Komentarz do artykułu Dieta w przygotowaniach przed ultra - ABC żywienia
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł Dieta w przygotowaniach przed ultra - ABC żywienia
- rachwal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 276
- Rejestracja: 31 maja 2017, 17:44
To ci sami chodziarze co tu?
https://dieta-sportowca.pl/2016/12/wegl ... niezbedne/
Tu w grupie HCHO żarli 8.6g wegla na kg masy ciała... w artykule jest mowa o 1g, to chyba mała różnica względem LCHF szczególnie jeśli chodziarz waży 50kg
https://dieta-sportowca.pl/2016/12/wegl ... niezbedne/
Tu w grupie HCHO żarli 8.6g wegla na kg masy ciała... w artykule jest mowa o 1g, to chyba mała różnica względem LCHF szczególnie jeśli chodziarz waży 50kg
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 482
- Rejestracja: 01 cze 2009, 12:49
Hej, dzięki! poprawione wg źródła: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/28012184
- rachwal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 276
- Rejestracja: 31 maja 2017, 17:44
No dobra, teoria teorią, ale praktyka... w czym/jak zjeść te ~600g węgli dziennie, tego mi w takich artykułach brakuje.
- Arek Bielsko
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1004
- Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
zawsze mnie ciekawi te mityczne 8-9g ww/kg mc podawane przy wszelkich badaniach w temacie odzywiania typu hihg carb
no bo policzmy sobie wg tego co podaje to badanie
x 8,6 = 516g ww = 2064 kcal
x 2,1 = 126g b = 504 kcal
x 1,2 = 71g t = 648 kcal
SUMA = 3216 kcal
jego BMR ~1500kcal, co taki mikrus musi robić żeby spalić te pozostałe 1700kcal??? biegać mocno 3h? codziennie???
teraz bardziej realny przykład, czyli biegacz amator 70kg
x 8,6 = 600g ww = 2400 kcal (czyli np 800g ryżu )
x 2,1 = 147g b = 588 kcal
x 1,2 = 84g t = 756 kcal
SUMA = 3744 kcal
jego BMR ~1700kcal, na reszte zostaje 2000kcal... czyli też ponad 3h mocnego biegania... i tak codziennie???
no bo policzmy sobie wg tego co podaje to badanie
czyli bierzemy sobie takiego elitarnego chodziarza, czyli zakładam, że to raczej mikrusek typu 60kgPierwsza grupa (HCHO) spożywała dietę o wysokiej dostępności węglowodanów - zarówno przed, w trakcie, jak i po treningu (8,6 g CHO/ kg m.c./d; 2,1 g/kg m.c./d białka oraz 1,2 g/kg m.c./d tłuszczu)
x 8,6 = 516g ww = 2064 kcal
x 2,1 = 126g b = 504 kcal
x 1,2 = 71g t = 648 kcal
SUMA = 3216 kcal
jego BMR ~1500kcal, co taki mikrus musi robić żeby spalić te pozostałe 1700kcal??? biegać mocno 3h? codziennie???
teraz bardziej realny przykład, czyli biegacz amator 70kg
x 8,6 = 600g ww = 2400 kcal (czyli np 800g ryżu )
x 2,1 = 147g b = 588 kcal
x 1,2 = 84g t = 756 kcal
SUMA = 3744 kcal
jego BMR ~1700kcal, na reszte zostaje 2000kcal... czyli też ponad 3h mocnego biegania... i tak codziennie???
"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 482
- Rejestracja: 01 cze 2009, 12:49
To znaczy, zastanawiasz się, czy i na jakich sesjach chodziarz o wadze 60 kg i biegacz amator o wadze 70 kg są w stanie spalić dziennie odpowiednio 1700 i 2000 kcal?Arek Bielsko pisze:
czyli bierzemy sobie takiego elitarnego chodziarza, czyli zakładam, że to raczej mikrusek typu 60kg
x 8,6 = 516g ww = 2064 kcal
x 2,1 = 126g b = 504 kcal
x 1,2 = 71g t = 648 kcal
SUMA = 3216 kcal
jego BMR ~1500kcal, co taki mikrus musi robić żeby spalić te pozostałe 1700kcal??? biegać mocno 3h? codziennie???
teraz bardziej realny przykład, czyli biegacz amator 70kg
x 8,6 = 600g ww = 2400 kcal (czyli np 800g ryżu )
x 2,1 = 147g b = 588 kcal
x 1,2 = 84g t = 756 kcal
SUMA = 3744 kcal
jego BMR ~1700kcal, na reszte zostaje 2000kcal... czyli też ponad 3h mocnego biegania... i tak codziennie???
- Arek Bielsko
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1004
- Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
no tak, bo
zastanawiam się, czy oni przez te 3 tyg utrzymali wagę (bo nie ma o tym mowy w wynikach badania), czy może zrobili masę
czyli wszyscy ci "elitarni chodziarze" przez 3 tyg jedli po te obliczone 3200kcal (zakładając wagę 60kg) - wg mnie to FURA żarciaInterwencja trwała 3 tygodnie, a uczestnicy zostali podzieleni na 3 grupy różniące się rozkładem makroskładników w diecie, ale nie ilością energii
zastanawiam się, czy oni przez te 3 tyg utrzymali wagę (bo nie ma o tym mowy w wynikach badania), czy może zrobili masę
"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
- Arek Bielsko
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1004
- Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
i żeby było jasne - ja jestem w stanie spalić w danym dniu te 3500kcal (waga 70kg), ale to w dzień bardzo mocnego treningu (np. 3h mocnego biegu po górach lub mocnego roweru) i na drugi dzień muszę mieć obowiązkowo dzień regeneracyjny, czyli DNT lub totalny relaks (np. 1h truchtu), bo jestem wyrypany,
potem kolejny dzień też raczej średnio mocny, bo w nogach jeszcze czuć ten bardzo mocny trening...
jest tam mowa o elitarnych biegaczach, a nie amatorach, ale nawet ci elitarni też mają jakiś plan treningów, a nie ogień na maxa codziennie, bo to i głupie i bezsensu,
w tym badaniu jest napisane ile jedli (wg mnie bardzo dużo), ale nie ma info jak dokładnie trenowali, a to by sporo wyjaśniło...
potem kolejny dzień też raczej średnio mocny, bo w nogach jeszcze czuć ten bardzo mocny trening...
jest tam mowa o elitarnych biegaczach, a nie amatorach, ale nawet ci elitarni też mają jakiś plan treningów, a nie ogień na maxa codziennie, bo to i głupie i bezsensu,
w tym badaniu jest napisane ile jedli (wg mnie bardzo dużo), ale nie ma info jak dokładnie trenowali, a to by sporo wyjaśniło...
"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 482
- Rejestracja: 01 cze 2009, 12:49
Ej, mogę się mylić, ale 2000 kcal dla osoby ważącej 70 kg to spokojny bieg po 5.00/km na 20 km plus mocne wygibasy na siłowni. Tutaj oczywiście każdy ma inny odbiór tego, co jest spokojnym tempem i wygibasami, ale chyba się da bez przeciążania:) W kontekście żywienia w treningu przed ultra oczywiście.
A 1700 kcal dla wyczynowego 60-kg chodziarza (są średnio nieco ciężsi) to pewnie ze 2h20minut szybszego marszu bez wygibasów. Przy dwóch treningach dziennie i średnim kilometrażu 120+ tygodniowo (lekką ręką licząc) nie wydaje mi się to bardzo wymagające. Zapytam Kuby Jelonka z redakcji, na pewno kalorie sobie liczy, będzie info z pierwszej nogi:)
A 1700 kcal dla wyczynowego 60-kg chodziarza (są średnio nieco ciężsi) to pewnie ze 2h20minut szybszego marszu bez wygibasów. Przy dwóch treningach dziennie i średnim kilometrażu 120+ tygodniowo (lekką ręką licząc) nie wydaje mi się to bardzo wymagające. Zapytam Kuby Jelonka z redakcji, na pewno kalorie sobie liczy, będzie info z pierwszej nogi:)
- Arek Bielsko
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1004
- Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
wg mnie 1000kcal/h spokojnego biegu dla 70kg to spora przesada...
generalnie wiekszość przeszacowywuje kcal przepalane na treningach (stąd te wszechobecne problemy z utrzymaniem wagi ciała, dziwne redukcje, itp),
tym bardziej, że jak nic nie robimy to też spalamy (~1kcal/1kg mc),
u mnie to wychodzi tak, że aby spalić te 700kcal/h to musze naprawde ostro zapierniczać, ciężko 3h tak wytrzymać,
normalnie na co dzień jak nie przeginam to licze 500kcal/h i to mi się sprawdza w ogólnym bilansie,
zaraz bedzie pytanie - a skąd wiesz, że to akurat 700 a nie 1000kcal?
ano stąd, że mój Ambit 3 tak mi pokazywał (jak biegałem jeszcze z paskiem HR)...
a skoro przy bilansie kcal w długim okresie czasu potrafię utrzymywać wagę (a jak trzeba to i zredukować), więc w ogólnym rozliczeniu raczej nie ma błędów,
z chęcią popatrzę na realne dane
generalnie wiekszość przeszacowywuje kcal przepalane na treningach (stąd te wszechobecne problemy z utrzymaniem wagi ciała, dziwne redukcje, itp),
tym bardziej, że jak nic nie robimy to też spalamy (~1kcal/1kg mc),
u mnie to wychodzi tak, że aby spalić te 700kcal/h to musze naprawde ostro zapierniczać, ciężko 3h tak wytrzymać,
normalnie na co dzień jak nie przeginam to licze 500kcal/h i to mi się sprawdza w ogólnym bilansie,
zaraz bedzie pytanie - a skąd wiesz, że to akurat 700 a nie 1000kcal?
ano stąd, że mój Ambit 3 tak mi pokazywał (jak biegałem jeszcze z paskiem HR)...
a skoro przy bilansie kcal w długim okresie czasu potrafię utrzymywać wagę (a jak trzeba to i zredukować), więc w ogólnym rozliczeniu raczej nie ma błędów,
z chęcią popatrzę na realne dane
"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 482
- Rejestracja: 01 cze 2009, 12:49
rozumiem, może i prawda, ale u mnie na przykład spinając tempo/tętno mimo wszystko wychodzi podczas lekko-średniego pod względem intensywności biegu (dla mnie średnia około 150 przy powiedzmy 4.15-4.20/km teraz) właśnie bliżej 900 niż 500. Ale może uogólnienie jest nieprawomocne (zegarek mam sprzed dekady).
EDIT
EDIT
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9050
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
U mnie na spokojnym biegu wychodzi właśnie około 700 kcal/h.
Przykład z wczoraj:
Zegarek tak wylicza ale myślę, że to się zgadza.
To wszystko przy wadze 71-72 kg.
Przykład z wczoraj:
Zegarek tak wylicza ale myślę, że to się zgadza.
To wszystko przy wadze 71-72 kg.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- Arek Bielsko
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1004
- Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
mi nie chodzi o to ile pokazuje zegarek, pytanie czy jak sobie liczysz w miarę dokładnie kcal (fitatu, itp), to czy Ci sie zgadza bilans (masz zero - waga stoi, robisz jakiś minus - waga spada) na przestrzeni tygodni czy miesięcy,
zegarek podaje tylko wynik jakiegoś tam algorytmu, apka też podaje wartości podawane przez producenta, ale generalnie jak się przez jakiś czas to liczy oraz kontroluje wage, to w końcu coś tam nam wychodzi... czy liczymy dobrze, czy źle
zegarek podaje tylko wynik jakiegoś tam algorytmu, apka też podaje wartości podawane przez producenta, ale generalnie jak się przez jakiś czas to liczy oraz kontroluje wage, to w końcu coś tam nam wychodzi... czy liczymy dobrze, czy źle
"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3296
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
Też z ciekawośći zerknąłem i średnio przy spokojnym bieganiu (4'30-4'50) wychodzi +/-750kcal/h.