Komentarz do artykułu Forerunner 310 XT
- rockduck
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1077
- Rejestracja: 12 lip 2011, 14:26
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Zdarza sie i zdarzac sie bedzie, tempo chwilowe oparte na GPS nie jest dokladne, chcesz dokladnego tempa chwilowego - zainwestuj w foot pod. Ja biegam wg tempa sredniego okrazenia. Przebiegasz 150-200 m i pomiar jest wiarygodny
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Zdarza się, rzadko, że gubi sygnał, no ale nie aż do tego stopnia jak u Ciebie w tym wypadku - myślę, że to sie nie powinno powtarzać, jeśli tak będzie to coś jest nie tak. Ja mam jedno stałe miejsce, gdzie przy gorszej pogodzie, pod drzewami zawsze gubi dokładność ale po chwili się stabilizuje. Generalnie ten Garmin jest w miarę ok, od ruszenia potrzebuje ok 20-30 sekund na ustabilizowanie podawania tempa - to dobry wynik.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
- emerce
- Stary Wyga
- Posty: 157
- Rejestracja: 20 lis 2010, 21:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Kupiłam 310 i przeklinam na czym świat stoi. Pomijam że musiałam trochę grzebać w oprogramowaniu kompa, bo niby za stare (nie mam atari), i zajęło mi to dwa dni (włosy mam koloru blond).
W końcu wszystko zaczęło działać, ściągnęłam pierwsze treningi, radości co niemiara, ile funkcji, ile możliwości!
I kupa. Kolejnych treningów już nie ściąga. Ant widzi garmina, przesyła dane, zatrzymuje się w połowie i koniec- failed.
Próbowałam przez "historię" przesłać wszystko- nic.
Chciałam ściągnąć dane ręczne wg wskazówek ze strony, ale nie mam pliku Garmina już nie wiem co robić
jeśli wcześniej przeszło, dlaczego teraz nie chce?
ogólnie zaczynam postrzegać tę firmę i jej urządzenia jako szajs, wcześniej miałam Timexa i chyba do niego wrócę bo nie miałam takich problemów, i praca na treningu też przebiegała lepiej
tracę tylko mnóstwo czasu przy kolejnych podejściach do ściągnięcia danych z zegarka, w końcu część danych spisałam ręcznie, ale nie na tym to miało polegać, nie za 1200zł....
Jutro, najpóźniej w piątek wyjeżdżam i bardzo chciałabym do tego czasu się z tym uporać
W końcu wszystko zaczęło działać, ściągnęłam pierwsze treningi, radości co niemiara, ile funkcji, ile możliwości!
I kupa. Kolejnych treningów już nie ściąga. Ant widzi garmina, przesyła dane, zatrzymuje się w połowie i koniec- failed.
Próbowałam przez "historię" przesłać wszystko- nic.
Chciałam ściągnąć dane ręczne wg wskazówek ze strony, ale nie mam pliku Garmina już nie wiem co robić
jeśli wcześniej przeszło, dlaczego teraz nie chce?
ogólnie zaczynam postrzegać tę firmę i jej urządzenia jako szajs, wcześniej miałam Timexa i chyba do niego wrócę bo nie miałam takich problemów, i praca na treningu też przebiegała lepiej
tracę tylko mnóstwo czasu przy kolejnych podejściach do ściągnięcia danych z zegarka, w końcu część danych spisałam ręcznie, ale nie na tym to miało polegać, nie za 1200zł....
Jutro, najpóźniej w piątek wyjeżdżam i bardzo chciałabym do tego czasu się z tym uporać
- rockduck
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1077
- Rejestracja: 12 lip 2011, 14:26
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
a soft w tym Garminie masz nowy ?
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Spróbuj odinstalować wszystko co masz do tego Garmina w kompie i przeprowadzić instalację oprogramowania jeszcze raz = plus wszystkie czynności, do tego zresetuj wszystkie treningi i sparuj zegarek z kompem od nowa. Miałem to samo i po ponownej instalacji wszystko chodzi cacy.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 687
- Rejestracja: 16 lis 2009, 11:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
310xt wylicza spalone kcal z tętna, a co jak biegam bez czujnika tętna, czy wtedy wylicza tak jak FR305 z tempa i dystansu, czy w ogóle nie wylicza?
pozdro
pozdro
Tylko Prawda jest ciekawa - J. Mackiewicz
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Wylicza to chyba z dystansu i czasu trwania wysiłku, może bierze jeszcze poprawkę na tempo - na pewno za to uwzględnia wagę podaną w ustawieniach przez użytkownika, gdy zmieniłem ten parametr o 5 kg po pół roku użytkowania dosyć mocno spadły moje spalaniameszka pisze:310xt wylicza spalone kcal z tętna, a co jak biegam bez czujnika tętna, czy wtedy wylicza tak jak FR305 z tempa i dystansu, czy w ogóle nie wylicza?
pozdro
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
- emerce
- Stary Wyga
- Posty: 157
- Rejestracja: 20 lis 2010, 21:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
pousuwałam wszystko
zainstalowałam na nowo
on się nie chce parować, tzn w ogóle coś takiego nie wyskakuje
gdy napisałam do sklepu prośbę o pomoc podali maila z tekstem, żeby wszystko opisać producentowi, pomoc pełną paszczą, kolejny drobiazg, gdzie Timex jest na plusie
na hasło "Garmin" tryskam jadem, prycham, jeżę sierść i spluwam przez lewe ramię
zainstalowałam na nowo
on się nie chce parować, tzn w ogóle coś takiego nie wyskakuje
gdy napisałam do sklepu prośbę o pomoc podali maila z tekstem, żeby wszystko opisać producentowi, pomoc pełną paszczą, kolejny drobiazg, gdzie Timex jest na plusie
na hasło "Garmin" tryskam jadem, prycham, jeżę sierść i spluwam przez lewe ramię
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 687
- Rejestracja: 16 lis 2009, 11:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Czy faktycznie bateria daje wam radę pociągnąć te 20 godzin?
Kupiłem nowego w sklepie i po 6 godzinach treningu pokazuje mi połowę zużycia baterii, jakiś absurd.
Biegam bez czujnika tętna, oszczędny zapis danych, kontrast minimalna widoczność, dźwięki, wibracje, podświetlenie wyłączone
Szlag mnie trafia, 1000 złotych wywalam z jednego powodu, oczekiwałem tych 20 godzin, inaczej bym został przy FR305 bo to praktycznie to samo.
Jeszcze w instrukcji sprytnie piszą-czas pracy do 20 godzin.
Już słyszę jak w serwisie mi będą pieprzyć, że proszę pana jest napisane "do 20 godzin", tak, przy sprzyjających warunkach które nie występują nigdy, a w praktyce jest to 12 godzin.
Albo, że sam stoper to tak, wytrzymuje 20 godzin, bez włączonego GPS
Kupiłem nowego w sklepie i po 6 godzinach treningu pokazuje mi połowę zużycia baterii, jakiś absurd.
Biegam bez czujnika tętna, oszczędny zapis danych, kontrast minimalna widoczność, dźwięki, wibracje, podświetlenie wyłączone
Szlag mnie trafia, 1000 złotych wywalam z jednego powodu, oczekiwałem tych 20 godzin, inaczej bym został przy FR305 bo to praktycznie to samo.
Jeszcze w instrukcji sprytnie piszą-czas pracy do 20 godzin.
Już słyszę jak w serwisie mi będą pieprzyć, że proszę pana jest napisane "do 20 godzin", tak, przy sprzyjających warunkach które nie występują nigdy, a w praktyce jest to 12 godzin.
Albo, że sam stoper to tak, wytrzymuje 20 godzin, bez włączonego GPS
Tylko Prawda jest ciekawa - J. Mackiewicz
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Mój wytrzymuje 6 do 10 godzin ale przy włączonym wszystkim na maxa, pełen kontrast, wibracje co km, zapis danych standard, pulsometr choć już z tym nie biegam ale nie wyczułem by było dłużej. Podświetlenie wieczorem tez na maxa tylko nie w wersji ciągłej. Nie mierzyłem nigdy jak długo to chodzi ale tak po maratonie ( w sumie ze startem i meta z 4 godziny pracy - 3 i pół mierzenia, bez pulsometru i podświetlania jest bez jednej kreski naładowania, ze 3-4 treningów 75 min każdy by jeszcze na tym zrobił ale nie sprawdzałem bo nigdy do zera nie jadę, nie cierpię jak mi się wyłącza w czasie biegu 20 godzin - wątpię
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 687
- Rejestracja: 16 lis 2009, 11:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
No to to się do UOKIK-u nadaję, tylko Garmin przypuszczam ma głęboko jakiś polski UOKIK.
Ale ja nie popuszczę, zwracam ten bubel, trzeba odpowiadać za słowo.
Ale ja nie popuszczę, zwracam ten bubel, trzeba odpowiadać za słowo.
Tylko Prawda jest ciekawa - J. Mackiewicz
- ZbigniewX
- Wyga
- Posty: 147
- Rejestracja: 31 lip 2011, 14:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Dzisiaj niestety wysłałem swój z reklamacją-przestał działać klawisz przesuwania w górę. Ciekawe jak długo będę czekać na nowy egzemplarz. Wkrótce sprawdzę "naocznie" jak to jest z osławionym serwisem firmy Garmin. Ubezpieczona przesyłka priorytetowa z potwierdzeniem odbioru 36,90zł.
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 687
- Rejestracja: 16 lis 2009, 11:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dobrze, że się nie szczypałem i kupiłem nowego z gwarancją...Swoją drogą dziwię się ludziom kupującym używki bez gwarancji na allegro, przecież w takim sprzęcie w każdej chwili może się jakaś nawet najmniejsza usterka trafić która czyni zegarek bezużytecznym. I wywalaj grubą kasę na wymianę serwisową, a za ten model jest to obecnie 688 złotych
Tylko Prawda jest ciekawa - J. Mackiewicz
- ZbigniewX
- Wyga
- Posty: 147
- Rejestracja: 31 lip 2011, 14:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Zgłaszając reklamację musiałem tylko podać nr seryjny. Po tym numerze została sprawdzona data produkcji i nie musiałem nawet dołączać do przesyłki ani paragonu, ani karty gwarancyjnej.
Meszka, jak masz szczęście to kupując nawet używany bez paragonu możesz starać się o bezpłatną naprawę bądź wymianę. Jak masz szczęście... .
Meszka, jak masz szczęście to kupując nawet używany bez paragonu możesz starać się o bezpłatną naprawę bądź wymianę. Jak masz szczęście... .
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą.