
sosik "Marjan Bjorgen" - komentarze
Moderator: infernal
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Kurcze, już nie pamiętam kiedy mnie warunki powstrzymały przed wyjściem na trening, to już chyba jest zboczenie 

- charm
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1929
- Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: silesia
- Kontakt:
Kilka tygodni temu mnie zmusiły do powrotu po kilku km... Wiało, burza, lało, i zaczynało wiać coraz bardziej... Jak zaczęło łamać gałęzie, to zwiałam...
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Charm - przy takich ekstremalnych warunkach, też bym się zwiną ( i najwyżej dokończył w garażu podziemnym u mnie pod blokiem
)

Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- neevle
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1229
- Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
- Życiówka na 10k: 42:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin/Warszawa
Dlatego wolę biegać rano. Wychodzę, zanim zdążę świadomie ogarnąć, co dzieje się na dworze, po południu to już się człowiek zaczyna zastanawiać. 

5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
- sebbor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1205
- Rejestracja: 03 lis 2008, 21:52
- Życiówka na 10k: 33:38
- Życiówka w maratonie: 2:38
- Lokalizacja: Poznań
Z ciekawości: masz jakąś periodyzację treningu, jakieś fazy czy lecisz przez większość roku podobnie ??
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Dokładnie mam tak samo. Mózg mi się na dobre budzi ok 3 - 4 km. Czasem ( rzadko ) pojawia się pytanie: co ja robię tu?, ale już jestem w połowie trasy i to pytanie od razu traci sens, bo i tak trzeba wrócićneevle pisze:Dlatego wolę biegać rano. Wychodzę, zanim zdążę świadomie ogarnąć, co dzieje się na dworze, po południu to już się człowiek zaczyna zastanawiać.

Teraz mam 'budowanie bazy' czyli maksymalnie dwa akcenty w tygodniu. W środę ( jak mi się chce ) różnie ( interwały, ciągły, rytmy ) na co tam mam ochotę. W sobotę zawsze long. Za to więcej wolnego biegania i próba zrzucenia paru kg.sebbor pisze:Z ciekawości: masz jakąś periodyzację treningu, jakieś fazy czy lecisz przez większość roku podobnie ??
W czasie BPS są trzy akcenty: poniedziałkowe interwały, środowy ciągły i sobotni long. Z tym, że 2 tygodnie mocniejsze wersje i potem tydzień z obciętymi akcentami.
Ten tryb się znakomicie sprawdził na wiosnę i raczej przed przyszłorocznymi startami też go zastosuję.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- sebbor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1205
- Rejestracja: 03 lis 2008, 21:52
- Życiówka na 10k: 33:38
- Życiówka w maratonie: 2:38
- Lokalizacja: Poznań
Akcenty jakoś zróżnicowane względem okresu przygotowań, czy raczej dowolność? A jak kilometraż?
Pytam, bo mnie takie rzeczy ciekawią
, a widzę, że regularnie biegasz i tu można już obserwować jak co działa

Pytam, bo mnie takie rzeczy ciekawią



- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Na wiosnę przed maratonem leciałem cyklem 3 tygodniowym:sebbor pisze:Akcenty jakoś zróżnicowane względem okresu przygotowań, czy raczej dowolność? A jak kilometraż?
Pytam, bo mnie takie rzeczy ciekawią, a widzę, że regularnie biegasz i tu można już obserwować jak co działa
![]()
1 tyg:
pn: 6 * 1000 I + 400 m S
śr: 10 km w T12-T15
sb: 25 km long w tym 21 km TM - 3-4"
łącznie 90 km
2tyg;
pn: 6 * 1000 I + 400 m S
śr: 10 km w T12-T15
sb: 30 km long w tym 25 km TM - 3-4"
łącznie 95 km
3 tyg ( luźniejszy ):
pn: 5 * 1000 I + 400 m S
śr: 8 km w T12-T15
sb: 21 km long II zakres
łącznie ok 75 km
Zrobiłem takie 3 cykle po 3 tygodnie w tym przy okazji życiówkę na Marzannie ( półmaraton ) z pełnego treningu ( zamiast longa )
Dwa ostatnie tygodnie przed startem to tappering.
Trening ciężki, ale ładnie mi podbił formę.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- Buniek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2655
- Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
- Życiówka na 10k: 35:35
- Życiówka w maratonie: 2:57:09
- Lokalizacja: Toruń
Ta pietnastka z zeszłoego tygodnia to nie przelewki. Pdczułęś mocno kolejnego dnia? Ta życiówka w HM byka w tak złych warunkach (wiatr, choroba), że pewnie jutro byś ją poprawił., 

Krzysiek
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Zeszła sobota, to był dzień konia. Jakby nie warunki to bym dociągnął do połówki z szansą złamania 1:24. Jednak wtedy masakrycznie wiało.Buniek pisze:Ta pietnastka z zeszłoego tygodnia to nie przelewki. Pdczułęś mocno kolejnego dnia? Ta życiówka w HM byka w tak złych warunkach (wiatr, choroba), że pewnie jutro byś ją poprawił.,
Co do czucia następnego dnia, to w sobotę po treningu jem obiad i jadę na 2-3 godzinne zakupy ( kupujemy z Żoną na cały tydzień - jest spokój potem ), a wieczorem staram się wtedy solankę zrobić. W niedzielę nie biegam, ale tez nie czuję się jakoś wypompowany.
W tą sobotę wpadło całkiem żwawe 33 km, potem zakupy i solanka. Wczoraj wolne i dzisiaj biegło się normalnie.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- sebbor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1205
- Rejestracja: 03 lis 2008, 21:52
- Życiówka na 10k: 33:38
- Życiówka w maratonie: 2:38
- Lokalizacja: Poznań
czy to oznacza 10km w tempie zawodów na 12-15km ??sosik pisze: śr: 10 km w T12-T15


Bo jeśli tak to strasznie mocna jednostka



- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
U mnie to tak wyglądało:sebbor pisze:czy to oznacza 10km w tempie zawodów na 12-15km ??sosik pisze: śr: 10 km w T12-T15![]()
![]()
Bo jeśli tak to strasznie mocna jednostkaNie wiem czy bym taką dał radę
![]()
2016.03.30 - 10,00 39:51 03:59 164 (84%) 171 (88%)
2016.04.06 - 10,00 39:43 03:58 168 (87%) 176 (91%)
2016.04.20 - 10,00 39:06 03:55 168 (87%) 178 (92%)
2016.04.27 - 10,00 38:36 03:52 169 (87%) 177 (92%)
Przy życiówce z czerwca 37:49 - tak, to były mocne jednostki.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Pawel, biegasz tak jakbys juz teraz trenowal pod jakies konkretne zawody 

- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Moje nieustające zawody: Ja kontra moja wagaSkoor pisze:Pawel, biegasz tak jakbys juz teraz trenowal pod jakies konkretne zawody

Jakbym trenował do zawodów biegowych, to byłyby 3 akcenty w tygodniu, a nie tylko dwa

Przy lepszych warunkach i regularnych pitstopach, bo dzisiaj w czasie biegu zero żarcia i picia, myślę, że życiówka w maratonie (2:58:50) byłaby mocno zagrożona.Dariush pisze:33km po 4'16'' - no konkretny trening. Jakbyś określił przełożenie tej formy na czas w maratonie?
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43