Sprubuj nic nie jesc przed porannym* biegiem, a dzień przed zjedz najpóźniej o 17h, fajnie sie biegnie.biegowyninja pisze:Długie wybieganie na wspomagaczu? Po co? Ciężko umrzeć z głodu przez te 2-3 godziny.
Chyba że ktoś ma tendencję do usypiania w biegu. Wtedy kawa, qaurana czy amfetamina może pomóc faktycznie.
* poranny, mam na mysli miedzy 4-6h.