Ściganie na najwyższym poziomie – po Mardule i Zegamie
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł Ściganie na najwyższym poziomie – po Mardule i Zegamie
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Słuchajcie, mam generalną prośbę. Jak wrzucacie jakąś relację to dajcie jakieś podsumowanie w postaci wyników, bo to bardzo ułatwia trawienie relacji. Ja bym najpierw chciał zobaczyć wyniki a potem przeczytać jak do tego doszło. Choćby tak jak tutaj zrobił pewien autor:
https://bieganie.pl/?show=1&cat=10&id=9337
https://bieganie.pl/?show=1&cat=10&id=9337
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 482
- Rejestracja: 01 cze 2009, 12:49
Słuszna uwaga, w tym materiale zabrakło linków do wyników, poprawione. Najważniejsze rzeczy zawarte są w leadzie - ale wyniki przynajmniej pod linkiem powinny się znaleźć.
Co do odesłania do artykułu sprzed 2 lat - jedna rzecz, która mi się w nim podobała, to zawarta pasja i autentyczna ciekawość.
Jak rozumiem dajesz oczko a propos historycznego leadu z "druchem"?
Tak czy siak, zarówno Twój komentarz na forum, jak i podlinkowany w komentarzu artykuł ja traktuję jako naukę, dziękuję, poprawimy się!
Co do odesłania do artykułu sprzed 2 lat - jedna rzecz, która mi się w nim podobała, to zawarta pasja i autentyczna ciekawość.
Jak rozumiem dajesz oczko a propos historycznego leadu z "druchem"?
Tak czy siak, zarówno Twój komentarz na forum, jak i podlinkowany w komentarzu artykuł ja traktuję jako naukę, dziękuję, poprawimy się!
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Nie wiem o co chodzi z tym druhem ?
Ktos mógłby pokazać moją "relacje" rok pózniej, i powiedzieć: "A tu wcale nie dałeś wyników":
https://bieganie.pl/?show=1&cat=10&id=9704
Dlaczego? Bo opublikowałem tekst dopiero w środę. Poprostu wczesniej nie miałem czasu a on wymagał sporo pracy, trochę liczenia, analizowania i wydawało mi sie wtedy, że wyniki będą odebrane dziwnie, chociaż patrzac na to teraz, to uważam, że też przydałyby sie tam.
Ktos mógłby pokazać moją "relacje" rok pózniej, i powiedzieć: "A tu wcale nie dałeś wyników":
https://bieganie.pl/?show=1&cat=10&id=9704
Dlaczego? Bo opublikowałem tekst dopiero w środę. Poprostu wczesniej nie miałem czasu a on wymagał sporo pracy, trochę liczenia, analizowania i wydawało mi sie wtedy, że wyniki będą odebrane dziwnie, chociaż patrzac na to teraz, to uważam, że też przydałyby sie tam.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
rozumiem Adam twoją uwagę i ją przyjmuję, tylko chciałbym odrobinę się wytłumaczyć: mam wrażenie, że środowisko trailowe odrobinę inaczej działa, tzn. "nam" wyniki są raczej niepotrzebne, tzn. o ile nie padł jakiś fenomenalny rekord trasy albo wyniki służą pokazaniu małej/dużej różnicy między zawodnikami, to w ogóle nie mam potrzeby liczb.
czyli kiedy czytałbym relację z marduły czy zegamy, to wystarczyłaby mi informacja, że wygrał kilian o 3 minuty przed bartkiem, który do finiszu ciął się z baronianem, a to jaki kilian miał czas nie ciekawiłoby mnie wcale.
myślę sobie i myśle, i wydaje mi się, że chyba warto byłoby pokazać tabelę z czołową dziesiątką, choć moja nieliczbowa dusza cierpi... ale klient nasz pan, co nie?
czyli kiedy czytałbym relację z marduły czy zegamy, to wystarczyłaby mi informacja, że wygrał kilian o 3 minuty przed bartkiem, który do finiszu ciął się z baronianem, a to jaki kilian miał czas nie ciekawiłoby mnie wcale.
myślę sobie i myśle, i wydaje mi się, że chyba warto byłoby pokazać tabelę z czołową dziesiątką, choć moja nieliczbowa dusza cierpi... ale klient nasz pan, co nie?
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
No ale ja poprostu zanim przeczytałbym Twoj tekst najpierw chciałbym zobaczyć tabele właśnie z pierwszą dziesiątką (Link to coś ulotnego, zmiennego), dopiero potem czytałbym. Tabela jest jednak najszybszą ogólną i dokładną informacją.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
tak, masz rację.
to jest w ogóle ciekawe z punktu widzenia kognitywistyki.
ja np. nie lubię dostać od razu wyników - tzn. traktuję taką lekturę trochę jak oglądanie filmu albo czytanie opowiadania, a tabela jest spoilerem. ale to tylko ja
to jest w ogóle ciekawe z punktu widzenia kognitywistyki.
ja np. nie lubię dostać od razu wyników - tzn. traktuję taką lekturę trochę jak oglądanie filmu albo czytanie opowiadania, a tabela jest spoilerem. ale to tylko ja
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Dlatego taki spoiler umieściłbym na koncu tekstu.
- neevle
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1229
- Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
- Życiówka na 10k: 42:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin/Warszawa
Link z pierwszego posta zwraca 404.
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
- sochers
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3431
- Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
- Życiówka na 10k: 44:15
- Życiówka w maratonie: 3:48:12
- Lokalizacja: Woodge aka Uć
Już/u mnie działa.
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 291
- Rejestracja: 28 lip 2013, 10:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Powiem tak,
To co kiedyś zrobił Adam odnośnie Marduły (https://bieganie.pl/?show=1&cat=10&id=9704) to był majstersztyk. Mogę sobie wyobrazić jak bardzo to było czasochłonne, ale życzę wszystkim fanom biegów górskich, by taka analiza pojawiła się także w przyszłości
PS. no i wywiady z pierwszą trójką (nie tylko zwycięzcą) byłyby zacne. Zwłaszcza tutaj, gdy Marcin (jego odczucia) nie zdobył 1szego miejsca, a dla drugiego Marcina był to największy dystans jaki pokonał na zawodach
To co kiedyś zrobił Adam odnośnie Marduły (https://bieganie.pl/?show=1&cat=10&id=9704) to był majstersztyk. Mogę sobie wyobrazić jak bardzo to było czasochłonne, ale życzę wszystkim fanom biegów górskich, by taka analiza pojawiła się także w przyszłości
PS. no i wywiady z pierwszą trójką (nie tylko zwycięzcą) byłyby zacne. Zwłaszcza tutaj, gdy Marcin (jego odczucia) nie zdobył 1szego miejsca, a dla drugiego Marcina był to największy dystans jaki pokonał na zawodach
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
zgadzam się, że Adam zrobił świetną robotę! ja nie jestem analizatorem i nie mam umiejętności technicznych...
staram się o jak najlepsze materiały, ale na miarę swoich możliwości czasowych - np. całą niedzielę zamiast na śledzeniu zawodów spędziłem w kościele oraz zajmując się dzieciakami, bo takie mam obowiązki a praca w bieganie.pl jest zajęciem - nomen omen - dorywczym
staram się o jak najlepsze materiały, ale na miarę swoich możliwości czasowych - np. całą niedzielę zamiast na śledzeniu zawodów spędziłem w kościele oraz zajmując się dzieciakami, bo takie mam obowiązki a praca w bieganie.pl jest zajęciem - nomen omen - dorywczym
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Kuba, ja sie bardzo cieszę, że piszesz, bo jestes chociażby na pewno bardziej świadomym tego co sie dzieje ciekawego niz ja.
Wielkie Dziekikhorne pisze:Powiem tak,
To co kiedyś zrobił Adam odnośnie Marduły (https://bieganie.pl/?show=1&cat=10&id=9704) to był majstersztyk.
-
- Wyga
- Posty: 124
- Rejestracja: 26 mar 2019, 21:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A wiadomo, co się stało z Robertem Faronem? Na zdjęciach z Marduły widać, że z Kasprowego jeszcze zbiegał, choć pewnie jego pozycja nieco odbiegała od jego aspiracji.
O kol. LoveBeer nie pytam, bo wiadomo, że wyeliminował go uraz, którego doznał podczas Biegu Sokoła (za to nieobecność na Mardule elegancko sobie powetował 3cim miejscem na Biegu Zamoyskiego )
Ciekawy też jestem czy Marcin Świerc potraktował ten bieg wyłącznie treningowo / nie chciał ryzykować urazu przed najważniejszymi zawodami w sezonie czy też może to jednak inne przyczyny zadecydowały o braku złota. Wnioskując po zachowaniu po ukończeniu biegu był chyba jednak z tego powodu nieco rozgoryczony.
Na mnie największe wrażenie na tegorocznej Mardule zrobiła jednak Megi Kozielska. Powrót na pierwsze miejsce po kilku latach (wygrała Mardułę w 2015 r., nie mam wiedzy czy we wcześniejszych edycjach miała jakąś wygraną na koncie, często natomiast zajmowała w ostatnich latach drugie miejsce), w dodatku w osiem miesięcy po porodzie to naprawdę niesamowita sprawa. Co więcej, od razu po finiszu na luzie udzielała wywiadu wyglądając tak, jakby dopiero co skończyła robić sobie makijaż, a nie przebiegła właśnie niemal 30 km po Tatrach Ogromne gratulacje!
O kol. LoveBeer nie pytam, bo wiadomo, że wyeliminował go uraz, którego doznał podczas Biegu Sokoła (za to nieobecność na Mardule elegancko sobie powetował 3cim miejscem na Biegu Zamoyskiego )
Ciekawy też jestem czy Marcin Świerc potraktował ten bieg wyłącznie treningowo / nie chciał ryzykować urazu przed najważniejszymi zawodami w sezonie czy też może to jednak inne przyczyny zadecydowały o braku złota. Wnioskując po zachowaniu po ukończeniu biegu był chyba jednak z tego powodu nieco rozgoryczony.
Na mnie największe wrażenie na tegorocznej Mardule zrobiła jednak Megi Kozielska. Powrót na pierwsze miejsce po kilku latach (wygrała Mardułę w 2015 r., nie mam wiedzy czy we wcześniejszych edycjach miała jakąś wygraną na koncie, często natomiast zajmowała w ostatnich latach drugie miejsce), w dodatku w osiem miesięcy po porodzie to naprawdę niesamowita sprawa. Co więcej, od razu po finiszu na luzie udzielała wywiadu wyglądając tak, jakby dopiero co skończyła robić sobie makijaż, a nie przebiegła właśnie niemal 30 km po Tatrach Ogromne gratulacje!