Polar M400

Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9047
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Coś musisz robić nie tak. Biegłeś określony dystans i na koniec wcisnąłeś lap, czyli czerwony guzik "Start"?

Może pobiegnij więcej niż 400m i ważne by trasa była w miarę płaska.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
New Balance but biegowy
mariokej
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 210
Rejestracja: 08 mar 2016, 14:45
Życiówka na 10k: 40:55
Życiówka w maratonie: 3:14:45

Nieprzeczytany post

Biegnę 3km, zatrzymuje się, klikam tą kalibrację ręczną, biegnę 1km po płaskim i daje lap, ale nic się nie dzieje. Jak na foto.
Może jeszcze raz ten przepis, ale jeszcze dokładniejszy? Pls.
Start: 2015
10 km - 40:55 (V 2019)
HM - 1:31:53 (III 2019)
M - 3:14:44 (IV 2019)
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9047
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

mariokej pisze:Biegnę 3km, zatrzymuje się, klikam tą kalibrację ręczną, biegnę 1km po płaskim i daje lap, ale nic się nie dzieje. ...
I uważasz, że zrobiłeś tak jak napisane jest w instrukcji i jak to ja opisałem?

Zobacz:
2. Jeśli robisz sobie rozgrzewkę i chcesz podać długość odcinka poprzedzony rozgrzewką, to biegniesz sobie ile chcesz i w określonym miejscu naciskasz lap (łapiesz okrążenie) i teraz musisz biec po dokładnie odmierzonej trasie gdzie na jej końcu ponownie klikasz lap i postępujesz jak w punkcie 1.
Gdzie tu masz zatrzymanie i wchodzenie do szybkiego menu przed kalibracją?
Robisz sobie rozgrzewkę ile chcesz, dobiegasz do jakiegoś określonego punktu od którego będziesz mierzył dystans, w tym punkcie, bez zatrzymywania się, wciskasz lap, czyli czerwony guzik "Start". Biegniesz znany, zmierzony dystans, najlepiej trochę dłuższy. Jeśli jest to bieżnia 400 m na stadionie, to zrób ze 3 okrążenia czyli 1200m.
Po przebiegnięciu znanego dystansu (minimum 400 m), naciskasz ponownie lap, czyli łapiesz okrążenie czerwonym guzikiem "Start" i się zatrzymujesz. Dopiero w tym momencie wchodzisz w szybkie menu i dalej w opcje kalibracji.

Wszystko opisałem dokładnie, tak jak i teraz. Robisz źle i sam nie widzisz swojego błędu :lalala:
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
mariokej
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 210
Rejestracja: 08 mar 2016, 14:45
Życiówka na 10k: 40:55
Życiówka w maratonie: 3:14:45

Nieprzeczytany post

keiw pisze:
mariokej pisze:Biegnę 3km, zatrzymuje się, klikam tą kalibrację ręczną, biegnę 1km po płaskim i daje lap, ale nic się nie dzieje. ...
I uważasz, że zrobiłeś tak jak napisane jest w instrukcji i jak to ja opisałem?:
Zaleciało ironią, a nie potrzebnie. Dziękuję Ci za pomoc i zaangażowanie. Odpowiem poważnie: tak, uważam że zrobiłem zgodnie z tym co napisałeś.
keiw pisze:Gdzie tu masz zatrzymanie i wchodzenie do szybkiego menu przed kalibracją?
Robisz sobie rozgrzewkę ile chcesz, dobiegasz do jakiegoś określonego punktu od którego będziesz mierzył dystans, w tym punkcie, bez zatrzymywania się, wciskasz lap, czyli czerwony guzik "Start". Biegniesz znany, zmierzony dystans, najlepiej trochę dłuższy. Jeśli jest to bieżnia 400 m na stadionie, to zrób ze 3 okrążenia czyli 1200m.
Po przebiegnięciu znanego dystansu (minimum 400 m), naciskasz ponownie lap, czyli łapiesz okrążenie czerwonym guzikiem "Start" i się zatrzymujesz. Dopiero w tym momencie wchodzisz w szybkie menu i dalej w opcje kalibracji.

Wszystko opisałem dokładnie, tak jak i teraz. Robisz źle i sam nie widzisz swojego błędu :lalala:
A teraz zauważyłem różnicę i swój błąd. Spróbuję jeszcze raz zrobić to precyzyjnie. Rozpocznę rejestrację od Start>po 1 km wcisnę lap i się zatrzymam> wejdę w quick menu i będę próbował dać kalibrację ręczną. Mam nadzieję, że pojawi się miejsce, gdzie będę mógł wpisać ten dystans 1000m. Dam znać jak poszło.
Start: 2015
10 km - 40:55 (V 2019)
HM - 1:31:53 (III 2019)
M - 3:14:44 (IV 2019)
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9047
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Jeśli widzisz tu ironię a nie chęć pomocy, to w ten sposób nie widzę potrzeby dalszego mojego pisania.
Możesz wszystko odebrać jako ironię.

Wysłane z mojego SM-G950F .
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
mariokej
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 210
Rejestracja: 08 mar 2016, 14:45
Życiówka na 10k: 40:55
Życiówka w maratonie: 3:14:45

Nieprzeczytany post

Tak, widziałem ironię, ale się nie obraziłem i mam nadzieję, że Ty też nie :).
Z Twoją pomocą (jeszcze raz dziękuję) zaczęło mi coś tam łapać. Pokazało się to miejsce, gdzie mogłem wpisać rzeczywisty odcinek - wpisałem 1 km, bo tyle było. Z tego wyszedł współczynnik 0,689!!! więc coś poszło nie tak. Ostatecznie jednak nie udało mi się skalibrować poprawnie.
Najważniejsze na koniec. Nie używałem do tego footpoda Polar tylko zamiennik firmy Milestone Pod :). Jak się okazuje, ten footpod uruchamia się zawsze po 6 minutach z kadencją min 140! Stąd też cały czas pokazywało mi tempo 0:00 m/km :wrrwrr: . Nie wiedziałem czy już zaczął liczyć te metry czy nie, bo nie było tego widać. Dużo więc robiłem "na ślepo". Ostatecznie czujnik oddałem.
Przez 6 minut to można przebiec 1-1,5km i tego nie widać w wynikach :wrr: To wpływa na podawanie wyników biegu - czas się mierzy, ale jakby pomiaru nie ma wtedy. I treningi stają się "jakby krótsze" :(
MilestonePod nie nadaje się do biegania!
Start: 2015
10 km - 40:55 (V 2019)
HM - 1:31:53 (III 2019)
M - 3:14:44 (IV 2019)
paweu92
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 416
Rejestracja: 24 kwie 2017, 15:19

Nieprzeczytany post

Miałem dzisiaj dziwna sytuacje z pulsometrem. Biegłem sobie 13km stałym spokojnym tempem i wszystko było git, 14km przebiegłem szybko i potem wróciłem do spokojnego tempa. I od tego momentu puls zaczął mi wariować, skakał od 90 do 160 co chwile. Ktoś wie co może być przyczyna? Pasek mi się nie zsunął, mocno przylegał do ciała.
Awatar użytkownika
Tillo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 03 lis 2015, 12:13
Życiówka na 10k: 34:32
Życiówka w maratonie: 2:51:06
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

@paweu92, może bateria już siada.
[Blog] [Komentarze] [Endomondo] [Strava]
5 km: 00:16:25 - 25.01.2020 - City Trail Wrocław
10 km: 00:34:27 - 08.03.2020 - 7 Dziesiątka WROACTIV
HM: 01:18:42 - 03.11.2018 - 4 RST Półmaraton Świdnicki
M: 02:51:06 - 20.10.2019 - 20. PKO Poznań Maraton
Mario82
Wyga
Wyga
Posty: 115
Rejestracja: 17 lip 2014, 14:48
Życiówka na 10k: 44:44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Albo sam pasek się uszkodził i do wymiany. Miałem już tak 2 razy ;)
paweu92
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 416
Rejestracja: 24 kwie 2017, 15:19

Nieprzeczytany post

Tillo pisze:@paweu92, może bateria już siada.
Jutro pójdę na rozbieganie i zobaczę, ale dziwne, ze po szybkim fragmencie zaczął wariować. Taki zbieg okoliczności?

A co do paska to jest nowka, zero uszkodzeń itp.
Awatar użytkownika
Tillo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 03 lis 2015, 12:13
Życiówka na 10k: 34:32
Życiówka w maratonie: 2:51:06
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

A nie zsunął się czy nie poluzował się? U mnie tak bywa po szybkich odcinkach.
[Blog] [Komentarze] [Endomondo] [Strava]
5 km: 00:16:25 - 25.01.2020 - City Trail Wrocław
10 km: 00:34:27 - 08.03.2020 - 7 Dziesiątka WROACTIV
HM: 01:18:42 - 03.11.2018 - 4 RST Półmaraton Świdnicki
M: 02:51:06 - 20.10.2019 - 20. PKO Poznań Maraton
tapczan
Wyga
Wyga
Posty: 96
Rejestracja: 31 lip 2011, 16:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

W moim M400 padl wyswietlacz i miesiac temu wymienilem go na m430. Gdyby ktos sie zastanawial nad wymiana to ponizej kilka minusow M430 ktore moga byc krytyczne dla kogos.

- slaby alarm wibracyjny. Bardzo slaby. Zrobilem z 40 km z nim i wyczulem zaledwie z 5 automatycznych kilometrow. Nie mialem problemow z pikajacym M400. Nie robilem jeszcze interwalow, wtedy powinien dluzej wibrowac to moze bedzie wyczuwalny.
- pasek jest duzo mniej pancernoodporny. Po miesiacu jest caly taki zmechacony, a jednym miejscu zdarty. Za nastepne dwa miesiace przewiduje ze moze wygladac gorzej niz 3 letni M400 :P. Ta faktura imho sie bardzo szybko niszczy.
- jezeli ktos lubil tą prosta podstawowa tarcze M400 to M430 nie ma odpowiednika. Wszystkie przekombinowane i IMHO zle wygladajace.
- bateria uzywajac monitoringu dalego dnia wytrzymuje mi okolo tygodnia.

Oczywiscie M430 ma tez mase przewag na M400. Chyba najwieksza to stabilnosc polaczenia z telefonem i wydaje mi sie z GPS dziala lepiej.
szymar
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 168
Rejestracja: 05 lip 2011, 14:57
Życiówka na 10k: 45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

cześć.
mam pewien nietypowy problem z moim paskiem do pulsometru. A może wcale nie taki nietypowy. Pierwszy mój pasek wytrzymał blisko dwa lata i nie było z nim problemów, aż do momentu kiedy zaczęły się dziwne skoki tętna w trakcie całego, nawet spokojnego treningu. Firma Sport Konsulting orzekła uszkodzenie paska (bo bateria była wymieniana) i wymieniła bez problemu na nowy. Po dosłownie dwóch trzech miesiącach nowy pasek zaczął śmierdzieć spaloną gumą a wskazania pulsometru skakały od 40 do 210, po tym nastąpiła kolejna wymiana. Kolejny pasek znowu wytrwał ze dwa miesiące i nastąpiło to samo. Po jednym treningu smród spalonej gumy i szalejące wskazania. Sport Konsulting stanął ponownie na wysokości zadania (i tutaj wielkie ukłony dla nich) i wymienił mi pasek na kolejny nowy, tym razem z serii pro. Wszystko byłoby dobrze gdybym znowu po przedostatnim treningu nie poczuł spalonej gumy a wczoraj na treningu wskazania znowu się zaczęły wahać, nie cały czas tak jak wcześniej ale skoki się pojawiały. Przy poprzednich paskach też tak było, najpierw wskazania szalały chwilami a później cały czas.
Czy ktoś spotkał się z takim problemem? Nie mam arytmii bo przy nowych paskach wskazania się całkowicie normalne nawet przy bardzo ciężkich treningach. Paska używam od 4 do 6 razy w tygodniu do biegania i na rower. Po treningach opłukuję go wodą i zostawiam do wyschnięcia, nie szarpię go, nie rozciągam, nie zgniatam. Trochę mi głupio kolejny raz pisać do sport konsultingu bo pewnie wymienią na nowy ale za chwilę pomyślą, że ich kosztem ja handluję tymi paskami.

Pozdrawiam!
Biegacz, kolarz, "kulturysta", sportowy świr
Gfor
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 14 mar 2016, 22:03
Życiówka na 10k: 43:05
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam,
Odnośnie paska do pulsometru, mam podobnie. Pierwszy działał bez zarzutów ponad rok ale go zgubiłem, następnie kupiłem w Sport Konsulting i po roku zaczął pokazywać nienaturalne skoki tętna
więc go wymienili na nowy. Ten wytrzymał 3 miesiące i znowu te same dziwne wskazanie i znowu wymiana w serwisie na nowy teraz z serii pro. Mam go od 3 miesięcy i znowu pojawiają się skoki.
Teraz przy tym ostatnim zauważyłem, że pasek musi być idealnie dopasowany do klatki piersiowej i trzeba poeksperymentować z ustawieniami długości biorąc poprawkę na jego wydłużenie od temperatury podczas trwania treningu. U mnie nie występował nigdy zapach spalonej gumy.
Też mi głupio kolejny raz wymieniać na nowy.

Pozdrawiam!
szymar
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 168
Rejestracja: 05 lip 2011, 14:57
Życiówka na 10k: 45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Jeszcze trochę poobserwuje i będę kombinował tak jak piszesz. A jak mimo to zaczną się cuda dziać to chyba znowu poproszę o nowy. Widać, że to może być problem z paskami skoro nie tylko u mnie sie tak dzieje.
Biegacz, kolarz, "kulturysta", sportowy świr
ODPOWIEDZ