Skoor - sala tortur
Moderator: infernal
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dietetyka zawiesiłem, okres wakacyjny był bardzo nieregularny i ciężko było trzymać jakiekolwiek zalecenia. Mam w planach wrócić od września, ale nie wiem jeszcze czego chcę od diety dokładnie, a nie miałem też za bardzo czasu na dogłębne konsultacje.
Z treningiem teraz też będzie o tyle lepiej, że będę mógł coś zaplanować bo szkoła daje ten komfort, że każdy tydzień jest tak pięknie identyczny z poprzednim. MOżna planować na miesiąc do przodu z 90% pewnością, że nic się nie zmieni. Budowa też trochę przystopuje, generalnie ma być lepiej. Zobaczymy jak to wszystko się poukłada.
Z treningiem teraz też będzie o tyle lepiej, że będę mógł coś zaplanować bo szkoła daje ten komfort, że każdy tydzień jest tak pięknie identyczny z poprzednim. MOżna planować na miesiąc do przodu z 90% pewnością, że nic się nie zmieni. Budowa też trochę przystopuje, generalnie ma być lepiej. Zobaczymy jak to wszystko się poukłada.
- banan85
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1227
- Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: wielkopolska
mihumor jakie treningi WT byś polecił pod 10km, a jakie pod pólmaraton?mihumor pisze:Formę z wiosny "łatwo" odbudujesz ( w rozumieniu, że szybciej i łatwiej niż wiosną). Program diety nadzorowanej przez dietetyka porzuciłeś czy zawiesiłeś? Treningi WT pod 10km czy nawet i pod HM to kawałek solidnego orania często w nieprzyjemnych zakresach i dosyć upierdliwych długościach. Sól treningu wytrzymałościowego ale warunek jesienny jest ku temu sprzyjający zwłaszcza dla kogoś kto nie cisnął non stop od zimy i jest już we wrześniu na oparach. Także z optymizmem bym spoglądał na jesień na twoim miejscu. Bilans otwarcia masz całkiem dobry.
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
U mnie pod połówkę sprawdza się bieganie zwykłych treningów w tempie progowym, które u mnie wypada o 2-3 sek szybciej niż tempo HM. Z tego też nieźle biega mi się 10km. Nigdy się nie przygotowywałem specjalnie do 10km wiec to zawsze gdzieś było po drodze z treningu pod HM czy M wiec się tu nie będę specjalnie mądrzył bo to nie moja bajka. Niemniej inne osoby, którym coś tam pomagałem w treningach z WT w progowej nieźle dychę też biegały więc coś w tym zapewne jest i jest to nie najgorsza metoda.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
Jeśli mogę -> to pewnie zależy od typu biegacza. Ja (jak wcześniej takich treningów nie biegałem) to w ubiegłym roku fajny progres HM zrobiłem na wrzuconym przez Rolliego ciągłym, gdzie biegniesz tempem zmiennym T10 i T10+30sek. Zaczynałem chyba od 9km, potem 11, potem 13 i na koniec 15. Chyba tak to szło. Jak dobrze policzysz, to średnia z tego trenu Ci wychodzi kilka sekund wolniej niż tempo HM.
Na mnie też takie ogólne schematy działają, tj. do HM treningi dłuższe, ale średnio kilka sekund wolniej, bo 10km szybsze. Przykładowo pod 10km można pobiegać 4x2km czy potem 3x3km w T10. Pod HM no to już dłuższe odcinki (i przed wszystkim więcej ciągłego biegania, tj. np. przerwy w truchcie, a nie marszu).
Na mnie też takie ogólne schematy działają, tj. do HM treningi dłuższe, ale średnio kilka sekund wolniej, bo 10km szybsze. Przykładowo pod 10km można pobiegać 4x2km czy potem 3x3km w T10. Pod HM no to już dłuższe odcinki (i przed wszystkim więcej ciągłego biegania, tj. np. przerwy w truchcie, a nie marszu).
biegam ultra i w górach 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13835
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Very nice.
Najważniejsza jak zwykle jest regularność a nie pogoda.
Co do tego rozbiegania po akcentach... Co prawda moje bieganie nie mozna porównać do innych, bo ja na akcentach zawsze wale głowa w mur (bo tak lubie)... ale szybciej jak 5:30 sie nie da i w 90% jest to raczej tempo 6:30-7:00.
Najważniejsza jak zwykle jest regularność a nie pogoda.

Co do tego rozbiegania po akcentach... Co prawda moje bieganie nie mozna porównać do innych, bo ja na akcentach zawsze wale głowa w mur (bo tak lubie)... ale szybciej jak 5:30 sie nie da i w 90% jest to raczej tempo 6:30-7:00.
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Czyli mam się nie przejmować jeśli da radę szybciej niż te 5:20?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13835
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Czyli byly w akcencie rezerwy.Skoor pisze:Czyli mam się nie przejmować jeśli da radę szybciej niż te 5:20?
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Po porostu za wolno akcenty latasz, jak potem tak szybko schłodzenie robiszSkoor pisze:Czyli mam się nie przejmować jeśli da radę szybciej niż te 5:20?

Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Tak jak pisałem. Miałem wrażenie, że mogę pobiec kilka sekund szybciej bez problemu. Przerwy robiłem 3min truchtu w około 5:20 i 30s przed kolejnym powtórzeniem w marszu.Rolli pisze:Czyli byly w akcencie rezerwy.Skoor pisze:Czyli mam się nie przejmować jeśli da radę szybciej niż te 5:20?
- banan85
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1227
- Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: wielkopolska
dzieki mihumor i Marek za odpowiedzi 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
Gratuluję Tomek!!
Po międzyczasach patrząc, to zapas tam miałeś niezły jeszcze.
Po międzyczasach patrząc, to zapas tam miałeś niezły jeszcze.
biegam ultra i w górach 

- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Gratuluję!
Ładnie to poszło, no i rezerwy są jeszcze
Ładnie to poszło, no i rezerwy są jeszcze

Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 8926
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Gratulacje. Wynik bardzo ładny 

Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Nie przepaliłeś startu i od razu jest o niebo lepiej bo zostawiłeś sobie na koniec to co masz najlepszego czyli szybkość. Jeśli ją przepalasz na początku to na końcu jest tylko walka o przetrwanie. A tak na ostatnim sporo urwałeś i średnie tempo wygląda zupełnie inaczej niż biegłeś. Gratki
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Poszlo dobrze, wrecz ksiazkowo. Troche to zawdzieczam Jurandowi bo jednak jego oddech na plecach dodawal sporo pozytywnej motywacji 
Aha. Dzis Henio Szost uscisnal mi reke podczas dekoracji
ale z rozpedu ja umylem 

Aha. Dzis Henio Szost uscisnal mi reke podczas dekoracji

