Brooks Pureflow 2
-
wojtasendo
- Wyga
- Posty: 93
- Rejestracja: 06 sty 2015, 19:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Pytanie o buty jak wyżej. Waga 78-80 kg, wzrost 178 cm, bieganie 3 razy w tygodniu po asfalcie max 15 km. Dadzą radę?
-
Funky Monk
- Wyga
- Posty: 139
- Rejestracja: 20 wrz 2012, 13:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Hej,
Śmigam w pure flow 2, już drugi sezon, biegam w nich wszystko jak leci
WADY
- przy dużym przebiegu cholewka się już mocno rozbiła, i nie trzyma wystarczająco stopy, ale po 1,5K km to chyba normalne.
- Sznurówki się rozwiązują, ale mam tak w każdych butach, no i przecież podwójne sznurowanie rozwiązuje sprawę.
- Cholewka zaczęła puszczać przy 1,2 K, więc buty średniotrwałe, aczkolwiek jak na but przejściowy to uważam że nie jest źle, ale do 2K to raczej nie dotrwają.
ZALETY
- Waga (będzie jakieś 260 g dla r 46)
- drop 4 mm, będzie pan zadowolomy, ale walenie z pięty raczej mocno utrudnione.
- podeszwa jak na 1,5 K bardzo trwała, trochę ściera się na przodostopiu.
Ogólnie gorąco polecam.
Śmigam w pure flow 2, już drugi sezon, biegam w nich wszystko jak leci
WADY
- przy dużym przebiegu cholewka się już mocno rozbiła, i nie trzyma wystarczająco stopy, ale po 1,5K km to chyba normalne.
- Sznurówki się rozwiązują, ale mam tak w każdych butach, no i przecież podwójne sznurowanie rozwiązuje sprawę.
- Cholewka zaczęła puszczać przy 1,2 K, więc buty średniotrwałe, aczkolwiek jak na but przejściowy to uważam że nie jest źle, ale do 2K to raczej nie dotrwają.
ZALETY
- Waga (będzie jakieś 260 g dla r 46)
- drop 4 mm, będzie pan zadowolomy, ale walenie z pięty raczej mocno utrudnione.
- podeszwa jak na 1,5 K bardzo trwała, trochę ściera się na przodostopiu.
Ogólnie gorąco polecam.
-
lukaszb
- Dyskutant
- Posty: 47
- Rejestracja: 23 lis 2010, 18:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Głogów/Warszawa
Również polecam te butki. Przesiadłem się na nie z żelazek (Mizuno Wave Rider 15) i to był szok (na początku dla łydek - ból, potem ogólnoustrojowy - że but nie musi przeszkadzać w bieganiu). A w telegraficznym skrócie:
- moja para ma obecnie ponad 2 200 km przebiegu i zużycie jest nieznaczne (jedynie przetarcia na szczycie zapiętków - powstały gdy biegałem bez wkładek; chyba stopa była nieco głębiej i achillesami odrobinę je naruszyłem - pojawiły się ranki na girach wtedy); ogólnie cholewka cała,
- sznurówki faktycznie czasem się rozwiążą, jeśli za lekko je zawiązać, jednak podwójny węzeł załatwia temat,
- na plus sporo miejsca na palce,
- na plus niski drop,
- amortyzacja była na początku nienarzucająca się, obecnie jest super, bo się sklepały kompletnie - akuratnie na okazję przejścia niedługo na jeszcze niższą amortyzację przy drop 0 mm,
- bardzo lekkie i przewiewne, szybko schną, gdy wpadniesz w jakiś zbiornik wodny na trasie,
- lekko na minus - bieżnik symboliczny i słabo jest na błotku, czy zmrożonym śniegu i lodzie (są oczywiście wersje tej serii Brooks z odpowiednią podeszwą).
- moja para ma obecnie ponad 2 200 km przebiegu i zużycie jest nieznaczne (jedynie przetarcia na szczycie zapiętków - powstały gdy biegałem bez wkładek; chyba stopa była nieco głębiej i achillesami odrobinę je naruszyłem - pojawiły się ranki na girach wtedy); ogólnie cholewka cała,
- sznurówki faktycznie czasem się rozwiążą, jeśli za lekko je zawiązać, jednak podwójny węzeł załatwia temat,
- na plus sporo miejsca na palce,
- na plus niski drop,
- amortyzacja była na początku nienarzucająca się, obecnie jest super, bo się sklepały kompletnie - akuratnie na okazję przejścia niedługo na jeszcze niższą amortyzację przy drop 0 mm,
- bardzo lekkie i przewiewne, szybko schną, gdy wpadniesz w jakiś zbiornik wodny na trasie,
- lekko na minus - bieżnik symboliczny i słabo jest na błotku, czy zmrożonym śniegu i lodzie (są oczywiście wersje tej serii Brooks z odpowiednią podeszwą).
