
Ja nie mam lepiej, musze biegać w deszczu i przy 13°. Listopad!

Moderator: infernal
Przede wszystkim to nabieranie energii z przyrody, wieszając spodenki na drzewie.Skoor pisze:Pierwszy to taki co się nie był a jakoby miał być, drugi tak zwany ciągły przerywany - najnowsza nowość w świecie biegowym, druga część to luźne za szybkie wybieganie no i ten ostatni to zesraj się a nie daj się mimo, że zaciera Ci się tyłek. O!
Za 20 lat będą o tym w szkołach uczyć