Skoor - sala tortur

[kasia41]

Paweł ja się nie zarzynam na treningach, a zasłabłam biegając BC1

[Skoor]

Kaśka 10,4 to u kobiety poniżej normy ale nie dramatycznie, suplementujesz żelazo? Mi to pomogło, żonka mnie zaopatruje i już mam nawyk, że rano po kawce wciągam kapsułkę. Dorzuć jeszcze jakieś elektrolity i będziesz jak nowa

U mnie WBC powariowały trochę, jednych za dużo, drugich za mało i teraz kwestia od czego to. Badania w zasadzie zaraz po mocnych zawodach więc jakieś mikrourazy i stany zapalne były. Jeśli to od tego to powinno za jakiś czas być ok. Drugi wariant jest taki, że kleszcz sprzedał mi jakieś badziewie i widać to teraz ppo wynikach a objawy przyjdą za jakiś czas Biorę jednak opcję pierwszą za pewniejszą.

Zna ktoś może normy morfologii dla osób uprawiających sport? Ja znam jedynie te które dotyczą niesportowej części populacji

[Skoor]

Paweł ja się nie zarzynam na treningach, a zasłabłam biegając BC1

A nie nałożyło się to przypadkiem z okresem?

[sosik]

Tomek TU coś jest, ale czy przydatne to nie wiem.

[kasia41]

Tomku nie nałożyło się to z okresem

[sosik]

Może przez te dwa mocne starty dzień po dniu.

[kasia41]

Paweł może i tak, ale o ile dyszkę pobiegłam mocno o tyle dzień wcześniej te 6,7 to z dużymi rezerwami

[beata]

Na temat parametrów krwi sportowców było w ub. roku kilka artykułów na portalu autorstwa Natalii Grzebisz, poszukajcie.

Hemoglobina 10.4 to jednak mało, ja bym przyjrzała się wynikom bardziej całościowo i ewentualnie zrobiła jakieś inne, specjalistyczne badana, bo przyczyn może być wiele łącznie z bardzo poważnymi.
Nie każda uprawiająca sport kobieta ma tak niską hemoglobinę. A co do żelaza, to warto przyjrzeć się przyswajalności. No i bardziej miarodajna jest ferrytyna - białko odpowiadające za transport i magazynowanie żelaza, samo żelazo to stan dość chwilowy. A do tego warto zbadać zdolność wiązania żelaza itp. (TIBC, UIBC, transferyna). Przy takich wynikach ja bym się gospodarce żelazem bliżej przyjrzała.

[katekate]

Kaśka więcej czekolady musisz jeść

a serio to weź chelafer i po 2miesiącach będzie ok, u mnie rewelacyjna jest kasza jaglana i smoothie z dodatkiem jarmużu, mam 12.6 hemoglobiny

[kasia41]

[quote="katekate"]Kaśka więcej czekolady musisz jeść

kurde nie pomaga

[Rolli]

Tomek, masz jeszcze jakies zdiecia... nie podoba mi sie jak ladujesz, ale nie jestem pewny z jednego zdjecia. Moze jakis filmik?

[Skoor]

Łooooo, gdzieś kiedyś miałem, ale to zamierzchłe dzieje raczej. Mogę zrobić.

[Krzychu M]

Kaśka więcej czekolady musisz jeść

a serio to weź chelafer i po 2miesiącach będzie ok, u mnie rewelacyjna jest kasza jaglana i smoothie z dodatkiem jarmużu, mam 12.6 hemoglobiny

To co jemy ma chyba tylko częściowy wpływ na wyniki.Ja się raczej zdrowo nie odżywiam a robiłem badania i na ponad 40 parametrów wszystkie w normie.
Są dni,że żyję na 5-6 kawach,2 litrach lodów i 4 browarach....plus jakaś goloneczka.
Hemoglobina 16,5.Potas,magnez i żelazo w górnych widełkach a sód pośrodku.
Nie suplementuję się niczym.
Gdyby wyniki krwi miały takie znaczenie to ja powinienem biegać dychę w 32 minuty a Kasia w 1,5h .

[katekate]

może Krzychu jesteś swoistym przypadkiem wypaczenia natury (żart) widocznie bardzo dobrze wchłaniasz z przewodu pokarmowego wszystkie witaminy i minerały
u mnie hemoglobina poniżej normy to fatalne samopoczucie ja mam problem z wchłanialnością kiedyś musiałam sie szprycować żelazem domięśniowo, żeby wyleczyć się z silnej anemii

[sochers]

Jak na forum geriatrycznym normalnie ludzie, to najprostsze rzecz na świecie SKS :D a tak swoją drogą to dobrze, że taki temat wyszedł, mi o badaniach corocznych

Wysłane z mojego Redmi Note 2 .