Garmin Forerunner 230, 235 i 630 Oficjalnie

[turbojajko]

Pytanie z innej bajki.
Po ostatnim updacie fr235 , zauwazylem ze czas lapania gps strasznie sie wydłużyl. Poprzednio lapal po kilkunastu sekundach , a teraz potrzeba ze 3-4 min. Myslalem na poczatku , ze to kwestia zachmurzenia ,ale gps z telefonu lapie jak wczesniej , czyli po kilku sekundach.
Any ideas ? Moze da sie zrobic jaki reset ,ktory przywroci dawna wersje softu?

[Piechu]

wyłącz glonass - psuje on i to dość mocno dokładność gps a co za tym idzie także odczyty

A skąd takie informacje? Wydawało mi się że glonass ma poprawić jakość sygnału GPS.

Po pierwsze jak słusznie zauważyłeś - wydawało Ci się. Inżynierom Garmina też się niestety wydawało. Sprawdź sobie sam w wolnej chwili jak glonass wpływa na dokładność i jakość zapisu GPS. A jeśli Ci się nie chce to wygospodaruj sobie odrobinę czasu na odwiedzenie forum garmina i poczytanie co inni mają do powiedzenia w tym temacie

[ragozd]

Potwierdzam - po włączeniu Glonass zegarek zaczął pokazywać spore zmiany tempa w biegu stałym A kalibracja Footpoda pokazała jakieś kosmiczne 130 ...

Innym rozwiązaniem na stadion może być footpod. Można kupić takiego cudaka za ~50zł od adidasa, sparować z zegarkiem, skalibrować i wtedy będzie dawał lepsze odczyty dot. tempa niż gps.

A jakie ustawienia dajesz w Use as speed Source? Always? Co wtedy pochodzi z foodpoda, a co z gps - prędkość, tempo ?

Musisz ustawić alerty dla danej aktywności np. biegania. W tym celu wchodzisz:
bieg/menu/ustawienia aktywności/alerty/dodaj nowy/ i tutaj wybierasz "własny" (wybierasz albo z gotowców albo tworzysz własny) i ustawiasz czy alert ma się pojawiać w jednostce czasu czy dystansu i co ile.

Wow - jak się to sprawdzi, to będzie rewelacja!

[Maario78]

wyłącz glonass - psuje on i to dość mocno dokładność gps a co za tym idzie także odczyty

A skąd takie informacje? Wydawało mi się że glonass ma poprawić jakość sygnału GPS.

Po pierwsze jak słusznie zauważyłeś - wydawało Ci się. Inżynierom Garmina też się niestety wydawało. Sprawdź sobie sam w wolnej chwili jak glonass wpływa na dokładność i jakość zapisu GPS. A jeśli Ci się nie chce to wygospodaruj sobie odrobinę czasu na odwiedzenie forum garmina i poczytanie co inni mają do powiedzenia w tym temacie

Poczytam a i sam z ciekawości sprawdzę jak to wygląda.
Zrobię w najbliższym czasie dwa takie same treningi przy włączonym i wyłączonym glonass.
Ostatnio biegłem crossy w dość trudnym terenie i wg mnie ładnie wyrysował ślad, lepiej jak kumpla 910ka która ma chyba najlepszy GPS z pośród Garminów.
To mnie zaciekawiłeś.

[ragozd]

To pytanie z innej bajki - czy i jakiej aplikacji IQ używacie do ćwiczeń / gimnastyki?

[tarantula]

Dzisiaj biegałem na tej samej trasie, strasznie czułem się zjebany. Napisałem nawet do kolegi z forum że porażka trening. Jak skończyłem byłem słaby. Natomiast tętno miałem cały trening od 143-146. Więc myślę co się kuźwa dzieje. Byłem słaby rzeczywiście jakiś. Ale godzinkę pobiegałem i przeszedłem do odcinków 15x100 po 20 sek i bez problemu je sobie latałem. Jedyne co zmieniłem od ostatniego treningu to wyłączyłem Glonassa. I jeszcze cały czas mnie poganiał zegarek że za wolno.
W poniedziałek pojadę na stadion i sprawdzę w realu jaką prędkość podaje bez glonassa, akurat będę robił 6km to zdąrzy się sprawdzić. Bo teraz zaczynam mieć wątpliwości czy jestem zmęczony czy mi teraz prędkość zaniżył. Po prostu trzeba dobrać na stadionie i biegać na tym ustawieniu które dokładniejsze. Ostatnio z tego co pamiętam z Glonassem na 2 km zapikał około 50 m wcześniej niż powinien.

[Maario78]

Dzisiaj biegłem crossy tą samą drogą z wyłączonym glonass.
Jakiejś specjalnej różnicy nie widzę w rysowaniu śladu.
Nawet bym powiedział że z włączonym lepiej.
Osobiście mam 735xt ale praktycznie to to samo co 230 235 czy 630.
Co do forum Garmina to narzekają głównie użytkownicy F3 a to juz inna konstrukcja, problem glonass nie koniecznie musi się tyczyć 230 czy 735.

Wyłączony

Włączony

[tarantula]

Zgodnie z obietnicą wrzucam co zaobserwowałem.
Więc tak, dzisiaj było pięknie, bezchmurne niebo. Na moim FR 230 miałem ustawiony tylko GPS (bez Glonassa).
Pierwszy kilometr rozgrzewki - po przebiegniętych 400 m na stadionie - garmin pokazał 400m (plus minus 2m). Byłem w szoku
Po 800 m - 800m!!! Znowu byłem w szoku. Kilometr pokazał o jakieś 8-10 metrów wcześniej niż wyszło z bieżni. 2 km rozgrzewki po 5.25 zakończył gdzieś 30m przed realnym dystansem. Dziwi mnie to że początek pokazywał wręcz idealnie a potem zgubił troszkę dokładność.

Następnie 6km po około 4.30 (każdy km łapałem dodatkowo na starym stoperze) - im więcej kółek tym więcej rozbieżności, po 4 km miałem już prawie 100m wcześniej alarm, po 6 km wyszło ze garmin nadrobił sobie o jakieś 120 metrów. Czyli naprawdę niewiele

Niedokładności może i wychodzą na stadionie ale raczej to był test bo będę biegał z wyłączonym autolapem, jeszcze raz sprawdzę tylko ten sam trening z włączonym glonassem za 2 tygodnie to porównamy. W terenie nie ma to raczej żadnego znaczenia, tempo pokazywał ok, dystans w miarę też.

No i jeszcze informacja o alertach które ustawiłem co 54 sek - niestety nie słyszałem żadnych alertów. Czyli to nie zadziałało. Może coś jeszcze trzeba ustawić?
Komuś działają alerty i powtórzenia? Wydaje mi się że zrobiłem wszystko jak należy wg instrukcji i porady kolegi z forum. Może trzeba coś w aplikacji na telefonie jeszcze ustawić?

Uruchomiłem teraz stoper w domu, z alertami co 25 sekund i pięknie ćwierka! Ale na stadionie tego nie było. Może na własnych zaprogramowanych treningach tego nie ma? Zaraz sprawdzę.
I wszystko jasne, nie działa powiadomienie alertami przy uruchomieniu własnego treningu - przynajmniej u mnie. Dajcie znać czy komuś działa.

Reasumując - na stadionie najlepiej użyć po prostu stopera, bez planu treningowego, bez autolapa, ustawić pikanie co określony dystans i sobie lecieć. Nic dokładniej nie pokaże tempa jak trzymanie się piknięć np co 100 lub 200 metrów

[Piechu]

Z alarmami musiałeś coś spartaczyć Przed chwilą ustawiłem alarm w sposób jaki opisałem Ci wcześniej tyle, że ustawiłem interwał na 25s. no i zegarek co 25 sekund pipczy Wszystko działa jak trzeba


Ok doczytałem. Sprawdzę, jeszcze na zaprogramowanym treningu. Możesz podać jaki trening miałes ustawiony?

[tarantula]

Z alarmami musiałeś coś spartaczyć Przed chwilą ustawiłem alarm w sposób jaki opisałem Ci wcześniej tyle, że ustawiłem interwał na 25s. no i zegarek co 25 sekund pipczy Wszystko działa jak trzeba


Ok doczytałem. Sprawdzę, jeszcze na zaprogramowanym treningu. Możesz podać jaki trening miałes ustawiony?

Miałem ustawiony ROZGRZEWKA BIEG/CWICZENIA DO LAP/6KM/ODPOCZYNEK/BIEG/ODPOCZYNEK DO LAP. Sprawdziłem jeszcze na innym zaprogramowanym w domu i też nie pikało. Więc nie wiem czy to moje ustawienia czy ogólnie wtedy przejmuje nadrzędne ustawienia treningu zamiast pikania. Bez programów treningowych świerka jak skowronek na wiosnę

[Piechu]

Masz rację - wybrałem jeden z zaprogramowanych w zegarku interwałów i mimo włączonych alertów jednak nie pipczą. Jest pewnie tak jak piszesz, trening ma większy priorytet. Wydaje mi się jednak, że to jest łatwe do przeprogramowania przez mądre głowy od Garmina. Napisałbym w tej sprawie na forum garminowego z pytaniem/prośbą o rozpatrzenie stosownej poprawki w którejś z kolejnych aktualizacji softu.

[tarantula]

A masz tam konto? Napiszesz czy radzisz żebym ja napisał Jest tu ktoś kto tam prężnie działa na forum i to zgłosi?
Ja napisałem @ do suportu

[Piechu]

Miało być - Na Twoim miejscu napisałbym na forum

[tarantula]

Dzisiaj biegałem z wyłączonym autolapem i z włączonymi alertami. Trochę to do dupy wychodzi. Odliczanie alarmów idzie sobie własnym rytmem. I żeby działało poprawnie każdy odcinek należy jednak biegać jako osobny start stopera. W przeciwnym wypadku strasznie trzeba się okombinować żeby się zgrywało wszystko.
Po prostu brakuje funkcji żeby każdy odcinek zaprogramowany wymuszał start alarmu od nowa. Na treningu interwałowym mi się to nie sprawdziło. Na dłuższym będzie miało sens.

[Piechu]

Pytanie. Czy ktoś z Was posiada tandem FR230 oraz Huawei P8 Lite? Pytam bo mam problem z garminem mojej Żony, tak mi się przynajmniej wydaje. Chodzi o to, że zegarek bezproblemowo paruje się z telefonem. Komunikaty o nadchodzącym sms, połączeniu itp smigaja jak trzeba. Niestety jest problem z przesyłaniem aktywności. Podczas próby przesłania aktywności pasek postępu stoi i stoi i stoi albo porusza się w tak powolnym tempie, że zsynchronizowanie nawet małego pliku trwać może godzinami. Chciałem się dowiedzieć jak to u Was wygląda zanim napisze do garmina.

Wysłane z mojego SM-A510F .