Jacek, komentarze
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4668
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Ten facet na zdjęciu ze słuchawkami to niezły paker. Z taką masą mięśniową tak szybko biegać. Nieźle.
Jacek jeśli dobrze odczytałem wykres to wychodzi, że druga część trasy była lekko w dół.
Jeśli ty jesteś drewno przy kroku ponad 140 to ...
Jeszce raz gratuluję!
Jacek jeśli dobrze odczytałem wykres to wychodzi, że druga część trasy była lekko w dół.
Jeśli ty jesteś drewno przy kroku ponad 140 to ...
Jeszce raz gratuluję!
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4923
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
Gratulacje! Teraz kierunek sub38!
- jacekww
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2332
- Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
- Życiówka na 10k: 38:27
- Życiówka w maratonie: 3:53:44
- Lokalizacja: Łódź
Dziękuję b@rto, Morderca_z_głębi_lasu, infernal, Siedlak1975, Sikor, sympatycznie jak doceniacie mój postęp
Żaden tam wielki, ogromny czy niesamowity, taki w sam raz, niech tak co roku coś dzióbnę jeszcze przez kilka latek i nie mam prawa narzekać
Tomek pisze, że druga połówka była lekko w dół. Faktycznie z wykresu tak wychodzi, za to pierwsza raczej w górę, tu profil ze strony firmy odmierzającej czas.
Cały dystans wg. garmina to wzrost wysokości 50m i spadek 50m, wg endomondo góra 381m, dół 385, wygląda na to że się równoważy.
Żaden tam wielki, ogromny czy niesamowity, taki w sam raz, niech tak co roku coś dzióbnę jeszcze przez kilka latek i nie mam prawa narzekać
Tomek pisze, że druga połówka była lekko w dół. Faktycznie z wykresu tak wychodzi, za to pierwsza raczej w górę, tu profil ze strony firmy odmierzającej czas.
Cały dystans wg. garmina to wzrost wysokości 50m i spadek 50m, wg endomondo góra 381m, dół 385, wygląda na to że się równoważy.
Blog - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=55203
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
Napisz mi proszę, że to był sarkazm.No i wreszcie pogoda do biegania wspaniała :uuusmiech:
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4668
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
"Wliczając ostatni dzień maja, wpadło sześć kolejnych dni biegania w podobnych tempach i tętnie (67-72% HRmax), dla urozmaicenia przestawiałem dystans, też tak by dwa najdłuższe i najkrótsze nie wypadały obok siebie.
No i wreszcie pogoda do biegania wspaniała :uuusmiech:"
Coś chyba nie tak. Dwa najdłuższe są obok siebie czyli 14 km i 16 km.
Z tą pogodą to przegiąłeś
No i wreszcie pogoda do biegania wspaniała :uuusmiech:"
Coś chyba nie tak. Dwa najdłuższe są obok siebie czyli 14 km i 16 km.
Z tą pogodą to przegiąłeś
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 526
- Rejestracja: 13 gru 2013, 08:51
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
31 maja i 3 czerwca, więc się zgadza.Siedlak1975 pisze:"Wliczając ostatni dzień maja, wpadło sześć kolejnych dni biegania w podobnych tempach i tętnie (67-72% HRmax), dla urozmaicenia przestawiałem dystans, też tak by dwa najdłuższe i najkrótsze nie wypadały obok siebie.
No i wreszcie pogoda do biegania wspaniała :uuusmiech:"
Coś chyba nie tak. Dwa najdłuższe są obok siebie czyli 14 km i 16 km.
Z tą pogodą to przegiąłeś
Pogoda do biegania jest bardzo ok, jak się biega kawałek po zachodzie słońca, albo rano - co to za przyjemność biegać w czapce, kurtce, szaliku i rękawiczkach, walcząc z zacinającą mżawką? Do ścigania może (to jeszcze sprawdzę) trochę słabsza nawet w nocy, ale, wbrew pozorom, pogoda do biegania a do ścigania to nie to samo.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4668
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Napisał, że 2 i 3 czerwcampruchni pisze:31 maja i 3 czerwca, więc się zgadza.Siedlak1975 pisze:"Wliczając ostatni dzień maja, wpadło sześć kolejnych dni biegania w podobnych tempach i tętnie (67-72% HRmax), dla urozmaicenia przestawiałem dystans, też tak by dwa najdłuższe i najkrótsze nie wypadały obok siebie.
No i wreszcie pogoda do biegania wspaniała :uuusmiech:"
Coś chyba nie tak. Dwa najdłuższe są obok siebie czyli 14 km i 16 km.
Z tą pogodą to przegiąłeś
Pogoda do biegania jest bardzo ok, jak się biega kawałek po zachodzie słońca, albo rano - co to za przyjemność biegać w czapce, kurtce, szaliku i rękawiczkach, walcząc z zacinającą mżawką? Do ścigania może (to jeszcze sprawdzę) trochę słabsza nawet w nocy, ale, wbrew pozorom, pogoda do biegania a do ścigania to nie to samo.
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- sochers
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3431
- Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
- Życiówka na 10k: 44:15
- Życiówka w maratonie: 3:48:12
- Lokalizacja: Woodge aka Uć
Treningi w takiej temperaturze robią robotę, wiem po sobie AD 2018.
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Wg mnie treningi w takiej temperaturze to robią odwodnienie i dodatkowe zmęczenie. No ale trzeba biegać i latem. Ja się np. oduczyłem biegać na zawodach dłuższych niż 5 km w takich temperaturach. Ale trzeba przyznać, zajęło mi to parę lat i kilka naprawdę solidnych odwodnień. Na szczęście jeszcze bez przekroczenia granicy "przytomności".
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4668
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Do tego trzeba podejść z rozsądkiem. Wczoraj biegałem od 17. Zabrałem ze sobą 1,5 litra zimnej wody. Biegane w lesie w pełnym cieniu(około 27-28C) na 2km prostej gdzie cały dzień jest cień. Czyli co 4 km miałem dostęp do zimnej wody. Woda na głowę, woda do gardła i dalej. Biegane bez koszulki. 15km ciągły w II zakresie fajnie wszedł. Było bardzo ciepło ale się nie zagotowałem. Można? Można
Jeśli lato będzie gorące to pod koniec sierpnia będę mógł po tej 2km prostej z zamkniętymi oczami biegać
Jeśli lato będzie gorące to pod koniec sierpnia będę mógł po tej 2km prostej z zamkniętymi oczami biegać
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 526
- Rejestracja: 13 gru 2013, 08:51
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
No jak napisał, kiedy nie napisałSiedlak1975 pisze:Napisał, że 2 i 3 czerwcampruchni pisze:31 maja i 3 czerwca, więc się zgadza.Siedlak1975 pisze:(...)
Coś chyba nie tak. Dwa najdłuższe są obok siebie czyli 14 km i 16 km.
(...)
(...)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4668
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Napisał, że 2 i 3 czerwca[/quote]No jak napisał, kiedy nie napisał [/quote]
1.06 - 10km, śr. 5:26min/km
2.06 - 14km, śr. 5:35min/km
3.06 - 16km, śr. 5:28min/km
4.06 - 10km, śr. 5:35min/km
5.06 - 12km, śr. 5:33min/km
1.06 - 10km, śr. 5:26min/km
2.06 - 14km, śr. 5:35min/km
3.06 - 16km, śr. 5:28min/km
4.06 - 10km, śr. 5:35min/km
5.06 - 12km, śr. 5:33min/km
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 8779
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Faktycznie taki upał, że nawet trudno w datach i dystansach się połapać
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
Nie każdy ma blisko dostęp do takiego lasku. A trening trzeba wykonać, więc poszedłem przed 18 na bieżnie. Pogoda jest drastyczna delikatnie to ujmując. Wody nie brałem, przetrwałem jakoś. Zresztą, jakbym wziął to pewnie piłbym po chwili ciepłą.Siedlak1975 pisze:Do tego trzeba podejść z rozsądkiem. Wczoraj biegałem od 17. Zabrałem ze sobą 1,5 litra zimnej wody. Biegane w lesie w pełnym cieniu(około 27-28C) na 2km prostej gdzie cały dzień jest cień. Czyli co 4 km miałem dostęp do zimnej wody. Woda na głowę, woda do gardła i dalej. Biegane bez koszulki. 15km ciągły w II zakresie fajnie wszedł. Było bardzo ciepło ale się nie zagotowałem. Można? Można
Jeśli lato będzie gorące to pod koniec sierpnia będę mógł po tej 2km prostej z zamkniętymi oczami biegać
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- sochers
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3431
- Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
- Życiówka na 10k: 44:15
- Życiówka w maratonie: 3:48:12
- Lokalizacja: Woodge aka Uć
Od ciepłej wody się nie umiera
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12