Pod prąd – czyli Sub 3 po 60

[wigi]

Wiatr na niedzielę nadal silny, ok. 26 km/h, oby zelżał.
Patrząc na profil trasy, to pierwsza część może być nieco trudniejsza (podbiegi, wiatr), z drugiej strony więcej sił jest na początku. Całość chciałbym pobiec w miarę równo.
Na dziś zakładam, że pierwszą połówkę przebiegnę w 1:29, czyli śr. tempem ok. 4:13, przy czym pierwsza piątka będzie najwolniejsza, ze względu na największy podbieg w okolicy 4km. Za połówką, jeśli będę czuł się dobrze, chcę lecieć tempem 4:12, monitorując tętno i oceniając zmęczenie oraz samopoczucie. Po 30km może zdarzyć się już wszystko, albo utrzymam tempo, albo zwolnię, a może i przyspieszę (na to liczę) - tego nie wie nikt.
Oczywiście te liczby to tylko zgrubne założenia. O tym, jak to pójdzie, zadecyduje/zweryfikuje dyspozycja dnia i pogoda. W każdym razie biegnę po jak najlepszy wynik.

[mnich2067]

mi się jeszcze nie udało w drugiej części biegu przyspieszyć i na orlenie ma to się zmienić, zaczynam od 4.18-20 a kończę na 4.12 - taki jest plan

[sosik]

Wigi - taktyka dobra. Trzymam kciuki i liczę na te 10% ekstra z zawodnika startowego - bo Ty tak masz. Treningi różnie, a na zawodach 110% z nich. Tego Ci zazdroszczę. U mnie całkowicie odwrotnie. Treningi na 100%, a zawody na 90%.

[marek84]

Wigi - trzymam kciuki za warunki, może coś łaskawiej będzie... A nawet jeśli nie będzie - to masz w głowie zakodowane że na wietrze na Wroactiv i w Sobótce pocisnąłeś ładnie. Pamiętaj -> wiatr Ci krzywdy nie robi, on Cię niesie

[wigi]

mi się jeszcze nie udało w drugiej części biegu przyspieszyć i na orlenie ma to się zmienić, zaczynam od 4.18-20 a kończę na 4.12 - taki jest plan

Dobry plan, powinien się powieść, trzymam kciuki.

Dzięki Sosik. Te moje założenia to są raczej na warunki bezwietrzne, a z powodu wiatru tempo może wyjść zupełnie inne (np. pierwsza połówka w ok. 1:30, a nie 1:29). Trzeba będzie się dostosować do warunków i czasami mocno zwolnić, aby się nie zajechać. Chcę jak najwięcej wycisnąć z tego startu, ale trochę się obawiam, że planowane tempa są zbyt optymistyczne. Czuję, że jestem na poziomie sprzed 2 lat, ale raczej nie wyższym.
Pierwsza połówka będzie

Marek, dzięki, najważniejsze to nie dać się zaskoczyć wiatrem i już teraz go brać na klatę. Trzeba będzie brać warunki, jakie będą i dostosować do nich bieg.

[mihumor]

Na niedzielę meteo na Wawę nie najgorsze, temperatura super, opadów brak, wiatr umiarkowany, stały dosyć słaby + coś tam w porywach, kierunek pn-zach a po tym kierunku to tylko dwa krótkie odcinki na początku i do połowy może coś ze skosa dawać. Na drugie połówce też ze skosa ale bardziej tylnego. Wydaje mi się, że kierunek wiatru jest niezły a nawet może i optymalny w stosunku do przebiegu trasy.

[mnich2067]

Na niedzielę meteo na Wawę nie najgorsze, temperatura super, opadów brak, wiatr umiarkowany, stały dosyć słaby + coś tam w porywach, kierunek pn-zach a po tym kierunku to tylko dwa krótkie odcinki na początku i do połowy może coś ze skosa dawać. Na drugie połówce też ze skosa ale bardziej tylnego. Wydaje mi się, że kierunek wiatru jest niezły a nawet może i optymalny w stosunku do przebiegu trasy.

wiatr nie bedzie przeszkadzał, warunki zapowiadają się idealne, powodzenia Wigi.

[marcinnek_]

Na niedzielę meteo na Wawę nie najgorsze, temperatura super, opadów brak, wiatr umiarkowany, stały dosyć słaby + coś tam w porywach, kierunek pn-zach a po tym kierunku to tylko dwa krótkie odcinki na początku i do połowy może coś ze skosa dawać. Na drugie połówce też ze skosa ale bardziej tylnego. Wydaje mi się, że kierunek wiatru jest niezły a nawet może i optymalny w stosunku do przebiegu trasy.

Dokładnie taką samą analizę zrobiłem wczoraj. Wiatr zachodni i północno-zachodni jest zdecydowanie w poprzek trasy i lekko w plecy w drugiej połowie. Może coś porywać, bo wiadomo, że pomiędzy budynkami wiatr lubi kręcić, ale nie powinno być non-stop pod wiatr, jak było na drugiej połowie Orlenu rok temu. Biorąc pod uwagę, że temperatura będzie niska, a taką uwielbiam, mogą być dobre zawody

[wigi]

Obserwuję prognozy od kilku dni i nieco się poprawiają, ale wiatr powyżej 20 km/h nie nazwałbym lekkim, będzie przeszkadzać. Biorąc jednak pod uwagę niską temperaturę, to nie powinno być źle.

Zastanawiam się w jaki sposób najlepiej kontrolować tempo. Czy, jak zawsze, zegarek ustawiony na autolap co 1km, czy może wyłączyć autolap i ręcznie odcinać kilometry wg znaczników na trasie? Podobno niektórzy stosują ten drugi sposób, ale nie widzę jego zalet i przewag.

[sosik]

Wigi - ja odcinam co 5 km wg oznaczeń. Poszczególne kilometry potrafią być oznaczone różnie, ale pełne piątki praktycznie zawsze są dokładne.

[mnich2067]

Średnie tempo z autolapu minus 2 sekundy i jeszcze dodatkowo łapię czas co 5 km tak jak napisał Sosik

[mihumor]

Ja tam lecę na GPSa tak jak na treningach i kontroluje dodatkowo międzyczasy na piątkach, nic nie lapuje bo kiedyś sobie stop wcisnąłem miast lap no i miałem problem później. Tempo trzymam wg odczucia i zegarka i co najwyżej delikatnie to koryguję wg odczytów z piątek.

[marek84]

Średnie tempo z autolapu minus 2 sekundy i jeszcze dodatkowo łapię czas co 5 km tak jak napisał Sosik

Tak, też tak robię. Tempo z autolapu minus 2 sekundy, do tego na pełnych 5-10km kontrola o ile czas się rozjeżdża (na 5km powinno o średnio 10 sekund, na 10km o ok 20 sekund itp). Za dużo kombinowania z lapowaniem ręcznie (zwłaszcza jeśli jeszcze masz do ogarnięcia żele i punkty odżywcze) - raz źle klikniesz albo nie złapie i potem kombinuj ile biegniesz, zwłaszcza na końcówce.

[wigi]

Dzięki wszystkim za opinie.

Ja tam lecę na GPSa tak jak na treningach i kontroluje dodatkowo międzyczasy na piątkach, nic nie lapuje (...)

Dokładnie tak robię.
Ja korektę tempa GPS (w głowie) szacuję na +1-2 sekundy.
W takim razie nic nie zmieniam, jeden dylemat mniej i głowa lżejsza.
Na jednym z ekranów wstawię też średnie tempo od startu - może się przydać.
Dodatkowo wirtualnego partnera w zegarku ustawię na tempo 4:11 (czyli realnie 4:12-4:13) i jazda do przodu.

[marcinnek_]

Po pierwsze z mojego doświadczenia z zeszłego roku oznaczenia na trasie Orlenu są wyraźne i nie odlatują od rzeczywistości. Po drugie jak się zna założone tempo, to podstawowym parametrem biegu jest tempo średnie całości. Ewentualnie skorygowane o te 1-2sek/km z powodu różnic GPS. A i z tym można sobie poradzić jak się ma Garmina z Connect IQ (230, 630, 920, Fenix 3) i wgrane pola Race Screen. Ono samo koryguje dystans i tempo pokazywane na pojedynczym wygodnym polu na podstawie tego kiedy wciskamy ręcznie LAP.