Tutaj komentujcie mojego bloga:
viewtopic.php?f=27&t=56279
45 latek biega
Moderator: infernal
-
- Wyga
- Posty: 103
- Rejestracja: 30 maja 2017, 00:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Blog: https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php ... 79&start=0
Komentarze:https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=56280
Test Cooper'a (12minut): 2.31km (asfalt, bez atestu) 2019-05-28
Komentarze:https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=56280
Test Cooper'a (12minut): 2.31km (asfalt, bez atestu) 2019-05-28
- bodziob57
- Dyskutant
- Posty: 34
- Rejestracja: 01 kwie 2015, 16:51
- Życiówka na 10k: 43:54
- Życiówka w maratonie: 3:49:18
- Lokalizacja: Hanys
Cześć. Postanowiłem Ci dodać otuchy i motywacji do dalszego biegania.Ja zacząłem mając 5 lat więcej od Ciebie 3 lata temu i biegam do dzisiaj.Zaczynałem tak jak Ty po parę km. i powoli się wydłużałem.Po roku przebiegłem połówkę , po dwóch cały maraton. Obecnie staram sie biegać 100 km /mc ,2-3 razy w tygodniu a niekiedy tylko raz na tydzien.
Co do tętna to 2 lata biegałem w nieświadomości a obecnie widzę że przy tempie 5.30 min/km wychodzi mi ok 150 co w moim wieku daje 90% hrmax, spoczynkowe mam w granicy 65-70.Kontuzje jakieś czy boleści to wiadomo - w pewny wieku się nie obejdzie bez tego tym bardziej jak się 25 lat dupe płaszczyło w fotelu . Najważniejsze to nie napalaj się i za szybko nie zwiększaj odległości bo to się mści.Masz kupe czasu na bieganie dla przyjemności i własnej satysfakcji a medal z maratonu powieszony na ścianie bezcenny.Życzę wytrwałości bo zaczynając masz wszystkie rekordy życiowe przed sobą niezależnie ile masz lat i co osiągniesz to twój sukces
Będe sledził twoje postepy.Pozdro.
Co do tętna to 2 lata biegałem w nieświadomości a obecnie widzę że przy tempie 5.30 min/km wychodzi mi ok 150 co w moim wieku daje 90% hrmax, spoczynkowe mam w granicy 65-70.Kontuzje jakieś czy boleści to wiadomo - w pewny wieku się nie obejdzie bez tego tym bardziej jak się 25 lat dupe płaszczyło w fotelu . Najważniejsze to nie napalaj się i za szybko nie zwiększaj odległości bo to się mści.Masz kupe czasu na bieganie dla przyjemności i własnej satysfakcji a medal z maratonu powieszony na ścianie bezcenny.Życzę wytrwałości bo zaczynając masz wszystkie rekordy życiowe przed sobą niezależnie ile masz lat i co osiągniesz to twój sukces
Będe sledził twoje postepy.Pozdro.
Pażdziernik 2014-Pierwszy kilometr na 50-urodziny
06:10:2019 - Silesia Maraton-03:49:18
23.09.2018 - Knurów 10km -43:54
07.04.2019 - Żywiecki Półmaraton 1:43:27
06:10:2019 - Silesia Maraton-03:49:18
23.09.2018 - Knurów 10km -43:54
07.04.2019 - Żywiecki Półmaraton 1:43:27
-
- Wyga
- Posty: 57
- Rejestracja: 13 maja 2017, 10:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Hej,
Zacząłem biegać tak naprawdę w kwietniu 2017. Wiek 45 lat, 183cm, waga aktualna 83kg. Wystartowałem na 10 km w biegu Oshee 23.04.2017. Udało mi się przebiec w 1:04h.
Pisze o tym bo tez wznowiłem uprawianie sportu po 25 latach siedzenia na kanapie, ale trening tak naprawdę zacząłem w 10.2016 od bieżni mechanicznej. Regularnie 3-4 x w tygodniu odwiedzałem siłownie i chodziłem po bieżni. Nie biegałem ! Ustawiałem sobie nachylenie na poziom 5-7, tak aby tętno było w zakresie 130-140BPM i tak łaziłem po godzinie za każdym razem. Przynisoło dobry skutek bo w połącżeniu z dietą zrzuciłem 18kg (Ważyłem 101kg). Co do diety to nic specjalnego.... Więcej wody, brak coli, brak energetyków, brak słodyczy, nie najadać się, nie jeść na noc i regularne jedzenie co kilka godzin.
We wrześniu był 1 półmaraton 2:11h. Teraz regularne treningi i planuje we wrześniu 2018 popełnić pierwszy w życiu maraton.
To tak rówieśniczo chciałem sie podzielić z Tobą moimi doświadczeniami, aby zachęcić Cię do dalszej pracy. Trzeba się po prostu przyciąć i robić swoje... ale powiem szczerze, że gdybym zaczął biegać na samym początkku to byłoby mi cieżko, a chodząc po bieżni aż było miło patrzeć jak waga leci w dół Poza tym chodzenie po bieżni też zbudowało pewne podstawy kondycyjne do biegania.
Pozdrawiam
Paweł
Zacząłem biegać tak naprawdę w kwietniu 2017. Wiek 45 lat, 183cm, waga aktualna 83kg. Wystartowałem na 10 km w biegu Oshee 23.04.2017. Udało mi się przebiec w 1:04h.
Pisze o tym bo tez wznowiłem uprawianie sportu po 25 latach siedzenia na kanapie, ale trening tak naprawdę zacząłem w 10.2016 od bieżni mechanicznej. Regularnie 3-4 x w tygodniu odwiedzałem siłownie i chodziłem po bieżni. Nie biegałem ! Ustawiałem sobie nachylenie na poziom 5-7, tak aby tętno było w zakresie 130-140BPM i tak łaziłem po godzinie za każdym razem. Przynisoło dobry skutek bo w połącżeniu z dietą zrzuciłem 18kg (Ważyłem 101kg). Co do diety to nic specjalnego.... Więcej wody, brak coli, brak energetyków, brak słodyczy, nie najadać się, nie jeść na noc i regularne jedzenie co kilka godzin.
We wrześniu był 1 półmaraton 2:11h. Teraz regularne treningi i planuje we wrześniu 2018 popełnić pierwszy w życiu maraton.
To tak rówieśniczo chciałem sie podzielić z Tobą moimi doświadczeniami, aby zachęcić Cię do dalszej pracy. Trzeba się po prostu przyciąć i robić swoje... ale powiem szczerze, że gdybym zaczął biegać na samym początkku to byłoby mi cieżko, a chodząc po bieżni aż było miło patrzeć jak waga leci w dół Poza tym chodzenie po bieżni też zbudowało pewne podstawy kondycyjne do biegania.
Pozdrawiam
Paweł
5km: 23:59
10km: 49:37
HM 1:55:24
M 4:31:54
10km: 49:37
HM 1:55:24
M 4:31:54
- j.nalew
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 737
- Rejestracja: 31 gru 2015, 09:24
- Życiówka na 10k: 42:49
- Życiówka w maratonie: 3:35:01
- Lokalizacja: Wrocław
Robiłeś badania czysto profilaktycznie czy miałeś jakieś podejrzenia, źle się czułeś itp.? Pytam z ciekawości.Historii biegania ciąg dalszy: w maju 2018 robiłem EKG wysiłkowe, lekarz coś zobaczył na wykresach
IG jnalew
www.strava.com/athletes/19149633
Blog viewtopic.php?f=57&t=56963
Blog - komentarze viewtopic.php?f=28&t=56993
5km 20:11, 2018
10km 42:49 2018
HM 1:37:29, 2023
M 3:35:01, 2023
www.strava.com/athletes/19149633
Blog viewtopic.php?f=57&t=56963
Blog - komentarze viewtopic.php?f=28&t=56993
5km 20:11, 2018
10km 42:49 2018
HM 1:37:29, 2023
M 3:35:01, 2023
-
- Wyga
- Posty: 103
- Rejestracja: 30 maja 2017, 00:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Opisałem to tutaj:j.nalew pisze:Robiłeś badania czysto profilaktycznie czy miałeś jakieś podejrzenia, źle się czułeś itp.? Pytam z ciekawości.Historii biegania ciąg dalszy: w maju 2018 robiłem EKG wysiłkowe, lekarz coś zobaczył na wykresach
viewtopic.php?f=54&t=57960
Badania wysiłkowe były czysto profilaktyczne. Choć patrząc wstecz (ten ból parominutowy 2 tygodnie wcześniej, nie był profilaktyczny). Poza tymi incydentami opisanymi w poście powyżej, od tego czasu nie miałem, żadnych innych niepokojących zdarzeń.
Blog: https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php ... 79&start=0
Komentarze:https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=56280
Test Cooper'a (12minut): 2.31km (asfalt, bez atestu) 2019-05-28
Komentarze:https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=56280
Test Cooper'a (12minut): 2.31km (asfalt, bez atestu) 2019-05-28