Arek - celuję w krótkie dystanse - komentarze

[Lagmin]

Witam,

temat na komentarze do mojego bloga. Za kilkanaście minut pierwsza relacja z bieżącego tygodnia.
Zapraszam do komentowania, odpiszę na każde pytanie

Pozdrawiam,
Arek

[napad]

Będę śledził progresss, tym bardziej, że w chwili obecnej jesteśmy na zbliżonym poziomie, no poza metryką może, moja, niestety, już nie taka fajna...
Zatem otwieram worek z pytaniami:
w jaki sposób monitorujesz dystans przebiegnięty podczas gry w halówkę?

[Lagmin]

Zatem i ja będę śledził twoje postępy

Śledzę za pomocą zegarka, Garmin Forerunner 235. Wierzę "na słowo" wbudowanemu w niego akcelerometrowi Wiem, że może przekłamywać, no ale jakiś pogląd sytuacji dzięki temu mam.

[napad]

U mnie za bardzo nie ma czego śledzić, co do postępu, to będę bardzo zadowolony jeśli w przyszłym roku uda się zejść na piątkę poniżej 19 a kiedykolwiek w przyszłości poniżej 18.
Odnośnie pomiaru odległości podczas grania w halówkę, tutaj, w poście z 29.10 wrzuciłem wykresy i dane. Podczas ciągłej godziny grania, w tym pięciominutowy odpoczynek na bramce, Stryd naliczył mi 5,67 km, co uważam za wartość zbliżoną do rzeczywistej.
Nie wiem jak wygląda Wasza gra, jak często się zmieniacie itp, ale podejrzewam, że z racji Waszego wieku bardziej dynamiczna niż nasza:) Także podejrzewam, że wskazania dystansu z zegarka mogą być u Ciebie mocno zaniżone.
Jeśli chodzi o mój Polar M400 to ten zegarek, w trybie piłka nożna (bez footpada), w ogóle nie nie zlicza dystansu na podstawie akcelerometru, tylko podaje na wykresie chwilową prędkość, zatem nie ma możliwości bezpośredniego porównania wskazań samych akcelerometrów.