Po prostu brak czasu

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
emte
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 464
Rejestracja: 11 sty 2002, 20:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wesoła

Nieprzeczytany post

Ja robię to, co Joycat i potwierdzam, że wstanie z "piątką" na początku nie sprawia, że przez resztę dnia mysli się tylko o poduszce. Warunek - czas urwany ze snu poświęcić na ruch.
Marek T.
PKO
Awatar użytkownika
Dwarf
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 308
Rejestracja: 24 sty 2002, 10:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

A ja chciałbym być jednak "człowiekiem renesansu" i bedę próbował nim być.
Co do pracy to nie wybrzydzałbym w obecnej sytuacji na rynku, choć pewnie,że trzeba znać swoją wartosć.
Znam ją na tyle, że siedzenie "po godzinach"  i w weekendy w zasadzie odpada (wyjatkowe sytuacje), a wczesnej sie to zdarzało
Dwarf
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

S³uchajcie, ale¿ mia³am wczoraj okropny dzieñ. Jeden z takich, które s± za³adowane a¿ pod sufit, tak ¿e brakuje powietrza, aby swobodniej odetchn±æ. Pobudka o pi±tej i bieganie - tego nie mo¿na przegapiæ. W pracy od 7.30, m³yn i stres, nie zjad³am nawet porz±dnego ¶niadania. Gdy w koñcu wyrwa³am siê z biura, to pêdem po zakupy, potem z zegarkiem w rêku przejazd przez miasto do lekarza (korek!!! :wrr: ), potem znowu w samochód i na drugi koniec Warszawy z wizyt± do moich przysz³ych te¶ciów (omawianie weselnego menu i inne takie - wybitnie irytuj±ce zajêcie pod koniec nerwowego dnia), a gdy w koñcu wróci³am do domu o 22.30, to pok³óci³am siê z mam± :zero:
OOOOKROPNY dzieñ :echech:

To tak a propos braku czasu na wszystko. ¯ycie, w którym nie ma miejsca na odpoczynek, refleksjê nad samym sob±. Czy to normalne? Gdzie nas to doprowadzi?
Awatar użytkownika
ulino
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 33
Rejestracja: 27 paź 2001, 22:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Oryginalnie Wroclaw, chwilowo Budapeszt

Nieprzeczytany post

Joy
ale dzis juz jest lepiej prawda? przebieglas swoja ranna porcje, przybylo "biegotrofin" czy innych takich tam w mozgu i znow mozna zyc, Mam racje?
Ulino
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

Tak, dzi¶ jest lepiej. Znacznie lepiej.
Dziêkujê :)
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Czy pamietacie slowa piosenki  - "usmiechnij sie , jutro bedzie lepiej " ?
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
caryca
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 948
Rejestracja: 23 lip 2001, 17:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: dania/warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

hmmm,

nie jest to moze dobre miejsce, ale az sie nie moge oprzec......
mam nadzieje ze mi wybaczycie
troche humoru;)

a przepraszam za brzydkie slowa, ale i tak nie kalecza jezyka wielkich mistrzow;)

Ever wonder about those people who say they are giving more than
> 100%?
> We have all been to those meetings where someone wants over
100%.
> How about
> achieving 103%?
>
> Here's a little math that might prove helpful. What makes life
100%?
>
> If A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z are
> represented as:
>     1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22
23 24
> 25 26.
> Then,
> H A R D W O R K
> 8 1 18 4 23 15 18 11 = 98%
> K N O W L E D G E
> 11 14 15 23 12 5 4 7 5 = 96%
>
> But,
> A T T I T U D E
> 1 20 20 9 20 21 4 5 = 100%
> And,
> B U L L S H I T
> 2 21 12 12 19 8 9 20 = 103%
>
> So, it stands to reason that hardwork and knowledge will get
you
> close,
> attitude will get you there, but bullshit will put you over
the top.
>
> And look how far
> A S S K I S S I N G
> 1 19 19 11 9 19 19 9 14 7 = 118%
> will take you...
>
Awatar użytkownika
starosta
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 213
Rejestracja: 19 cze 2001, 15:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

:hahaha:
It depends whose ass is kissing.
Awatar użytkownika
lezan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 555
Rejestracja: 20 cze 2001, 04:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Australia

Nieprzeczytany post

Joycat, ten dzien chyba Cie przekonal o wyzszosci biegania porannego nad popoludniowym. Bo czy po takim dniu mialabys jeszcze sile zeby wyjsc i biegac?
If God invented marathons to keep people from doing anything more
stupid, triathlon must have taken Him completely by surprise
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

Absolutnie nie, prêdzej bym skoczy³a z okna ;)

Dzisiaj z okazji soboty postanowi³am pospaæ godzinê d³u¿ej i zaplanowa³am bieganie na godz. 6. rano. Ale ju¿ w trakcie treningu stwierdzi³am, ¿e wolê jednak pi±t±. Dzisiaj w Warszawie jest dosyæ ciep³o, s³oñce zaczê³o przygrzewaæ, a ja ubra³am siê tak, jakbym wysz³a na bieganie przed wschodem s³oñca. Efekt - ugotowa³am siê na twardo. Chyba przyszed³ czas na krótkie spodenki.

Mi³ej soboty! :)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ