Komentarz do artykułu Rozciąganie, ćwiczenie 6: Mięsień piersiowy
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13785
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Troche dziwny ten wykres.
Zaburzenie zwrotnego wchłanianie Ca+ nigdy bym nie nazwał "kontuzja", gdyż to jest wynik treningu, podczas normalnej pracy mięśni i jest wywołany przez (1) za mala do potrzeby ilość ATP (za szybki skurcze mięśni), które napędzają pompki K/Na i Ca i (2) przez gromadzenie sie Ca+ w komórce.
To zaburzenie wywołuje dopasowanie, czyli normalny trening. Ischemia i lokalna hypoxia jest także wynikiem napięcia miesnia... czyli trening.
Prawdopodobnie chodzi tu o stany chroniczne. Ale to powinno sie podkreślić.
Zaburzenie zwrotnego wchłanianie Ca+ nigdy bym nie nazwał "kontuzja", gdyż to jest wynik treningu, podczas normalnej pracy mięśni i jest wywołany przez (1) za mala do potrzeby ilość ATP (za szybki skurcze mięśni), które napędzają pompki K/Na i Ca i (2) przez gromadzenie sie Ca+ w komórce.
To zaburzenie wywołuje dopasowanie, czyli normalny trening. Ischemia i lokalna hypoxia jest także wynikiem napięcia miesnia... czyli trening.
Prawdopodobnie chodzi tu o stany chroniczne. Ale to powinno sie podkreślić.
Ostatnio zmieniony 07 maja 2019, 12:44 przez Rolli, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 785
- Rejestracja: 13 paź 2015, 21:00
- Życiówka na 10k: 47:21
- Życiówka w maratonie: brak
Nie jest dziwny tylko nie jest do końca jasny. Problemem jest nie do końca wyjaśniony. Uważa się że do powstania TrP dochodzi pod wpływem nadnienego wydzielania acetylocholiny w płytkach mięśniowo powięziowych. Efektem tego jest permamentny skurcz sarkometów i hipoksja ischemiczna.Rolli pisze:Troche dziwny ten wykres.
Zaburzenie zwrotnego wchłanianie Ca+ nigdy bym nie nazwał "kontuzja", gdyż to jest wynik treningu, podczas normalnej pracy mięśni i jest wywołany przez (1) za mala do potrzeby ilość ATP (za szybki skurcze mięśni), które napędzają pompki K/Na i Ca i (2) przez gromadzenie sie Ca+ w komórce.
To sie zaburzenie wywołuje dopasowanie, czyli normalny trening. Ischemia i lokalna hypoxia jest także wynikiem napięcia miesnia... czyli trening.
Prawdopodobnie chodzi tu o stany chroniczne. Ale to powinno sie podkreślić.
Oczywiście mechanizm powstania podobny jest do treningu. Różnica jest w wielkości i czasie trwania. Wszystko jest pewnie jak w znanym powiedzeniu "Co nie zabije to wzmocni"
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=53810][color=#BF0000]BLOG[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 291
- Rejestracja: 28 lip 2013, 10:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Widocznie nie byłeś przekonany co do swoich racji. Ktoś kto jest pewien swojej wiedzy nie będzie usuwał swoich wpisów, chyba, że nie jest odporny na jakąkolwiek krytykę i weryfikowanie swoich przekonań. A szkoda, bo tylko takie dyskusje poszerzają wiedzę - szczególnie osobom, które się w tym nie specjalizują. Gdyby nie Rolli to ja sam nie miałbym o tym pojęciakaligr pisze:Wpis usunąłem bo nie mam ochoty polemizować bez sensu

Pytanie. Czy zatem należy unikać rozciągania statycznego ? ograniczyć je? jak w ogóle podchodzić do tematu rozciągania statycznego ?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13785
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Nie trzeba rozciągać statycznie ale musisz inaczej dbać o to zeby miesnie sie nie skracały i panował odpowiedni stosunek siły przednich i tylnych partii mięśni.
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Jak?Rolli pisze:(...)ale musisz inaczej dbać o to zeby miesnie sie nie skracały (...)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 785
- Rejestracja: 13 paź 2015, 21:00
- Życiówka na 10k: 47:21
- Życiówka w maratonie: brak
To zależy od tego z jakimi kontrargumentami się sporykam. Jeżeli kontrargumentem jest bardzo poprawnie politycznie powiedziane "jesteś młody i głupi, bo ja już tyle lat trenuje i wiem" to ja za polemikę dziękuję. Z wierzeniami nie wchodzę w polemikę.khorne pisze:Widocznie nie byłeś przekonany co do swoich racji. Ktoś kto jest pewien swojej wiedzy nie będzie usuwał swoich wpisów, chyba, że nie jest odporny na jakąkolwiek krytykę i weryfikowanie swoich przekonań. A szkoda, bo tylko takie dyskusje poszerzają wiedzę - szczególnie osobom, które się w tym nie specjalizują. Gdyby nie Rolli to ja sam nie miałbym o tym pojęciakaligr pisze:Wpis usunąłem bo nie mam ochoty polemizować bez sensu
Pytanie. Czy zatem należy unikać rozciągania statycznego ? ograniczyć je? jak w ogóle podchodzić do tematu rozciągania statycznego ?
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=53810][color=#BF0000]BLOG[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 785
- Rejestracja: 13 paź 2015, 21:00
- Życiówka na 10k: 47:21
- Życiówka w maratonie: brak
Już jedną odpowiedz dosałeś. Pilnuj odpowiednich proporcji siły zginaczy do prostowników i nie tylko. Jak jedna grupa jest zbyt silna to druga jest zbyt mocno obciążona. Jak czworogłowy w stosunku do kulszowo goleniowych ma być 2:1 to tak ma być!!! A nie ćwiczysz czworogłowy, a kulszowo goleniowe nic. Dla amatorów biegaczy nie są potrzebne większe zakresy ruchomości niż norma. Z tego powodu całkowicie zgadzam się z Rollim nie potrzebujesz statycznego rozciągania, a dynamicznego tyle aby wykonać ruch biegowy w pełnym zakresie. Ja swoje zdanie mam na podstawie nauki oraz własnego kilkuletniego doświadczenia w rozciąganiu, statycznym, dynamicznym i jakie tam sobie jeszcze chcesz. Rozciąganie statyczne możesz robić po treningu, ale bardzo delikatnie. Pamiętaj, że po mocnym rozciąganiu spada dynamika.b@rto pisze:Jak?Rolli pisze:(...)ale musisz inaczej dbać o to zeby miesnie sie nie skracały (...)
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=53810][color=#BF0000]BLOG[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
- LucMoore
- Rozgrzewający Się
- Posty: 23
- Rejestracja: 12 wrz 2015, 10:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Brodnica
- Kontakt:
Z reguły by potwierdzić Twoje słowa Rolli w piśmiennictwie przekonywująco (przede wszystkim dla zwykłego śmiertelnika i klientów) powtarza się zwrot o jakimś braku specjalnego rozciągania statycznego u zwierząt.Rolli pisze:Nie trzeba rozciągać statycznie ale musisz inaczej dbać o to zeby miesnie sie nie skracały i panował odpowiedni stosunek siły przednich i tylnych partii mięśni.
Do Twojej kwestii warto jeszcze dołożyć stwierdzenie o jakimś tam programie działania ciała w poszczególnych mniej lub bardziej dynamicznych ruchach (patrz wzorce ruchowe), który czyni (wraz z inną genetyką, inną aktywnością w ciągu dnia, pozycjami codziennymi itp.) z każdego z nas zupełnie inną biomaszynę. W tym kontekście ten "odpowiedni" nie do końca znaczy równy i same rozciąganie statyczne bez aktywniejszych mobilizacji (inaczej działają na tkankę!), wzmocnienia mięśni, wyrównania dysproporcji może za dużo nie dać.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13785
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Jest to krytyka mojej wypowiedzi czy potwierdzenie?LucMoore pisze: Z reguły by potwierdzić Twoje słowa Rolli w piśmiennictwie przekonywująco (przede wszystkim dla zwykłego śmiertelnika i klientów) powtarza się zwrot o jakimś braku specjalnego rozciągania statycznego u zwierząt.
Z reguły nie używam tego "przykładu" bo on do wielu nie przemawia. Jest wiele badan na ten temat, które porównują rodzaje naciągania i pracy nad silą.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13785
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Zawsze jest pytanie: co chcesz zmienić i gdzie masz braki.b@rto pisze:Jak?Rolli pisze:(...)ale musisz inaczej dbać o to zeby miesnie sie nie skracały (...)
Najlepszym przykładem jest, ze jak zrobisz skłon i dotkniesz pięściami ziemi, to nie musisz nic robić. Rob tylko naciąganie dynamiczne przed zawodami i akcentem, żeby przygotować mięśnie do szybkiego ruchu.
Chcesz poprawić sile, nie zapominaj o tylnych mięśniach. I pamiętaj, przy pracy nad silą mięśnie maja tendencje do skurczenia sie i przesuwania siły funkcjonalnej. Czyli pomyśl o pracy nad silą ekscentryczna, które powoduje wydłużenie mięśni.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13342
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Zaprosiłem do Kenii mistrza jogi z Polski. Obiecał napisać jakiś artykuł ze swoich obserwacji i praktyki z Kenijczykami (postaram się ten artykuł w niedługim czasie podlinkować). Przez 10 dni naganiałem mu biegaczy z różnych kampów, w tym ze szkoły Colma i robiliśmy doświadczenia na okoliczność statycznych zakresów ruchu. Generalnie słabo z tym u nich. Sprawa zmienia się diametralnie podczas ruchu, czyli w warunkach dynamicznych. W biegu wykazują bardzo dużą ruchomość przede wszystkim w stawie biodrowym. Różnica w porównaniu z białymi jest niekiedy gigantyczna.
Warsztaty z techniki biegu
https://parawruch.pl/blog/warsztaty-z-t ... ezon-2025/
https://parawruch.pl/blog/warsztaty-z-t ... ezon-2025/
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 291
- Rejestracja: 28 lip 2013, 10:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A jeśli nie dotknę ? wzmacniam siłą ekscentryczną tylną taśmę ? jakieś konkretne ćwiczenie polecasz?Rolli pisze:Zawsze jest pytanie: co chcesz zmienić i gdzie masz braki.b@rto pisze:Jak?Rolli pisze:(...)ale musisz inaczej dbać o to zeby miesnie sie nie skracały (...)
Najlepszym przykładem jest, ze jak zrobisz skłon i dotkniesz pięściami ziemi, to nie musisz nic robić.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13785
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Jezeli nie dotykasz palcami ziemi, przyczyna jest własnie skurczone mięśnie tylnego łańcucha. Lędźwiowe i dwugłowe uda, a także podudzie.khorne pisze:Rolli dałbyś radę odpowiedzieć?
Juz po 3 tygodniach pracy (ekscentrycznej!!!) nad tymi partiami mięśni, pozwala na obniżenie punktu skłonu o 3-4cm (!!). To samo potrafisz uzyskać przez naciągniecie ścięgien, ale przez naciąganie nie pozbawisz sie nieprawidłowej proporcji siły tylnego i przedniego łańcucha mięśniowego i proporcji zginaczy do prostowników.