Tak, w ruchu antyszczepionkowym też są lekarze. Ale przynajmniej wiadomo, czego są oni warci.
fotman pisze:Ja jestem bardzo sceptyczny co do wiedzy lekarzy. Każdy biegacz, który musiał udać się z kontuzją do jakiegokolwiek ortopedy potwierdzi, że przeważnie spotyka się z niewiedzą, lekceważeniem, a często butą pana doktora.
Potwierdzam.
fotman pisze:Oczywiście Zięba nie jest nieomylny- trzeba patrzeć krytycznie na jego poglądy. Np. pogląd, że bieganie jest kancerogenne jest debilny. Nie przemawia do mnie teoria, że wszystko, co powoduje pojawienie się wolnych rodników prowadzi wprost do nowotworu.
Dobrze że ten Zięba jeszcze nie słyszał, że w samolocie przyjmuje się większą dawkę promieniowania kosmicznego bo zabronił by wam latać. Choć z drugiej strony, może nie było by to takie złe
fotman pisze:Medycyna, mimo swoich wielu osiągnięć, jeszcze niewiele wie o ludzkim organizmie. I obawiam się, że nigdy nie ogarnie całości.
Oczywiście że nie ogarnie. Każda nauka ma to do siebie, że nigdy nie ogarnie całości.