37. Mainova Frankfurt Marathon
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Niestety pogoda ustabilizowała się w wariancie wujowym czyli zimno, deszcz i silny, porywisty wiatr z północnego wschodu czyli zimny. Zdradliwe warunki. Wiatr po części może amortyzować miasto i to trudno oceniać samym meteo. Pech polega na tym, ze największy deszcz i wiatr jest w czasie biegu niemniej może jakoś ten opad nas oszczędzi i nie będzie lało cały czas. To dynamiczna pogoda wiec może się też dynamicznie zmienić. Nie traćmy nadziei.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
-
- Wyga
- Posty: 87
- Rejestracja: 14 paź 2015, 20:11
- Życiówka na 10k: 32:55
- Życiówka w maratonie: 2:39:25
Jak zmienisz u góry na "EN", to jest po angielskuSikor pisze:BTW jezeli kogos interesuje elita, ktora startuje w tym roku, to tu sa najswiezsze informacje:
(po niemiecku, ale tabelek z nazwiskami i czasami nie trzeba tlumaszyc)
https://www.frankfurt-marathon.com/vors ... -marathon/


Co do pogody, to mam wrażenie, że prognozy coraz gorsze


- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3296
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
Ja już przestaję sprawdzać pogodę, bo jak jeszcze na nią popatrzę to zamiast na start to ruszę prosto do pubu :D
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Takie meteo przeszkadza przed biegiem, w trakcie i także po bo miast browara pić z przyjemnością człowiek będzie łykać gorącą herbatkę. Straszna perspektywa
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
-
- Wyga
- Posty: 87
- Rejestracja: 14 paź 2015, 20:11
- Życiówka na 10k: 32:55
- Życiówka w maratonie: 2:39:25
A tak z innej beczki... Tylko ja zaliczyłem wtopę już przy zapisach, dając polskie znaki?
Teraz mam takie ładne znaki zapytania w imieniu i nazwisku, a niestety edytować się nie da 


- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4996
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
Ale dzieki tej pogodzie juz przed startem mozna sobie robic wymowki, ze zyciowki brak
Nic to, jeszcze prawie 3 dni. Nadzieja umiera ostatnia...

Nic to, jeszcze prawie 3 dni. Nadzieja umiera ostatnia...

-
- Wyga
- Posty: 87
- Rejestracja: 14 paź 2015, 20:11
- Życiówka na 10k: 32:55
- Życiówka w maratonie: 2:39:25
U mnie życiówka, to raczej pewna w każdych warunkachSikor pisze:Ale dzieki tej pogodzie juz przed startem mozna sobie robic wymowki, ze zyciowki brak![]()
Nic to, jeszcze prawie 3 dni. Nadzieja umiera ostatnia...

Mam 3:07:22 zrobione w 2016 we Wrocku jak było ponad 30 stopni i jest to mój jedyny maraton


- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3296
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
rafbar - nie no PB to na 100% będzie nawet jakby pewnie i halny nawalał :D To jak chcesz asekuracyjnie biec to dawaj ze mną i mihumorem.
-
- Wyga
- Posty: 87
- Rejestracja: 14 paź 2015, 20:11
- Życiówka na 10k: 32:55
- Życiówka w maratonie: 2:39:25
Nie no tak czy inaczej idę mocno
Plan jest otworzyć połówkę w 1:21, a dalej to już zobaczymy
Oczywiście te 1:21 będzie pewnie lekko korygowane, w zależności od pogody 
EDIT:
Pocieszający jest fakt, że te 34:34 to nabiegałem 2 tygodnie temu i tam też mocno wiało w ryj



EDIT:
Pocieszający jest fakt, że te 34:34 to nabiegałem 2 tygodnie temu i tam też mocno wiało w ryj

- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Przy tym kierunku wiatru z prognoz sporo powinno brać miasto na siebie, po tych kierunkach biegnie się z 3-4 km wiec może to nie stanowić większego problemu. Może też być tak, że będzie hulać po ulicach w podmuchach dziwnie i zaskakująco. Rzecz nie do przewidzenia niemniej tkanka miejska powinna być naszym sprzymierzeńcem w tej kwestii. Dwa najlepsze maratony biegałem w deszczu wiec mimo, ze nieprzyjemnie to jednak jest sporo zalet bo pić można mniej i rzadziej, chłodzenie, polewanie i inne takie czynności tez z głowy. Są plusy, są minusy.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
-
- Wyga
- Posty: 87
- Rejestracja: 14 paź 2015, 20:11
- Życiówka na 10k: 32:55
- Życiówka w maratonie: 2:39:25
Deszcze też raczej przelotne, więc może niepotrzebnie panikujemy 

- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Syndrom stresu przedstartowego
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 407
- Rejestracja: 23 maja 2006, 13:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Oby optymizm był uzasadniony
To będzie mój dziewiąty start we Frankfurcie w warunkach od niemal letniej pogody do przymrozka. Problemem nie będzie temperatura ani deszcz (chyba, że ulewny, co się raczej nie zapowiada). Problemem będzie wiatr, który między wieżowcami na Mainhattanie jest nieprzewidywalny, a na długich prostych to się okaże, ale raczej nie pomoże. Ja tam spakowałem ciuchy startowe na warunki od +20 do -5, a co będzie, to się dowiemy w sobotę wieczorem z prognozy w telewizji. Ta będzie pewna na 90%
P.S.
Mój awatar jest z Frankfurtu, Jak widać zdarza się tam przyzwoita pogoda.

To będzie mój dziewiąty start we Frankfurcie w warunkach od niemal letniej pogody do przymrozka. Problemem nie będzie temperatura ani deszcz (chyba, że ulewny, co się raczej nie zapowiada). Problemem będzie wiatr, który między wieżowcami na Mainhattanie jest nieprzewidywalny, a na długich prostych to się okaże, ale raczej nie pomoże. Ja tam spakowałem ciuchy startowe na warunki od +20 do -5, a co będzie, to się dowiemy w sobotę wieczorem z prognozy w telewizji. Ta będzie pewna na 90%

P.S.
Mój awatar jest z Frankfurtu, Jak widać zdarza się tam przyzwoita pogoda.
-
- Wyga
- Posty: 87
- Rejestracja: 14 paź 2015, 20:11
- Życiówka na 10k: 32:55
- Życiówka w maratonie: 2:39:25
http://biegowe.pl/2018/10/37-mainova-fr ... ziele.html
"Biorąc pod uwagę rekordy życiowe zawodniczek i zapowiadane na niedzielę dobre warunki do szybkiego biegania, można spodziewać się walki o poprawienie kobiecego rekordu trasy. Obecny został ustanowiony w 2012 roku przez Etiopkę Meselech Melkamu, która na mecie we Frankfurcie osiągnęła czas 2:21:01. "
No i po co my tak panikujemy, skoro "zapowiadane są dobre warunki do szybkiego biegania"?
"Biorąc pod uwagę rekordy życiowe zawodniczek i zapowiadane na niedzielę dobre warunki do szybkiego biegania, można spodziewać się walki o poprawienie kobiecego rekordu trasy. Obecny został ustanowiony w 2012 roku przez Etiopkę Meselech Melkamu, która na mecie we Frankfurcie osiągnęła czas 2:21:01. "
No i po co my tak panikujemy, skoro "zapowiadane są dobre warunki do szybkiego biegania"?

- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 8926
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Odnoszę wrażenie, że sobie znaleźliście niezłe zajęcie dla głowy: analizy meteo
Takiej "pogodowej dysputy" to na forum chyba jeszcze nie było
***
Życzę wszystkim zrealizowania założeń i oczywiście idealnego meteo

Takiej "pogodowej dysputy" to na forum chyba jeszcze nie było

***
Życzę wszystkim zrealizowania założeń i oczywiście idealnego meteo

Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.