Yacola Trening dla górali

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Krysia80
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 269
Rejestracja: 11 maja 2017, 13:29
Życiówka na 10k: 35:20
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Logadin pisze: Ostatnie treningi mam dosyć ciężkie
No coś Ty. :hahaha:
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12924
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

To ułożenie rąk chyba sprzyja pogłębionej lordozie. Zamień ten gryf na 10kg talerz przy nodze. Tak jak na filmie w artykule. Jakość jest najważniejsza, zgadzam się. Dlatego plecy muszą być zaokrąglone. Kolano musi wykazywać tendencję do osi. Cały czas sugeruję też lekką podpórkę ręką. To bardzo sprzyja kontroli ruchu i umożliwia korekty, o których napisałem wyżej. Bez perfekcji geometrii i wczucia się w ten ruch nie uda się zaaplikować tego w biegu, gdzie przeciążenia są większe.
Krysia80
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 269
Rejestracja: 11 maja 2017, 13:29
Życiówka na 10k: 35:20
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

yacool pisze:To ułożenie rąk chyba sprzyja pogłębionej lordozie. Zamień ten gryf na 10kg talerz przy nodze. Tak jak na filmie w artykule. Jakość jest najważniejsza, zgadzam się. Dlatego plecy muszą być zaokrąglone. Kolano musi wykazywać tendencję do osi. Cały czas sugeruję też lekką podpórkę ręką. To bardzo sprzyja kontroli ruchu i umożliwia korekty, o których napisałem wyżej. Bez perfekcji geometrii i wczucia się w ten ruch nie uda się zaaplikować tego w biegu, gdzie przeciążenia są większe.

yacool lepiej zwróć uwagę jak ma usztywnioną mocno nogę zakroczną w biodrze.
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3296
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Yacool - straszna szkoda, że nie mam kiedy do Poznania wpaść. Nawet jednorazowa korekta na żywo pewnie by sporo dała. Takie pomniejsze sesje z przytrzymaniem kolana robię w domu. Staram się ruch odtworzyć na podskokach już na tych pełnych, jak widać droga jeszcze daleka ale akurat nie mam zamiaru odpuścić.
Krysia - fakt tu też nie za ciekawie.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12924
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jeżeli poczułeś to ćwiczenie w biegu to istotnie nie ma co odpuszczać, bo człowiek zaczyna kombinować jak tu skorzystać najlepiej z otwierających się nowych możliwości. Być może skupiasz się nadmiernie na podskoku, tymczasem dużo istotniejsze jest zejście i lądowanie z ładowaniem. Sam podskok ma być jedynie konsekwencją tego, co wydarzyło się wcześniej. W biegu ruch zejścia czyli rozciągania prostowników stawów będzie miał coraz większą tendencję w kierunku pracy izometrycznej. Im szybciej biegniesz tym bardziej to się ujawni. Natomiast powięź zacznie wtedy intensywnie zmieniać swoją długość, zacznie mocno skracać się i wydłużać. To zabrzmi jak abstrakcja, ale da się to wszystko wyczuć. W końcu to w powięzi jest najwięcej receptorów czuciowych. Warunkiem jest ogólne rozluźnienie się. Wtedy sprężynowanie ma dobre warunki do działania.
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Da się to wyczuć to fakt. Uczucie jest takie jakby rozciągała się gumka rozpięta między piętą, a okolicą talerza biodrowego. Rozciąga się przy lądowaniu i kurczy przy wybiciu przy czym to wybicie nie jest siłowe. To dość przyjemne uczucie które ma ochotę się powtarzać ;)
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12924
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dla Logadina i innych, którzy bawią się treningiem funkcjonalnym.
Tak to powinno mniej więcej wyglądać, czyli bez napinki, bez pośpiechu i z podpórką. Teraz pozostaje już tylko praktyka i szukanie tego odczucia podczas rozbiegań.
Bez oderwania.
strzałka
front
Z oderwaniem.
strzałka
front

Dobrą metodą porównawczo/kontrolną jest podzielenie sobie ekranu na pół i wstawienie własnych filmików, a obok powyższych filmików ze Skoorem. W ustawieniach YT macie opcję slow motion. Zachęcam więc do samodzielnego analizowania.
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3296
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Ooo super! Wielkie dzięki.
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Możliwe, że nie mam racji i mylę się okrutnie, ale... od oglądania rozbolały mnie kolana. Tak wyraźne schodzenie się kolan do środka przy tym ćwiczeniu jest ruchem prawidłowym? Nie bawię się ww. treningiem funkcjonalnym, pytam wyłącznie z ciekawości.
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ha! Posprzątane miałem, ale... zapomniałem się uczesać :bum:

Wysłane z mojego SM-A510F .
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Rubin, u mnie to jest naturalny ruch. Nie wymuszam go. Kolana nigdy mnie nie bolały.

Wysłane z mojego SM-A510F .
Awatar użytkownika
charm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1929
Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: silesia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Robiłam to ćwiczenie pod okiem fizjo, najpierw powoli (samo schodzenie i wznosi bez wyskoku), potem wersja dynamiczna, i fizjo bardzo zwracał uwagę, żebym pilnowała pracy kolana, żeby pracowało w pionowej osi a nie uciekało do środka..
Ale na filmie, zwłaszcza druga część wygląda, jakby była filmowana minimalnie z boku, i to chyba zwiększa wrażenie skręcenia kolana do środka

Wysłane z Tapatalka
kamilo
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 245
Rejestracja: 25 lip 2013, 17:44
Życiówka na 10k: 00:36:34
Życiówka w maratonie: 02:53:58

Nieprzeczytany post

Pytanie, czy stopa nogi zakrocznej spoczywająca na podwyższeniu zamiast opierać się grzbietem może być oparta na palcach? (tak jak przy wypadzie). Mam nadzieję, że dobrze wytłumaczyłem o co mi chodzi. Czy ma to jakiekolwiek znaczenie?
Obrazek
Awatar użytkownika
rolin'
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1824
Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: małopolskie

Nieprzeczytany post

Ma znaczenie. Ma być grzbietem.
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Rozumiem, Scoor, że to u Ciebie niewymuszone. Pytałam, ponieważ film podany był jako wzorzec, a jakoś nie potrafię się z tym zgodzić. Przecież tak nie biegasz, prawda? :)
Kolana to jedno, ale mm łydki przy tak skośnym ruchu też inaczej pracują niż podczas ruchu z zachowaniem osi.

Czasami też mi się zdarza "iksowanie" kolan, zwłaszcza gdy nie skupię się na ćwiczeniu, ale instruktorzy od razu mi to wypominają.
ODPOWIEDZ