Czy przebiegnę nie biegając...? Tak, przebiegłem.

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Slawrumia
Wyga
Wyga
Posty: 132
Rejestracja: 07 mar 2016, 10:28

Nieprzeczytany post

Biegłem 2km na 30sek
W 30sek marszu robiłem 70m i potem miałem 1:30 w plecy i musiałem przez 1930m biec szybciej żeby wyrównać do średniego tempa 6min na km :x i tak w kółko co 2km masakra, normalnie interwały

Wysłane z mojego HTC 10 .
New Balance but biegowy
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

Slawrumia pisze:Biegłem 2km na 30sek
W 30sek marszu robiłem 70m i potem miałem 1:30 w plecy i musiałem przez 1930m biec szybciej żeby wyrównać do średniego tempa 6min na km :x i tak w kółko co 2km masakra, normalnie interwały

Wysłane z mojego HTC 10 .
Nie o to chodzi aby biec szybciej.
Daj 10s marszu. I to jest tylko trening.
Musisz wytrenować te taktykę.

)9 KWIETNIA poważnie masz juz maraton?

Wysłane z mojego SM-T113 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
kalki
Wyga
Wyga
Posty: 84
Rejestracja: 15 wrz 2016, 19:03
Życiówka na 10k: 36:20
Życiówka w maratonie: 2:53:56

Nieprzeczytany post

Slawrumia pisze:Przebiegłem się dzisiaj specjalnie galloweyem i powiem jedno, to była pomyłka, pierwszy i ostatni raz.
Tydzień temu przebiegłem 25km w tempie 6min/km
Dzisiaj tą samą trasę przebiegłem 6:12min/km i było o wiele gorzej niż ostatnio w jednym rytmie

.
pytanie jest czy zdołasz jednym rytmem pokonać 42.2 km.
Slawrumia
Wyga
Wyga
Posty: 132
Rejestracja: 07 mar 2016, 10:28

Nieprzeczytany post

Yahoo pisze:
Slawrumia pisze:Biegłem 2km na 30sek
W 30sek marszu robiłem 70m i potem miałem 1:30 w plecy i musiałem przez 1930m biec szybciej żeby wyrównać do średniego tempa 6min na km :x i tak w kółko co 2km masakra, normalnie interwały

Wysłane z mojego HTC 10 .
Nie o to chodzi aby biec szybciej.
Daj 10s marszu. I to jest tylko trening.
Musisz wytrenować te taktykę.

)9 KWIETNIA poważnie masz juz maraton?

Wysłane z mojego SM-T113 .
No jeśli chce mieć tempo średnie 6min to muszę biec szybciej. Obrazek

Wysłane z mojego HTC 10 .
Slawrumia
Wyga
Wyga
Posty: 132
Rejestracja: 07 mar 2016, 10:28

Nieprzeczytany post

kalki pisze:
Slawrumia pisze:Przebiegłem się dzisiaj specjalnie galloweyem i powiem jedno, to była pomyłka, pierwszy i ostatni raz.
Tydzień temu przebiegłem 25km w tempie 6min/km
Dzisiaj tą samą trasę przebiegłem 6:12min/km i było o wiele gorzej niż ostatnio w jednym rytmie

.
pytanie jest czy zdołasz jednym rytmem pokonać 42.2 km.
Łatwiej mi jest biec w jednym tempie równym, zdaje sobie ze mam słabą wytrzymałość, zaczne 5:50 i do 25km będę schodził do 6:00 potem ile dam rady najwyżej skocze na 7:00 ale to i tak szybciej niż marsz

Wysłane z mojego HTC 10 .
Slawrumia
Wyga
Wyga
Posty: 132
Rejestracja: 07 mar 2016, 10:28

Nieprzeczytany post

Ale mam numer 13 8-)


Wysłane z mojego HTC 10 .
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Taktyka na partyzanta :hahaha:
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

Slawrumia pisze:
kalki pisze:
Slawrumia pisze:Przebiegłem się dzisiaj specjalnie galloweyem i powiem jedno, to była pomyłka, pierwszy i ostatni raz.
Tydzień temu przebiegłem 25km w tempie 6min/km
Dzisiaj tą samą trasę przebiegłem 6:12min/km i było o wiele gorzej niż ostatnio w jednym rytmie

.
pytanie jest czy zdołasz jednym rytmem pokonać 42.2 km.
Łatwiej mi jest biec w jednym tempie równym, zdaje sobie ze mam słabą wytrzymałość, zaczne 5:50 i do 25km będę schodził do 6:00 potem ile dam rady najwyżej skocze na 7:00 ale to i tak szybciej niż marsz

Wysłane z mojego HTC 10 .
Marsz w biegu nie jest straszny, wiesz ile osob maszeruje po 30km?
Ty masz szanse biec po tym kilometrze.

Ale jak wolisz, twoja wola, twoja taktyka.

Wysłane z mojego SM-T113 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

Szkoda, ze na zywo nie bede śledził, mam akurat bieg na 5km. ;(

Wysłane z mojego SM-T113 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Awatar użytkownika
rolin'
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1824
Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: małopolskie

Nieprzeczytany post

Daj Endomondo z marca ;)
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
Awatar użytkownika
jacekww
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2333
Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
Życiówka na 10k: 38:27
Życiówka w maratonie: 3:53:44
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Podsumowanie marca

To był historycznie najlepszy miesiąc pod względem kilometrażu od kiedy biegam.

Suma 136km
Ilość treningów 13
Średnia na trening 10,46km
Do startu 23 dni


Na kwiecień planuję 9 treningów czyli ok 100km, kto jeszcze tego nie zrobił może już typować, bo nie wydarzy się nic odbiegającego od normy.

Obrazek
Obrazek


W powietrzu czuć już maraton, moja rodzina też zaczyna odczuwać - zmęczenie tematem, ale myślę że wytrzymają jeszcze te 3 tygodnie i pomogą na trasie :usmiech:

Zostawmy już Gallowaya na boku, bo nie ma go w moim planie i nigdy nie było.

Zrobiłem już opaskę (tylko jedną, bo były wcześniej sugestie że powinienem mieć kilka ale szybciej chyba już nie pobiegnę) :oczko:
Obrazek
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Czy można zmienić typ? Jeśli tak, to proszę o zmianę na 4:09:55
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

Polecisz tempem po 5'19/km?

Nie lepiej zaczac wolniej z balonem na 4h30 i z kazdym kilometrem podkrecac tempo?

Ja obstawiam na 3h53:55.

Czemu napisales 3 tyg? Tydzien zost i będziesz dochodził do siebie przez kolejne 2 tygodnie?

Wysłane z mojego SM-T113 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Ektopia
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 36
Rejestracja: 12 maja 2015, 23:33
Życiówka na 10k: 40,40
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Typuje 4:02:16

Proponuje taki czas ponieważ w roku ubiegłym z podobnego "treningu" pobiegłem w Jakuszycach 50 km a międzyczas maratonu był taki jak powyżej :usmiech:
Awatar użytkownika
jacekww
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2333
Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
Życiówka na 10k: 38:27
Życiówka w maratonie: 3:53:44
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

b@rto pisze:Czy można zmienić typ? Jeśli tak, to proszę o zmianę na 4:09:55
:orany: :szok: o półtorej godziny lepiej, co się wydarzyło w Twoim życiu ? :oczko:
Jasne, wg regulaminu każdy może modyfikować swój typ do 20 kwietnia.

Yahoo pisze:Ja obstawiam na 3h53:55.

Czemu napisales 3 tyg? Tydzien zost i będziesz dochodził do siebie przez kolejne 2 tygodnie?
Biegnę 23 kwietnia, pomyliłeś osoby, kilka postów wyżej pisałeś z innym forumowiczem i to on biegnie za tydzień.
Wiec ten typ 3h53:55 to dla mnie czy dla niego ?
Yahoo pisze:Polecisz tempem po 5'19/km?
Nie lepiej zaczac wolniej z balonem na 4h30 i z kazdym kilometrem podkrecac tempo?
Osobiście widziałem w zeszłym roku jak pacemaker prowadzący bodajże na 3:20 na 32km stanął, oddając balonik kibicującemu dziecku. Fakt że to wina organizatora który bodajże miał deficyt z prowadzącymi i poprosili chłopaka o prowadzenie na ten czas, co było chyba na jego granicy i niestety nie wyszło tego dnia.

W drugą stronę, robiąc swoją życiówkę w półmaratonie (oczywiście bez wcześniejszych przygotowań) nie wiedząc na co mnie stać, mówię sobie mam 1:42:30, pewnie 1:35 to za szybko więc stanę za pacemekerem na 1:40.
Tempo powinno być 4:44min/km, a cały bieg prowadził po 4:36/37min/km ani razu nie schodząc do wartości prawidłowej.
Mi to pasowało bo wytrzymałem i uzyskałem lepszy czas (1:37:33), ale z grupy ok.20 osób wytrzymały tylko 3, chyba że większość zwolniła i dobiegła na te 1:40 ale już bez prowadzącego.
Poniżej zrzut z tego biegu
Obrazek

WNIOSEK: Ufam tylko sobie :taktak:. Pacemakerzy to tylko ludzie, ludzie są różni ...

A propos ciekawy wpis na blogu http://runnerski.pl/zalety-wady-biegania-peacemakerem/
ODPOWIEDZ