Komentarz do artykułu Ambitny amator: 2:50-2:55 w wiosennym maratonie - projekt czteromiesięczny

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13345
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

ragozd, dobra mobilizacja nie polega na katowaniu ciała. Bywa nieprzyjemnie, ale to nie jest warunek konieczny. Celem jest odprężenie, a nie miażdżenie tkanek. Istnieje wiele metod pracy z tkanką, ale to już odrębny temat.
PKO
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

ragozd pisze:
Adam Klein pisze:Kogoś od tzw terapii manualnej z okolic Maćka na pewno trzeba bedzie znaleźć.
Ja mogę polecić świetnego fizjo na Woli, bo masaż to tu raczej za mało.
No pisałem masaż, ale to tak umownie, dlatego napisałem potem: "terapii manualnej". Ktoś kto "maca" sportowców może niech Maćka pomaca i zobaczy czy może coś u niego poprawić.
Awatar użytkownika
Tomek W
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 265
Rejestracja: 03 paź 2001, 18:25
Życiówka na 10k: 35:50
Życiówka w maratonie: 2:45:16
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

yacool pisze:Dla niektórych myślenie jest bardzo bolesne...
Krysia80 pisze:Cóż za trafna autorefleksja.
Widzę, że czar Świąt prysł...
Pozdrawiam wszystkich a Maćkowi życzę realizacji celu biegowego. Idę biegać.
TT Szczecin
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13790
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

yacool pisze:Najlepsi technicy nie robią skipów. Może gdyby zaczęli, to biegali by jeszcze szybciej, ale musiałbyś to na nich sprawdzić osobiście. Inaczej się nie dowiesz.
No jak sie nie chce widzieć...
Pierwszy klik:
https://www.youtube.com/watch?v=wJxUpyZhj40
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13345
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Podaj nazwiska tych najlepszych sportowców, żeby można było przeanalizować ich technikę biegu.

Adam, pierwsze ćwiczenie z filmiku jest właśnie tym o czym mówię, czyli wzbudzenie masy głównej skoordynowanym ruchem masy mniejszej. Na wznios kolana przypada ruch w górę całego ciała. Trudno tu zachować kadencję, jak przy klasycznym skipowaniu, ale też można to robić na trzy albo na cztery kroki i wtedy pomiędzy wzbudzeniami można wskakiwać na wyższą częstotliwość.
Nie jest to jak widzisz tak skomplikowane ćwiczenie jak jego opis. Możesz też uzyskać kilka wersji tego ćwiczenia. Tu masz akurat wersję łatwiejszą, czyli z lądowaniem na obie nogi. W sam raz na początek dla Maćka. Potem można zwiększyć przeciążenie i lądować na jedną nogę, wykroczną oczywiście, bo inaczej wyjdą z tego jakieś sprinterskie patataje (patrz zawodniczka najbardziej na prawo, która ląduje na nodze zakrocznej), a szkoda czasu na narzędzia nieadekwatne dla długasa.

Edit:
Zwróć uwagę jak ogromna jest różnica pomiędzy zawodniczką w białych i czarnych spodniach. W tonusie, dynamice, płynności i pewności ruchu. I to tylko w tym pierwszym ćwiczeniu. To są gigantyczne wręcz różnice. Sposób wykonania ćwiczenia ma kluczowe znaczenie dla tego co zostało nazwane modelowaniem powięzi. W powięzi znajduje się 90% receptorów czuciowych. To tam jest zlokalizowane czucie ruchu i to właśnie ta tkanka podlega zmianom podczas mozolnych treningów koordynacyjnych. Tu nie powinno być dowolności w doborze narzędzi modelujących powięź. Dlatego właśnie piszę o nieadekwatności rytmu sprinterskiego dla długasów.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13790
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

yacool pisze:Podaj nazwiska tych najlepszych sportowców, żeby można było przeanalizować ich technikę biegu.
Po co, przecież tam pisało kto. A ze ty masz odmienne podejście do techniki, nie widzę sensu porównywania analizy.

To była tylko odpowiedz na twój tekst, ze "żaden najlepszy Kenijczyk nie robi skipów" co nie jest prawda.

A jak bardzo potrzebujesz: Mo F. tez robi skipy... analizuj sobie.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13345
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Żaden Kenijczyk z rozpoznawalnym nazwiskiem nie robi skipów.

Zerknij na tego nołnejma w niebieskiej koszulce, którego nagrałem jeszcze sprzed roku. Nie robi skipów, a ruch ma wręcz bajeczny. W tym roku poleciał połówkę w Kopenhadze 58:48. Wciąż jest nołnejmem, nawet dla koneserów, ale nie w tym rzecz. Jego ruch nie został ukształtowany skipami.
https://www.youtube.com/watch?v=UGUiT8no0rs
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13790
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

yacool pisze:Żaden Kenijczyk z rozpoznawalnym nazwiskiem nie robi skipów.

Zerknij na tego nołnejma w niebieskiej koszulce, którego nagrałem jeszcze sprzed roku. Nie robi skipów, a ruch ma wręcz bajeczny. W tym roku poleciał połówkę w Kopenhadze 58:48. Wciąż jest nołnejmem, nawet dla koneserów, ale nie w tym rzecz. Jego ruch nie został ukształtowany skipami.
https://www.youtube.com/watch?v=UGUiT8no0rs
No i to oznacza, ze skipy sa złe? Moze jak zacznie w końcu tez i ze skipami, to pobiegnie pare sekund szybciej, albo w końcu pobiegną przed Mo na IO.
Krysia80
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 269
Rejestracja: 11 maja 2017, 13:29
Życiówka na 10k: 35:20
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Rolli nie ma co dyskutować z tym yacoolem. Widzę że mu się marzy niewiadomo co. Może by tak zszedł trochę na ziemie. Jeżdzi do Kenii i szuka sportowców. A tutaj ma pod nosem osobę z wątku. Może jak jest taki mądry to niech zrobi żeby z 2:50 zszedł na 2:40.

Już słyszałam poradę yacoola że ma to zrobić zmniejszając wagę. :hej: "Specjalista od siedmiu..".
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Krysiu, akurat ze skipami Yacoo, ma rację, to, że znajdziecie gdzieś z Rollim jakieś fragmenty filmików gdzie robią coś na kształt skipów to o niczym nie świadczy. Yacool był tam naprawdę długo, ja też trochę miałem okazję podpatrywać.
Trening tak zwanej "siły biegowej" zawierający wszelkiego rodzaju skipy itd to jest nasza (nie tylko polska) specjalność.
Ale być może jest to jakiś sposób w niektórych sytuacjach na nadrobienie dystansu do Afrykańczyków, którzy są bardzo szczupli, od małego w ruchu i biegają wcześnie trudne treningi, często na niełatwym terenie.

Yacool, to ćwiczenie oczywiście znam, nawet mieliśmy chyba jedno powtórzenie ale nie mam nagrania.
Krysia80
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 269
Rejestracja: 11 maja 2017, 13:29
Życiówka na 10k: 35:20
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Krysiu, akurat ze skipamu Yacoo, ma rację, to, że znajdziecie gdzieś z Rollim jakieś fragmenty filmików gdzie robią coś na kształt skipów to o niczym nie świadczy. Yacool był tam naprawdę długo, ja też trochę miałem okazję podpatrywać.
Trening tak zwanej "siły biegowej" zawierający wszelkiego rodzaju skipy itd to jest nasza (nie tylko polska) specjalność.
Ale być może jest to jakiś sposób w niektórych sytuacjach na nadrobienie dystansu do Afrykańczyków, którzy są bardzo szczupli, od małego w ruchu i biegają wcześnie trudne treningi, często na niełatwym terenie.

Yacool, to ćwiczenie oczywiście znam, nawet mieliśmy chyba jedno powtórzenie ale nie mam nagrania.
Panie Adamie. Niech się yacool wykaże i potrenuje z Maćkiem.
Awatar użytkownika
KrzysiekJ
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1571
Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Tyle, że @Yacool wyraźnie mówi, że jego propozycja pracy nad ruchem wymaga zwolnienia i stosunkowo długiego czasu.

Mało który amator sobie na to pozwoli.
Jeden z obawy przed znużeniem wywołanym brakiem progresu, a inny "z braku czasu" związanego z wiekiem.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13790
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Krysiu, akurat ze skipamu Yacoo, ma rację, to, że znajdziecie gdzieś z Rollim jakieś fragmenty filmików gdzie robią coś na kształt skipów to o niczym nie świadczy. Yacool był tam naprawdę długo, ja też trochę miałem okazję podpatrywać.
Trening tak zwanej "siły biegowej" zawierający wszelkiego rodzaju skipy itd to jest nasza (nie tylko polska) specjalność.
Ale być może jest to jakiś sposób w niektórych sytuacjach na nadrobienie dystansu do Afrykańczyków, którzy są bardzo szczupli, od małego w ruchu i biegają wcześnie trudne treningi, często na niełatwym terenie.

Yacool, to ćwiczenie oczywiście znam, nawet mieliśmy chyba jedno powtórzenie ale nie mam nagrania.
Adam, oczywiście możesz miec racje i ja wcale tego nie neguje.

Jednak to nie ja wiecznie pisze, ze Afrykańczycy tak nie trenują, co nie jest prawda. Juz samo ich rytmiczne podskakiwanie jest rodzajem skipów.
I to nie ja pisze ze ćwiczenie jest złe, co tacy słabi biegacze jak Seb Coe i Mo Farah swoim treningiem zaprzeczają.

No i na tym filmiku na pewno nie sa jakieś tam skipy, tylko normalne ABC.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13345
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Po pierwsze, to nie jest mój projekt. Uczestniczę tylko w tym wątku.
Po drugie podzielam pogląd Adama, że trenowanie na odległość to kiepski pomysł. To muszą być osobiste spotkania.
Po trzecie nie napisałem, że skipy są złe tylko bezużyteczne dla długasa. Wyjaśniłem też dlaczego.
Po czwarte moc sprawcza jaką przypisuje się skipom jest zwykłym koncertem życzeń.
Wirtuozeria ruchowa jest wciąż nieuchwytnym zjawiskiem, ponieważ żaden trener nie może pochwalić się seryjnie wypuszczanymi zawodnikami, którzy biegaliby znakomicie technicznie. No może poza Colmem, ale do niego walą drzwiami i oknami i cierpi z tego powodu na klęskę urodzaju. Colm nie ma jednak ambicji technicznych.
Po piąte nie można mieszać talentu ruchowego z przebiegiem kariery sportowej. Wielu zawodników biega lepiej technicznie od Faraha, ale nigdy nie wybiją się poza komercyjne biegi. Z wielu powodów. A ten czysto sportowy wcale nie jest najistotniejszy.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13790
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

yacool pisze:Po pierwsze, to nie jest mój projekt. Uczestniczę tylko w tym wątku.
Po drugie podzielam pogląd Adama, że trenowanie na odległość to kiepski pomysł. To muszą być osobiste spotkania.
Po trzecie nie napisałem, że skipy są złe tylko bezużyteczne dla długasa. Wyjaśniłem też dlaczego.
Po czwarte moc sprawcza jaką przypisuje się skipom jest zwykłym koncertem życzeń.
Wirtuozeria ruchowa jest wciąż nieuchwytnym zjawiskiem, ponieważ żaden trener nie może pochwalić się seryjnie wypuszczanymi zawodnikami, którzy biegaliby znakomicie technicznie. No może poza Colmem, ale do niego walą drzwiami i oknami i cierpi z tego powodu na klęskę urodzaju. Colm nie ma jednak ambicji technicznych.
Po piąte nie można mieszać talentu ruchowego z przebiegiem kariery sportowej. Wielu zawodników biega lepiej technicznie od Faraha, ale nigdy nie wybiją się poza komercyjne biegi. Z wielu powodów. A ten czysto sportowy wcale nie jest najistotniejszy.
No to fajnie ze skorygowałeś swoje wypowiedzi.
Adam rob dalej.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ