Ultramaraton Comrades nalezy do najciezszych biegow tego typu w Afryce. Szczyci sie on tez dluga historia. Odbywa sie rokrocznie (z 5-letnia przerwa w czasie wojny) od 1921 roku. Bieg jest poswiecony pamieci zolnierzy poleglych w Afryce podczas pierwszej wojny swiatowej. 87-kilometrowa trasa prowadzi z Pietermaritzburga do Durbanu lub odwrotnie (tzn. co roku zmieniany jest kierunek biegu). Dokladnie dwukrotnie dluzszy odcinek pokonywac mial 150 lat wczesniej pewien Zulus, ktory 2 razy w tygodniu biegl z Pietermaritzburga do Durbanu po gazete dla swego pana. Droga tam i z powrotem zajmowala mu podobno 12 godzin.
O biegu tym pisalem juz kiedys, opowiadajac Wam jak kilka lat temu dwoch sprytnych blizniakow bieglo go zmiejajac sie co jakis czas. Podczas gdy jeden biegl, drugi podrozowal samochodem. Ostatni bieg nie byl zbyt szczesliwy dla zawodnika z Japonii. Mimo, ze na trasie oczekuja na biegaczy tysiace kibicow, grupie rabusiow udalo sie napasc na Japonczyka i skrasc mu buty biegowe. Nieszczesnik zostal dowieziony do mety (boso) autobusem.
kledzik
Jak maratonczykowi w biegu buty skradziono
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa/Kabaty
Kledzik, czytałem o tym. Niezły numer. Może to co napiszę nie będzie poprawne politycznie ale... Całe szczęście, ze asfaltu nie można zrolować i ukraść, bo trudno podróżowałoby się po czarnym lądzie...
ENTRE.PL Team