Od zera do bohatera, czyli 10 km w 45 min

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
funthomas.com
Wyga
Wyga
Posty: 90
Rejestracja: 23 kwie 2018, 11:55
Życiówka na 10k: 54:47 min
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

sochers pisze: Chyba ze po tych 8 padłeś i trzeba CIę było reanimować :oczko:
właśnie odwrotnie. było naprawdę git. miałem duże - i narastające od 6-7 km - uczucie mocy. mógłbym spokojnie zrobić jeszcze 2-3 km, może nie tempem 4:30, ale ok. 5:00 na pewno. ciekawostka, że czułem dokładnie to samo w obu biegach, choć - jak widać - drugi trening biegłem średnio szybszym tempem i na końcu nie zszedłem do tempa 4:30 z pierwszego rozpisanego treningu.
axe pisze:A dlaczego Ci tak czasy "falują"? Trasa płaska, czy są jakieś minimalne wzniesienia? Czy może ciśniesz/odpoczywasz/ciśniesz...?
wydaje mi się, że biegłem w miarę jednostajnie. taki przynajmniej miałem zamiar, poza końcówką, gdzie świadomie przyciskałem. trasa nie jest jednolita. początek po chodniku, ale to wiadomo - rozruch i bez rozgrzewki - więc to normalne, że nieco gorszy czas. po ok. 500 metrach wbiegam na wyjeżdżoną polną drogę i tak do 2,5 km. potem las, nieco grząsko na drodze, przez ok. 100 metrów piach, przejazd kolejowy (bardzo uczęszczany, więc trzeba być czujnym). po 4. km nawrotka (trzeba wyhamować i na nowo się rozpędzać) i tą samą trasą z powrotem.

aż takie wielkie są te wahania?

stadwor, ponowne wielkie dzięki za wpis.
masz 100 proc. racji z wodą. widzę to po swojej koszulce, która do 10 km jest mokra, bo się pocę (mam czym), a od 10 km zaczyna schnąć i przybiegam do domu w suchej niemal koszulce i w ogóle niespocony :usmiech:
masz 200 proc. racji, że nie da się iść równocześnie w dwie przeciwne strony. już to kiedyś słyszałem na siłowni, kiedy chciałem redukować masę ciała i robić w tym czasie klatkę :usmiech:

na razie idę w kierunku 45 min/10 km. miała być tylko zabawa, ale jak ktoś powyżej zauważył - widać po moich czasach, że mam szansę ukręcić już teraz 48 min i ja się z tym zgadzam. może nawet na jesień wyjdzie z tego 45 min... uda się, to się uda. nie uda, nie będę rozpaczać. na razie biegam 3 razy w tygodniu. jest lato, więc korzystam z ładnej pogody i długiego dnia. zimą, już postanowiłem, będę biegać max. 2 x w tygodniu i więcej czasu poświęcę na kickboxing, bo mi na tym bardziej zależy. w ubieganiu już sobie udowodniłem, że "mogę" i chyba mi to wystarczy. gdzieś mi się tam marzy maraton w 2019r., ale jeszcze zobaczymy.

oczywiście nadal celuję w 45 min w październiku, więc kibicujcie :usmiech:
5 km: 24:05
10 km: 49:24
półmaraton: 2:04:34
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
infernal
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3330
Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
Życiówka na 10k: 38:36
Życiówka w maratonie: 3:42
Lokalizacja: Kalisz

Nieprzeczytany post

sochers pisze: te następne cyferki też z chęcią pozmieniam, ale po kolei :) Jak Siergiej Bubka, po 1cm ;)
Też chce, ale póki co... ciężko to idzie :echech:
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.

Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Bruce
Wyga
Wyga
Posty: 54
Rejestracja: 28 wrz 2014, 22:20
Życiówka na 10k: 46:16
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Cześć,

podepnę się tutaj z moim pytaniem, bo to właśnie w tym temacie natrafiłem na plany biegowe "Szmajchela". Autor tego wątku też się chyba zastanawiał nad kwestią, która mnie nurtuje.

http://www.szmajchel.naszebieganie.pl/p ... -tygodnie/

Wdrażam w życie plan na 10 km < 50 min. Jestem już po pierwszym dniu, ale nie jestem pewien czy dobrze oceniłem swoje "80% możliwości szybkościowych". Co autor miał na myśli? Na bazie czego mógłbym to wyliczyć?

Obecnie 5 km biegam na sprawdzianach w okolicach 23 min. Myślę, że w teście coopera mógłbym się zbliżyć do okolic 3 km.

Koniec końców swoje 80% oceniłem na 4:00 min./km i tak też trenowałem pierwszego dnia. Za dużo, za mało?
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Te 80% jest subiektywne. Masz biec szybko ale nie na maksa (na maksa to sprint). Wyobraź sobie, że ktoś kto na Ciebie z boku patrzy myśli: "Ale on ładnie, szybko i na luzie biegnie"
elektrod
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 483
Rejestracja: 14 kwie 2009, 11:47
Życiówka na 10k: 45:46
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Bruce pisze: ...
Obecnie 5 km biegam na sprawdzianach w okolicach 23 min. Myślę, że w teście coopera mógłbym się zbliżyć do okolic 3 km.

...

Po tej 5 w 23 min uważam, że Coopera zrobisz w okolicach 2700 m. 3000 m w teście Coopera to jest te Twoje przebieżki w tempie 4:00 min/km przebiegnięte ciągiem przez 12 minut.
mój blog - viewtopic.php?f=27&t=57879
komentarze - viewtopic.php?f=28&t=57878

PB
5k - 21:11 - 28.10.2023
10k - 43:42 - 11.11.2023
Awatar użytkownika
adam99
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1024
Rejestracja: 11 lip 2016, 16:12
Życiówka na 10k: 40'20"
Życiówka w maratonie: 3:13:21
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

To trochę przesadziłeś z tą oceną.

Zajrzyj tutaj: https://bieganie.pl/?show=1&cat=44&id=399

Wpisz swój przybliżony wynik na 5 km, który jak twierdzisz jesteś w stanie osiągnąć i zobaczysz jakie tempa Ci z tego wyjdą.
5km - 20:02; 10km - 40:20; HM - 1:26:37; M - 3:13:21

"Wyniki nie przychodzą wtedy kiedy ich oczekujemy ale wtedy kiedy jesteśmy na nie gotowi"

Mój Blog
Komentarze
Garmin

"Coco jambo i do przodu..."
funthomas.com
Wyga
Wyga
Posty: 90
Rejestracja: 23 kwie 2018, 11:55
Życiówka na 10k: 54:47 min
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

witam jeszcze wakacyjnie.
przez te upały to się nawet pisać nie chce, ale treningów nie zaniedbuję.

w niedzielę mam drugie w życiu zawody. tym razem uliczne, z planem na połamanie 50 min.

postanowiłem pobiec na czuja, bez zegarka.
ostatnio biegam tak treningi, bo się w garminie prawie urwał pasek i zegarek poszedł do reklamacji.
kompletnie nie wiem, jakie mam czasy i tempo, a mniej więcej tylko orientacyjnie liczę, ile przebiegłem, bo wiem, że to drzewo jest na 4. km, a tamten zakręt na 6. km.

chcę pobiec zawody (10 km) tylko w oparciu o sygnały od organizmu, jednocześnie celując w rekord i zejście poniżej 50 min.
ktoś tak próbował?
jakieś rady?
5 km: 24:05
10 km: 49:24
półmaraton: 2:04:34
Awatar użytkownika
sochers
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3431
Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
Życiówka na 10k: 44:15
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: Woodge aka Uć

Nieprzeczytany post

Jak będziesz miał mroczki przed oczami - zwolnij zdecydowanie :bum:
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680

PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Trzeba bardzo dobrze czuć tempo - ja mam tendencję jednak do ułatwiania sobie i biegnę wolniej niż powinienem i mógłbym. W wielu przypadkach to jednak daje jakieś wyniki ale i również w wielu na mecie się okazuje, że można było dać z siebie dużo więcej.
Awatar użytkownika
Leon_w
Wyga
Wyga
Posty: 142
Rejestracja: 18 gru 2017, 12:49
Życiówka na 10k: 42:36
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Bieg z zegarkiem ustalonym tempem też nie zawsze się sprawdzi. Możesz mieć lepszy dzień czy bardziej sprzyjająca pogodę, ale patrzysz na zegarek - "za szybko, muszę zwolnić" a na mecie okazuje się, że spory zapas sił został.
Mój blog treningowy
Komentarze do bloga


5 km. - 20:27(23-06-2019)
10 km. - 42:36 (3-08-2019)
półmaraton - 1:43:04 (13-10-10219)
krzysfizjobiega
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 785
Rejestracja: 13 paź 2015, 21:00
Życiówka na 10k: 47:21
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

W wielu przypadkach dało to lepszy wynik od spodziewanego.
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=53810][color=#BF0000]BLOG[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
funthomas.com
Wyga
Wyga
Posty: 90
Rejestracja: 23 kwie 2018, 11:55
Życiówka na 10k: 54:47 min
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

w niedzielę zawody, to dam znać.
celuję w nieco poniżej 50 min, ale chwilami czuję taką moc, że zarówno nie zdziwi mnie, jeśli zakręcę się koło 33 min, jak i kiedy będę miał pow. 55 min.
5 km: 24:05
10 km: 49:24
półmaraton: 2:04:34
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4921
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

funthomas.com pisze:w niedzielę zawody, to dam znać.
celuję w nieco poniżej 50 min, ale chwilami czuję taką moc, że zarówno nie zdziwi mnie, jeśli zakręcę się koło 33 min, jak i kiedy będę miał pow. 55 min.
Troche rozrzut, nie powiem :hej:
Awatar użytkownika
adam99
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1024
Rejestracja: 11 lip 2016, 16:12
Życiówka na 10k: 40'20"
Życiówka w maratonie: 3:13:21
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Sikor pisze:
funthomas.com pisze:w niedzielę zawody, to dam znać.
celuję w nieco poniżej 50 min, ale chwilami czuję taką moc, że zarówno nie zdziwi mnie, jeśli zakręcę się koło 33 min, jak i kiedy będę miał pow. 55 min.
Troche rozrzut, nie powiem :hej:
Delikatny... :hejhej:
5km - 20:02; 10km - 40:20; HM - 1:26:37; M - 3:13:21

"Wyniki nie przychodzą wtedy kiedy ich oczekujemy ale wtedy kiedy jesteśmy na nie gotowi"

Mój Blog
Komentarze
Garmin

"Coco jambo i do przodu..."
funthomas.com
Wyga
Wyga
Posty: 90
Rejestracja: 23 kwie 2018, 11:55
Życiówka na 10k: 54:47 min
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

49:24 min :usmiech:
5 km: 24:05
10 km: 49:24
półmaraton: 2:04:34
ODPOWIEDZ