Jak wydłużyć krok ?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
aragoth
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 18 lis 2018, 20:53
Życiówka na 10k: 54:33
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam,

Biegam regularnie od stycznia 2017, czyli niedługo strzeli 2 lata, biegam 3-4 razy w tygodniu na dystansie ok 6 km, ale w sezonie letnim często robię 10 km, a w tym roku nawet biegałem pod półmaraton i tak dystans też zaliczyłem (w dodatku w terenie górskim - ok 10 km podbieg i 10 km zbieg).

Z racji średniego wzrostu 174 cm, wydaje mi się że moim problemem z lepszymi wynikami jest krótki krok, przez co muszę nadrabiać kadencyjnością która no po prostu bardziej męczy.

Znacie jakieś dobre techniki dla początkującego żeby wydłużyć krok ? Może jakieś ćwiczenia, albo zastosować jakąś technikę biegania odpowiednią do wyrobienia dłuższego kroku ?

pozdrawiam :spoko:
Życiówki: 5km - 22:57 (IX.2017), 10km - 54:33 (X.2017), 21km - 2:07:10 (V.2018)
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
jorge.martinez
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 09 lis 2016, 14:35
Życiówka na 10k: 35:17
Życiówka w maratonie: 2:57:27
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Ile ważysz?
Jak wygląda Twój tydzień treningowy?
Jaką masz kadencję podczas zawodów?
1000m - 2:59.35 (VI'22) | 3000m - 9:49.75 (X'23) | 5km - 17:02 (V'23) | 10km - 35:17 (XI '23) | 15km - 55:57 (I '19) | HM - 1:18:21 (III '23) | M - 2:57:27 (IV '18)
Awatar użytkownika
krunner
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 14 wrz 2011, 10:32
Życiówka na 10k: 42:53
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

aragoth pisze:Z racji średniego wzrostu 174 cm, wydaje mi się że moim problemem z lepszymi wynikami jest krótki krok, przez co muszę nadrabiać kadencyjnością która no po prostu bardziej męczy.
Oczywiście, że bieganie to pewna suma składowych i technika nie jest bez znaczenia (tj. np. kadencja).
Natomiast wydaje mi się, że Ty po dwóch sezonach i kilometrażu rzędu 18-24 km/tydzień (3-4x6 km) oczekujesz zbyt wiele. To potrzeba lat albo mocnego (czytaj: często ryzykownego treningu). Moim zdaniem staż biegowy czyni Cię mistrzem.
Żebyś miał porównanie (jestem podobnego wzrostu) przebiegłem na zawodach dyszkę ze średnią długością kroku 1,08 m i kadencją (średnią) 199. Mam (chyba) niezłą technikę.
aragoth
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 18 lis 2018, 20:53
Życiówka na 10k: 54:33
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Waga 73 kg - staram się zbić do 71 kg teraz.

Co do kadencyjności to wg aplikacji której używam na zawodach miałem 187.

I zdaję sobie sprawę że być może wymagam zbyt wiele, ale chciał bym w przyszłym sezonie zejść na zawodach na 5 km poniżej 22 minut.
Życiówki: 5km - 22:57 (IX.2017), 10km - 54:33 (X.2017), 21km - 2:07:10 (V.2018)
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12924
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

krunner pisze:Żebyś miał porównanie (jestem podobnego wzrostu) przebiegłem na zawodach dyszkę ze średnią długością kroku 1,08 m i kadencją (średnią) 199. Mam (chyba) niezłą technikę.
Żebyś miał porównanie - z taką techniką mógłbyś zrobić karierę w chodzie sportowym. Oni tam robią dyszkę spokojnie poniżej 40 minut.
Awatar użytkownika
krunner
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 14 wrz 2011, 10:32
Życiówka na 10k: 42:53
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

aragoth pisze:Co do kadencyjności to wg aplikacji której używam na zawodach miałem 187.

I zdaję sobie sprawę że być może wymagam zbyt wiele, ale chciał bym w przyszłym sezonie zejść na zawodach na 5 km poniżej 22 minut.
Waga bardzo przyzwoita. Kadencja także dobrze rokuje (moim zdaniem). Zwiększaj kilometraż, różnicuj treningi.. Ile przebiegłeś w tym roku ? 800 km ? (Zgaduję, że pewnie tyle). Przebiegnij w 2019 1000-1200 km i 22' będą jak najbardziej realne. To jest proces.
yacool pisze:Żebyś miał porównanie - z taką techniką mógłbyś zrobić karierę w chodzie sportowym. Oni tam robią dyszkę spokojnie poniżej 40 minut.
Dzięki za otwarcie oczu, przeczytam ten wątek, jest bardzo ciekawy. Cóż mogę napisać - przebiegłem w swoim życiu ok. 6.200-6.300 km, ludzie, z którymi mnie porównujesz robią tyle w jeden sezon... :tonieja:
Awatar użytkownika
Poranny Biegacz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 414
Rejestracja: 26 sie 2013, 12:10
Życiówka na 10k: 34:41
Życiówka w maratonie: 2:37:41
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

aragoth pisze:
Znacie jakieś dobre techniki dla początkującego żeby wydłużyć krok ? Może jakieś ćwiczenia, albo zastosować jakąś technikę biegania odpowiednią do wyrobienia dłuższego kroku ?

pozdrawiam :spoko:
Możesz to zrobić na 2 sposoby:

Sposòb pierwszy:
Z treningu typu podbiegi, skipy, wieloskoki. Do tego jeszcze trochę przysiadów ze sztangą i dłuższy krok ze stalowej giry gotowy

Sposób drugi
Wykorzystując sprężynowanie powięzi, zamiast mięśni. Niestety nauka jest wyjątkowo żmudna, a początkowe zmiany trwają miesiącami.

Pròbowałem pierwszego i drugiego. W pierwszym wydłużysz krok o centymetry, drugim o decymetry. Warunek zerowy: Oba sposoby wymagają swobodnego zakresu ruchu , więc kłania się rozciąganie/rozluźnianie
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13589
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

krunner pisze: Żebyś miał porównanie (jestem podobnego wzrostu) przebiegłem na zawodach dyszkę ze średnią długością kroku 1,08 m i kadencją (średnią) 199. Mam (chyba) niezłą technikę.
Chyba nie.
108 cm jest bardzo marna długością kroku. Brakuje tobie sily, sprezystosci (o Jezu, pisze juz jak Yacool :hej: ) i techniki.

Zeby biec szybciej (jak to jest w ogole możliwe), musisz koniecznie wydłużyć krok. Powiększenie kadencji (na ile? 220?) mozesz sie poprawić o 10%. Powiększając krok na 150cm (co nie jest niczym nadzwyczajnym) poprawisz sie o... 40%.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Aż trochę nie mogę uwierzyć, że Wy to wszyscy piszecie na poważnie. Autor wątku to rozumiem, początkujący, ale pozostali? :)
Drogi autorze, po pierwsze Twój wzrost nie ma znaczenia, czego przykładem jest choćby poniższe zdjęcie mojej żony (170cm) z zawodnikiem którego możesz znać.
Obrazek
Po drugie ten mityczny "Długi krok" to długi lot i tego nie da się zrobić tak po prostu skupiając się na tym konkretnym elemencie. Im lepszy zawodnik tym dłuższy lot, co mam nadzieję, że jasno pokazuje, że chcąc mieć długi lot musisz po prostu stać się dobrym zawodnikiem ale nie przez szukanie sposobu na "długi krok" ale poprzez poprawienie wszystkiego, całego życia.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13589
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Czyli:
Tu jest plan na 10km w 29 Minut:
W poniedziałek, musisz dobrze biegać
we wtorek musisz lepiej biegać
W środę musisz jeszcze lepiej biegać
W czwartek... itd

Przecież to takie proste.

W ten sam sposób możesz sie nauczy matematyki albo angielskiego:
W poniedziałek ucz sie dobrze
We wtorek ucz sie lepiej
W środę... itd.

Adam, sa pewne techniki, które można w poprawie "lotu" czyli długości kroku wykorzystać.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Chodzi mi o to, że lot wydłuży normalny biegowy trening, ukierunkowany na zostanie lepszym biegaczem a nie na wydłużenie kroku.
Bo jeśli chodzi o samo wydłużenie lotu to może niech przy każdym kroku rozkłada ręce jak ptak ;)
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13589
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Chodzi mi o to, że lot wydłuży normalny biegowy trening, ukierunkowany na zostanie lepszym biegaczem a nie na wydłużenie kroku.
Bo jeśli chodzi o samo wydłużenie lotu to może niech przy każdym kroku rozkłada ręce jak ptak ;)
Masz racje, ze każdy ma indywidualna długość kroku (ale nie zależna od poziomu biegacza) ale ta cechę moza tez poprawić przez konkretny trening.

Oczywiście ze Afrykańczycy umieją... tak, tylko ze oni nad tym pracują, więcej podświadomie, ale pracują.

Dzisiaj sprawdzę, czy twoja metoda (rozkładania rak jak ptak) mi pomoże. Troche rozśmiesza, jak ktoś brak wiedzy, próbuje wyrównać teatralnym sarkazmem.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:
Adam Klein pisze:Chodzi mi o to, że lot wydłuży normalny biegowy trening, ukierunkowany na zostanie lepszym biegaczem a nie na wydłużenie kroku.
Bo jeśli chodzi o samo wydłużenie lotu to może niech przy każdym kroku rozkłada ręce jak ptak ;)
Masz racje, ze każdy ma indywidualna długość kroku (ale nie zależna od poziomu biegacza) ale ta cechę moza tez poprawić przez konkretny trening.

Oczywiście ze Afrykańczycy umieją... tak, tylko ze oni nad tym pracują, więcej podświadomie, ale pracują.

Dzisiaj sprawdzę, czy twoja metoda (rozkładania rak jak ptak) mi pomoże. Troche rozśmiesza, jak ktoś brak wiedzy, próbuje wyrównać teatralnym sarkazmem.
Ło Jezu, Rolli, po pierwsze pisząc o moim braku wiedzy prowokujesz mnie do podobnej odpowiedzi ale na razie się powstrzymam.
Po drugie wg Ciebie długość kroku nie ma związku z poziomem biegacza? :)
Ech... dobra... w gruncie rzeczy przestało mnie interesować tłumaczenie Ci gdzie i kiedy się mylisz. Nauczaj !
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13589
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze: Ło Jezu, Rolli, po pierwsze pisząc o moim braku wiedzy prowokujesz mnie do podobnej odpowiedzi ale na razie się powstrzymam.
Po drugie wg Ciebie długość kroku nie ma związku z poziomem biegacza? :)
Ech... dobra... w gruncie rzeczy przestało mnie interesować tłumaczenie Ci gdzie i kiedy się mylisz. Nauczaj !
Przeczytaj jeszcze raz, moze dopatrzysz sie różnicy w wypowiedzi.
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6509
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Po drugie wg Ciebie długość kroku nie ma związku z poziomem biegacza? :)
Bo to trochę tak, jak z mitycznym bieganiem na śródstopiu. Ktoś zaczyna biegać, pobiega pół roku, przeczyta, że trzeba na śródstopiu i zaczyna próbować na siłę. Nie rozumiejąc, że do tego trzeba pracy, i jeszcze raz pracy, świadomej.
ODPOWIEDZ