Ja już trochę się nauczyłem - przestań narzekać na rzeczy, na które nie masz wpływu. Pogoda nie jest optymalna, ale to nadal nie jest warunek dyskwalifikujący do szybkiego biegania. Za to forma jest i po prostu trzeba pobiec.
Powodzenia!
Aha, czyli to taki mały bieg jest... To faktycznie pewnie nie będzie live, ale patrząc na wyniki z lat ubiegłych to ma duże szanse na samotny bieg i pudło open (aczkolwiek chyba tam nawet wygrał maraton 3 czy 4 lata temu z czasem 3:30...) A tam mają atest? Tak z ciekawości.
Jedno kółko ma bite 7km, ludzie biegną od 1 do 6 kółek.
Biegłem dookoła tego jeziora 1 września jako element półmaratonu, tylko wtedy mieliśmy 35 stopni w cieniu
28km czyli 4 kółko i Game Over. Kolega podawał mi butelkę z wodą. Wypadla mi z ręki. Zahamowalem żeby podnieść wodę i jeb w lewej dwójce. Skórcz.
Zszedłem. Od początku ciężkie uda. Od 2 kółka gorąco.
Do tego jestem chyba całkowicie pod formą.
Wszystko @#$%^ w dupie.
Ehhh, kurczę, mega, mega szkoda, bo jak czytałem jak latasz to nie wierzyłem w progres. W każdym razie pamiętaj - praca wykonana, odda teraz czy później to nieważne! No i taki urok maratonów, że jednak trzeba trafić ze wszystkim w punkt, a szansa jest tylko jedna... Trzymaj się!