Skoor - sala tortur

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

krzysfizjobiega
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 785
Rejestracja: 13 paź 2015, 21:00
Życiówka na 10k: 47:21
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie jest taķ źle, kiełbasa z ogniska, ognisko. Podczas mojego urlopu tylko szpital, albo zapieprz z dziećmi w domu.
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=53810][color=#BF0000]BLOG[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
PKO
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ale przecież większość z nas to amatorzy i większości zdarza się, że wypadnie jeden czy drugi trening. Tylko że skoro Tobie wypadł BS załóżmy z piątku (nie pamiętam daty), to zrobiłeś akcent z soboty i ten BS z piątku a dzień później long niedzielny. Może rzeczywiście w tym szaleństwie jest metoda, ale - mówiąc szczerze - mam wątpliwości.
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie wiem... ja raczej nie, chociaż może... prawdopodobnie... raczej na pewno... zdecydowanie... definitywnie tak :hahaha:

Ale kogo to obchodzi :bum:
krzysfizjobiega
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 785
Rejestracja: 13 paź 2015, 21:00
Życiówka na 10k: 47:21
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dasz rade silny jesteś, powodzenia.
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=53810][color=#BF0000]BLOG[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13835
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Skoor pisze:22.08.17 - 200+300+400+500+400+300+200 w 35/200 p. w marszu=odcinek

Zaraza... Ja powinienem tylko takie treningi biegać. Szybko, "łatwo" i przyjemnie, a nie klepanie 20km po 5:20 i zacieranie tyłka :bum:

200: 0:34.4
300: 0:52.7
400: 1:09.7
500: 1:29.3
400: 1:08.3
300: 0:49.6
200: 0:32.3
:hejhej:
Typowa jednostka treningowa pod 800/1500m. Jutro robie to samo... muszę szybciej... muszę szybciej... muszę szybciej... :hahaha:

Ja wiem, ze takie cuś sprawia ci przyjemność... ale teraz dalej 20km w 5:20. :trup:
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma ;)
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Ładnie!
Zazdroszczę czasów - może na bieżni w kolcach bym się zbliżył.

A te 20 po 5:20 to jakieś budowanie bazy robisz?
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie wiem :bum: Szczerze to sie nie zastanawiam. Mam plan i go robie :hej: a jak go nie robie to kombinuje jak robic zeby jednak zrobic :hejhej:
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13835
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:
Skoor pisze:22.08.17 - 200+300+400+500+400+300+200 w 35/200 p. w marszu=odcinek

Zaraza... Ja powinienem tylko takie treningi biegać. Szybko, "łatwo" i przyjemnie, a nie klepanie 20km po 5:20 i zacieranie tyłka :bum:

200: 0:34.4
300: 0:52.7
400: 1:09.7
500: 1:29.3
400: 1:08.3
300: 0:49.6
200: 0:32.3
:hejhej:
Typowa jednostka treningowa pod 800/1500m. Jutro robie to samo... muszę szybciej... muszę szybciej... muszę szybciej... :hahaha:
... Puuuuu... udało sie. :oczko:
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

:hejhej:
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Nie miałbym szans zrealizować takiego treningu. Głównie z powodu niemożności pobiegnięcia takim tempem choćby raz 400m :hahaha: Widzę, ze taki tren wchodzi Ci z luzu, fajnie. Pytanie drążące, po co go robić dalej i jaki jest jego cel w kontekście mocno odstającej od tego poziomu wytrzymałości i wytrzymałości tempowej? Jakie treny na WT mają to uzupełnić i zasypać swego rodzaju dziurę w tym temacie?
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Tomek - nie narzekaj :)
Szukaj pozytywów - odpocząłeś, nabrałeś głodu, teraz będzie gaz że strach się bać :) Sam zresztą piszesz, że i 5km i trening 400m wyszły Ci sporo lepiej niż choćby w ubiegłym roku.
biegam ultra i w górach :)
krzysfizjobiega
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 785
Rejestracja: 13 paź 2015, 21:00
Życiówka na 10k: 47:21
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No jak widać to chyba potrzebowałeś przerwy. Treningu niby mniej, czasy lepsze niż rok temu. Super, oby tak dalej i powodzenia na jesienne starty.
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=53810][color=#BF0000]BLOG[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

mihumor pisze:Nie miałbym szans zrealizować takiego treningu. Głównie z powodu niemożności pobiegnięcia takim tempem choćby raz 400m :hahaha: Widzę, ze taki tren wchodzi Ci z luzu, fajnie. Pytanie drążące, po co go robić dalej i jaki jest jego cel w kontekście mocno odstającej od tego poziomu wytrzymałości i wytrzymałości tempowej? Jakie treny na WT mają to uzupełnić i zasypać swego rodzaju dziurę w tym temacie?
Myślę, że ma to na celu podniesienie mnie na duchu ;) Natomiast WT leży i kwiczy to fakt :tonieja:
kaligr pisze:No jak widać to chyba potrzebowałeś przerwy. Treningu niby mniej, czasy lepsze niż rok temu. Super, oby tak dalej i powodzenia na jesienne starty.
marek84 pisze:Tomek - nie narzekaj :)
Szukaj pozytywów - odpocząłeś, nabrałeś głodu, teraz będzie gaz że strach się bać :) Sam zresztą piszesz, że i 5km i trening 400m wyszły Ci sporo lepiej niż choćby w ubiegłym roku.
W zasadzie przerwy to nie miałem jako takiej bo kilometraż na poziomie 250-260 cały czas utrzymywałem, siadła tylko jakość bieganych kilometrów, siadła dieta (akurat nad tym nie rozpaczam chociaż szkoda trochę wywalczonych kg które wróciły), a do tego dorzuciłem latanie na budowę i jazdę rowerem. Co do radości z tego, że rok temu poziom wyjściowy był niższy to trochę to cieszy i daje nadzieje, ale co dokładnie z tego wyjdzie to dopiero zobaczymy.
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Formę z wiosny "łatwo" odbudujesz ( w rozumieniu, że szybciej i łatwiej niż wiosną). Program diety nadzorowanej przez dietetyka porzuciłeś czy zawiesiłeś? Treningi WT pod 10km czy nawet i pod HM to kawałek solidnego orania często w nieprzyjemnych zakresach i dosyć upierdliwych długościach. Sól treningu wytrzymałościowego ale warunek jesienny jest ku temu sprzyjający zwłaszcza dla kogoś kto nie cisnął non stop od zimy i jest już we wrześniu na oparach. Także z optymizmem bym spoglądał na jesień na twoim miejscu. Bilans otwarcia masz całkiem dobry.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
New Balance but biegowy
Zablokowany