Jak biegać po lodzie?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
adalruna
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 44
Rejestracja: 01 wrz 2015, 20:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Wychodzę na poranny trening i muszę co chwilę zwalniać bo co chwilę gdzieś pojawia się lód. Nawet taki cienki, nie wiem mam jakąś blokadę, boję się, że zaliczę jakąś glebę ;p I w takich sytuacjach naprawdę nie chce mi się wychodzić, nawet nie zdążę się rozpędzić, a już muszę zwalniać. Kurczę, co wy w taką pogodę robicie? Wychodzicie na trening?
PKO
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

w zeszłym roku przykręciłam do podeszw wkręty, po 5 na podeszwę, robiłam interwały po ubitym i sliskim sniegu i nic sie nie wydarzyło :oczko:
jak śnieg się roztopił odkręciłam wkręty :hej:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
adalruna
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 44
Rejestracja: 01 wrz 2015, 20:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

katekate pisze:w zeszłym roku przykręciłam do podeszw wkręty, po 5 na podeszwę, robiłam interwały po ubitym i sliskim sniegu i nic sie nie wydarzyło :oczko:
jak śnieg się roztopił odkręciłam wkręty :hej:
Hmm a takie dziurawienie butów w niczym nie zaszkodzi? Czytałam o tym sposobie, ale jakoś chyba szkoda mi butów.
Zbigniew94
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 936
Rejestracja: 16 cze 2015, 15:59
Życiówka na 10k: 34'08
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieruń
Kontakt:

Nieprzeczytany post

po prostu uważaj a odcinki biegaj na nie oblodzonym :P
1000 2;42'83
1500 m 4;17'59
3000 m 9'44
5000 m 16;49
10000 34'08
adalruna
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 44
Rejestracja: 01 wrz 2015, 20:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zbigniew94 pisze:po prostu uważaj a odcinki biegaj na nie oblodzonym :P
No wiem, wiem. Ale odbiera mi to całą przyjemność jak co chwilę muszę zwalniać i truchtać :trup:
Zbigniew94
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 936
Rejestracja: 16 cze 2015, 15:59
Życiówka na 10k: 34'08
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieruń
Kontakt:

Nieprzeczytany post

adalruna pisze:
Zbigniew94 pisze:po prostu uważaj a odcinki biegaj na nie oblodzonym :P
No wiem, wiem. Ale odbiera mi to całą przyjemność jak co chwilę muszę zwalniać i truchtać :trup:

to już zima ;)
1000 2;42'83
1500 m 4;17'59
3000 m 9'44
5000 m 16;49
10000 34'08
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

adalruna pisze: Hmm a takie dziurawienie butów w niczym nie zaszkodzi?
Jak nie przedziurawisz na wylot to czemu miałoby poszkodzić. To tylko pianka. Oczywiście, na taką operację wolałbym przeznaczyć starsze buty. :D A działa to wszystko jak raki.
adalruna
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 44
Rejestracja: 01 wrz 2015, 20:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

b@rto pisze:
adalruna pisze: Hmm a takie dziurawienie butów w niczym nie zaszkodzi?
Jak nie przedziurawisz na wylot to czemu miałoby poszkodzić. To tylko pianka. Oczywiście, na taką operację wolałbym przeznaczyć starsze buty. :D A działa to wszystko jak raki.
Ha! Tylko problem w tym, że to moja pierwsza zima! Dlatego nie umiem się w tym wszystkim połapać :ojnie:
I nie mam "starszych butów". Mam tylko takie, które były kupione na próbę za 3 dychy jeśli bieganie by się nie spodobało. A potem kupiłam już takie fajne, w których mi się dobrze biega.
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

Ja kiedys na lodzie robilem podbiegi i jakos dawałem rady, musisz miec solidna baze priopriocepcyjna i czucie mięśni głębokich bez tego na korzeniu tez mozna sie połamać.

Ale biegaj wolno, zima to nie czas na szybkie bieganie. Po co biegac szybko. I wybieraj ścieżki mniej oblodzone, lepiej juz biegac w kopkim śniegu.
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Zbigniew94
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 936
Rejestracja: 16 cze 2015, 15:59
Życiówka na 10k: 34'08
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieruń
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Yahoo pisze:Ja kiedys na lodzie robilem podbiegi i jakos dawałem rady, musisz miec solidna baze priopriocepcyjna i czucie mięśni głębokich bez tego na korzeniu tez mozna sie połamać.

Ale biegaj wolno, zima to nie czas na szybkie bieganie. Po co biegac szybko. I wybieraj ścieżki mniej oblodzone, lepiej juz biegac w kopkim śniegu.

hmhmhhmhm śnieg to super sprawa amortyzator i technikę fajnie ukształtować można. Na lodzie trzeba tylko uważać ;)
1000 2;42'83
1500 m 4;17'59
3000 m 9'44
5000 m 16;49
10000 34'08
Awatar użytkownika
Piotr-Fit
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 916
Rejestracja: 27 mar 2013, 23:14
Życiówka na 10k: 40:30
Życiówka w maratonie: 3:00:56
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Yahoo pisze:Ja kiedys na lodzie robilem podbiegi i jakos dawałem rady, musisz miec solidna baze priopriocepcyjna i czucie mięśni głębokich bez tego na korzeniu tez mozna sie połamać.

Ale biegaj wolno, zima to nie czas na szybkie bieganie. Po co biegac szybko. I wybieraj ścieżki mniej oblodzone, lepiej juz biegac w kopkim śniegu.
plus uważać z gwałtownymi manewrami jak skręty, przyspieszenia - wtedy łatwo o wywrotkę
ku chwale biegania :)
Blog: https://piotrstanek.pl/
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

Zbigniew94 pisze:
Yahoo pisze:Ja kiedys na lodzie robilem podbiegi i jakos dawałem rady, musisz miec solidna baze priopriocepcyjna i czucie mięśni głębokich bez tego na korzeniu tez mozna sie połamać.

Ale biegaj wolno, zima to nie czas na szybkie bieganie. Po co biegac szybko. I wybieraj ścieżki mniej oblodzone, lepiej juz biegac w kopkim śniegu.

hmhmhhmhm śnieg to super sprawa amortyzator i technikę fajnie ukształtować można. Na lodzie trzeba tylko uważać ;)
Bardziej mialem na myśli naturalna sile biegając po sniegu kopkim, np do kolan.


Piotr-Fit pisze:
Yahoo pisze:Ja kiedys na lodzie robilem podbiegi i jakos dawałem rady, musisz miec solidna baze priopriocepcyjna i czucie mięśni głębokich bez tego na korzeniu tez mozna sie połamać.

Ale biegaj wolno, zima to nie czas na szybkie bieganie. Po co biegac szybko. I wybieraj ścieżki mniej oblodzone, lepiej juz biegac w kopkim śniegu.
plus uważać z gwałtownymi manewrami jak skręty, przyspieszenia - wtedy łatwo o wywrotkę
Trzeba byc ostrożnym w stawianiu kroków ;)
Sila i elastyczność dolnych kończyn jest jest rowniez b. wazna.
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Piotr-Fit pisze:plus uważać z gwałtownymi manewrami jak skręty, przyspieszenia - wtedy łatwo o wywrotkę
Gdy biegałem w Zenkach po ubitym śniegu, to kiedyś próba poprawienia czapki jedną ręką o mało nie skończyła się glebą :hejhej:
Zbigniew94
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 936
Rejestracja: 16 cze 2015, 15:59
Życiówka na 10k: 34'08
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieruń
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Yahoo pisze:
Zbigniew94 pisze:
Yahoo pisze:Ja kiedys na lodzie robilem podbiegi i jakos dawałem rady, musisz miec solidna baze priopriocepcyjna i czucie mięśni głębokich bez tego na korzeniu tez mozna sie połamać.

Ale biegaj wolno, zima to nie czas na szybkie bieganie. Po co biegac szybko. I wybieraj ścieżki mniej oblodzone, lepiej juz biegac w kopkim śniegu.

hmhmhhmhm śnieg to super sprawa amortyzator i technikę fajnie ukształtować można. Na lodzie trzeba tylko uważać ;)
Bardziej mialem na myśli naturalna sile biegając po sniegu kopkim, np do kolan.


Piotr-Fit pisze:
Yahoo pisze:Ja kiedys na lodzie robilem podbiegi i jakos dawałem rady, musisz miec solidna baze priopriocepcyjna i czucie mięśni głębokich bez tego na korzeniu tez mozna sie połamać.

Ale biegaj wolno, zima to nie czas na szybkie bieganie. Po co biegac szybko. I wybieraj ścieżki mniej oblodzone, lepiej juz biegac w kopkim śniegu.
plus uważać z gwałtownymi manewrami jak skręty, przyspieszenia - wtedy łatwo o wywrotkę
Trzeba byc ostrożnym w stawianiu kroków ;)
Sila i elastyczność dolnych kończyn jest jest rowniez b. wazna.
kiedy u nas zima i śnieg do kolan hmmm marzenia ^^
1000 2;42'83
1500 m 4;17'59
3000 m 9'44
5000 m 16;49
10000 34'08
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ