Logadin [komentarze]

[infernal]

Teoretycznie powiedzą, że zawody się odbyły tylko że do połowy...

[Logadin]

Z tego co wychodzi to kasy nie oddadzą, zawsze w regulaminach jest, że jeżeli odwołane z powodu sił wyższych jakimi min. jest pogoda to zwrot nie przysługuje.
Jedyne co powiedzieli to to, że ITRA da pkt. tak jakby bieg był ukończony ale co z tego :/ Najbardziej boli fakt, że zostało mi ostatnie podejście, a nawet niecałe bo ściągnęli w trakcie i potem już bite 20km zbiegu do mety. Czas w granicach 21h był w zasięgu ręki, biorąc pod uwagę jak nadrabiałem tą samą taktyką w pierwszej połowie (w górę i pow. 2,500m słabo - odcinało, tutaj wysokość i czas na niej spędzony robił swoje fest. Za to w dół jak tylko schodziłem poniżej 2tyś. siły ostro wracały i mogłem ładnie próć. Na ostatnie 20km miałem taki sam plan. Wszystko do 2tyś. wolno i w oddechowej agonii, a jak tylko zejdę niżej rura) - a tu jednak zanim człowiek doszedł do napierania The Doors zagrało swój szlagier :D

[cichy70]

riders of the storm... ale są plusy, piwo szybciej mogłeś walnąć

[Logadin]

cichy - piwo było już walone na trasie na 60km na pkt. z wodą (poza nią) był Franziskaner lodowady, prosto do kufli z nalewaka Tu się chłopy postarały hehe
No nic za 2,5tyg. BUGT

[cichy70]

przygoda musi być jak mawiał mój koleś jak się wypierdolil na rowerze a wypierdalał się co wyjazd. w także ten tego. panie - nawadniać, nawadniać i jeszcze raz nawadniać, przed kolejnym biegiem

[sochers]

Chyba dobrze, że Was ściągnęli:
http://www.festiwalbiegowy.pl/biegajacy ... UAfOVszaUk

[Logadin]

O fuck faktycznie. I to ten sam dzień.

[Siedlak1975]

Logadin kiedy relacja? Zostałeś na miejscu i dalej nawadniasz?

[Logadin]

Na weekendzie

[cichy70]

właśnie się kończy jutro

[Logadin]

Ty masz akurat spaczone weekendy! XD

[Siedlak1975]

Minął tydzień. Relacji brak. To jest skandal!
Jedno może cię wytłumaczyć. Nawadnianie

[MatiR]

Długo się nawadnia

[adam99]

Dobre nawodnienie to podstawa...

[Logadin]

Pisze się musiałem odbebnić trening dzisiejszy, który do tego nie wyszedł i na morale pisania wpłynął XD jednak te góry sporo sił odbierają, ciężko wracać na sensowne prędkości