Bardzo ciekawe rozwiązanie. Ustawię taki przykładowy trening i sprawdzę czy działa to na FR 230.marek84 pisze:Nie wiem, czy w tych nowych zegarkach tak samo, ale w 310xt ja robię inaczej: jeśli mam dłuższą tempówkę stałym tempem (np. 5km) to oznaczam go jako powtórzenie 5 odcinków po 1km. Dlaczego? Ano dlatego, że Garmin pokazując średnią prędkość mierzy ją od początku odcinka (okrążenia). Zaznaczając okrążenie jako 5km, to na 4km-ie będzie nam pokazywał tak naprawdę średnią z całych 4-ech i jeśli pierwsze 3 pobiegliśmy po 3:58, a czwarty lecimy 4:10 to będzie nam pokazywał tempo najpierw 3:58, potem 3:59, potem 4:00 i na koniec kilometra 4:01 -> co niby wygląda ok, ale tak naprawdę przebiegliśmy ten kilometr sporo za wolno. Robiąc jako 5 powtórzeń po 1km mamy piknięcie po każdym kilometrze, tak samo tempo odcinka z tego kilometra i łatwiej kontrolować
Tylko dalej ma to bardziej zastosowanie w terenie a nie na bieżni bo autolap nie zgrywa się z realnym pomiarem odległości i zawsze coś jest niedorobione (na 2 km około 50m szybciej mi zapikał, czyli około 10-15 sek).
Chyba że da się ustawić 5 odcinków jedne po drugim i każdy przebiegany kilometr (patrząc po bieżni) kończyć naciśnięciem LAPa
Wtedy mamy policzony każdy idealny kilometr z osobna. Będzie to tak działało?
Choć jak sprawdzam na GC to widzę trening np 11 km i mam w zakładce podziały gdzie autolap zrobił zapis dla każdego kilometra z osobna ale rzeczywiście potem jest uśredniona wartość, masz racje dla całego treningu razem z przerwami itp