No ok, to wszystko mamy.

Nie jesteś jakoś "wyeksploatowanym" zawodnikiem dla którego dopiero wejście w jakiś trudny interwał może dać przesunięcie. Inni wg tego trenujący się przesuwają, ale na pewno tempo progresu jest u ludzi różne.
Sugeruję Ci na razie jedną zmianę (modyfikację). A właściwie dwie.
1. Zamiast tego treningu motorycznego we wtorek (chodzi o te 20-30 minut pod koniec), rób przebieżki. Będziesz już wtedy dobrze rozgrzany, ale zacznij je stopniowo, tzn, żebyś dochodził do właściwego tempo stopniowo. Jeśli masz wątpliwości jak robić to przeczytaj/obejrzyj to:
http://bieganie.pl/?show=1&cat=313&id=8166
2. Ten długi trening, zrób przez 3 tygodnie tak, żebyś ostatnie 3 km pobiegł tak: 2 km 4:40, 1 km 4:30, a to co wcześniej: pierwsze 60 minut nie szybciej niż 6:00 /km, a to co pomiedzy jakoś lekko szybciej, żeby nie było szarpnięcia na te 4:40.