mężczyzna 28lat 170wzrostu/73kg (budowę ciała mam raczej endomorficzną %tkanki tłuszczowej raczej w okolicy 10%)- bazowe zapotrzebowanie przynajmniej 2000-2500kcal
20km( w obie strony) ok 70m ~500kcal
Dzień treningowy to 20km (tempo, interwały(4x1km ~3:30) lub podbiegi 4x600m(szybko w górę i w dół) - min 1500kcal
Więc wychodzi minimum 4500
W wekendy robię przeważnie wycieczki biegowe 30-40km
Po zwiększeniu systematyczności i długości treningów z ok 15 do 20 km. I jedzeniu tak samo, nie spadła mi waga, tak jak pisałem wręcz przeciwnie, dodatkowo brak poprawy wyników w porównaiu do znacznie luźniejszego treningu w zeszłym roku.
Wg mnie przy zbyt wielkim niedoborze kalorii organizm spowolni metabolizm i nie gość, że waga nie spada to brak efektów treningu. Więcej będe mógł napisać po kilku tygodniach.
Dorosły mężczyzna nieważne czy praca siedząca 1800kcal to jednak chyba trochę mało.
Jaki trening na zrzucenie ostatnich kilogramow?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 11:44
- Życiówka na 10k: ~40m
- Życiówka w maratonie: 04:01:14
- barcel
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1107
- Rejestracja: 16 wrz 2011, 10:58
z tym 10%tłuszczu to jesteś pewien? ja mam 182cm, 74kg i mam 15% tłuszczu. Koledzy mieli w okolicach 5-8%, ale to byli wyścigani.Looc pisze:mężczyzna 28lat 170wzrostu/73kg (budowę ciała mam raczej endomorficzną %tkanki tłuszczowej raczej w okolicy 10%)- bazowe zapotrzebowanie przynajmniej 2000-2500kcal
20km( w obie strony) ok 70m ~500kcal
Dzień treningowy to 20km (tempo, interwały(4x1km ~3:30) lub podbiegi 4x600m(szybko w górę i w dół) - min 1500kcal
Więc wychodzi minimum 4500
W wekendy robię przeważnie wycieczki biegowe 30-40km
Po zwiększeniu systematyczności i długości treningów z ok 15 do 20 km. I jedzeniu tak samo, nie spadła mi waga, tak jak pisałem wręcz przeciwnie, dodatkowo brak poprawy wyników w porównaiu do znacznie luźniejszego treningu w zeszłym roku.
Wg mnie przy zbyt wielkim niedoborze kalorii organizm spowolni metabolizm i nie gość, że waga nie spada to brak efektów treningu. Więcej będe mógł napisać po kilku tygodniach.
Dorosły mężczyzna nieważne czy praca siedząca 1800kcal to jednak chyba trochę mało.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 585
- Rejestracja: 28 sie 2014, 13:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
jak ćwiczy siłowo to realne.
- barcel
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1107
- Rejestracja: 16 wrz 2011, 10:58
nie wspominał o tym, że ćwiczy siłowo. Pisał, za to że robi 100km tygodniowo, jeden trening 30-40km w tygodniu, a inne treningi po 20km. Czyli biega 4 razy w tygodniu. Trzy pozostałe dni, zjada 3500kcal, a spala 2500 kcal. Czyli masa stoi
- KrzysiekJ
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1571
- Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
- Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
- Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
- Lokalizacja: Gdańsk
Być może procent tkanki tłuszczowej przy zadanej diecie i wysiłku treningowym to dość osobnicza sprawa. Ewentualnie algorytm obliczeń przy pomiarze elektronicznym nie u każdego się sprawdza.
Jak ostatnio mierzyłem, to przy 182cm wzrostu i masie 78kg miałem 5%. Sprawdzałem to w niezbyt odległym odstępie czasu na trzech różnych urządzeniach (2 profesjonalne i jedno amatorskie, ale z elektrodami trzymanymi w rękach) i wynik był taki sam.
I nie jestem "ścigantem". Biegałem wtedy stosunkowo dużo, ale w umiarkowanym tempie (jakieś 600km/m-c).
Jak ostatnio mierzyłem, to przy 182cm wzrostu i masie 78kg miałem 5%. Sprawdzałem to w niezbyt odległym odstępie czasu na trzech różnych urządzeniach (2 profesjonalne i jedno amatorskie, ale z elektrodami trzymanymi w rękach) i wynik był taki sam.
I nie jestem "ścigantem". Biegałem wtedy stosunkowo dużo, ale w umiarkowanym tempie (jakieś 600km/m-c).
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 11:44
- Życiówka na 10k: ~40m
- Życiówka w maratonie: 04:01:14
Pewien nie jestem ale kilka razy na tanicie się sprawdzałem to przy 78 było 10% a przy 74 8%. Jako, że kiedyś ważyłem prawie 90kg uda i łydki mam dość duże (compressporty T3.
Biegam 5-6 razy w tygodniu z czego 2 dni to bieganie regeneracyjne sroda 10 na bieżni 5min/km piątek lekki cross ~12km
Poniedziałek siłownia, a jak pisałem wcześniej. czasem wolny jest jeden dzień z wekendu wtedy jest ok 40km a jak nie to jest back to back 20/30
Dodam, że trenuje pod górskie ultra więc tych dłuższych weekendowych jest sporo przewyższenia.
Troche spamujemy koledze temat, ale ja właśnie tak od ponad roku mam, że te "ostatnie kilogramy" są strasznie ciężkie do zrzucenia, mi np. nie udało się zejść poniżej 70kg
Samym bieganiem na pewno nie będzie łatwo.
Biegam 5-6 razy w tygodniu z czego 2 dni to bieganie regeneracyjne sroda 10 na bieżni 5min/km piątek lekki cross ~12km
Poniedziałek siłownia, a jak pisałem wcześniej. czasem wolny jest jeden dzień z wekendu wtedy jest ok 40km a jak nie to jest back to back 20/30
Dodam, że trenuje pod górskie ultra więc tych dłuższych weekendowych jest sporo przewyższenia.
Troche spamujemy koledze temat, ale ja właśnie tak od ponad roku mam, że te "ostatnie kilogramy" są strasznie ciężkie do zrzucenia, mi np. nie udało się zejść poniżej 70kg
Samym bieganiem na pewno nie będzie łatwo.