Oczywiście podpisuję się rękami i nogami pod wpisem @keiw.
Dodam tylko jeszcze, że bieganie na poziomie na jakim robi to zdecydowana większość uczestników tego forum to ściganie się ze samym sobą. A to jest przeciwnik o bardzo porównywalnych parametrach, więc nie trzeba nic przeliczać - chyba że mamy za sobą bardzo długą karierę i chcemy ocenić swój postęp biorąc poprawkę na nieuchronne starzenie się. Jeżeli natomiast myślimy o bieganiu/ściganiu się na poziomie zawodniczym to oprócz treningu musimy też sterować parametrami na które mamy wpływ (jak waga), a te na które nie mamy wpływu musimy brać pod uwagę przy wyborze dyscypliny biegowej, bo nie zapominajmy, że "bieganie" to nie jest dyscyplina tylko bardzo rozległa rodzina dyscypli - od sprintu po ultra.
Taki mój running index
- Marc.Slonik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2004
- Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
- Życiówka na 10k: 44:12
- Życiówka w maratonie: 3:23:55
- Lokalizacja: Bruksela, Belgia
- Kontakt:
Mój blog na forum: 2016 trzy maratony w tym dwa naprawdę
Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690
Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Pompeczka, generalnie nie rozumiesz poprostu na czym polega polecanie komuś biegania z jakims tempem, najpierw przeczytaj co napisali koledzy a potem zabieraj sie za wymyślanie wzoru.