Puma Faas 300 v4
-
- Wyga
- Posty: 124
- Rejestracja: 13 lip 2014, 17:28
- Życiówka na 10k: 50:47
- Życiówka w maratonie: brak
Nie wiem czy ta opinia będzie dla Ciebie pomocna, bo buty to kwestia indywidualna. Biegałem w v2, a obecnie biegam w v3. Czyli w modelach sprzed ostatnich 2 sezonów. Uwielbiam buty serii Faas300 i zapewne w przyszłym roku skuszę się na v4. Używam je na "szybszych" treningach dwa razy w tygodniu po asfalcie/bieżni i na zawodach. Do lasu/na śnieg mam tradycyjne żelazka saucony glide 7, których szczerze nienawidzę. Mam nadzieje w przyszłości kupić sobie na tego typu treningi faas'y 500, które mam nadzieje polubię tak samo bardzo jak cała kolekcje 300.
- YorickG
- Wyga
- Posty: 86
- Rejestracja: 15 kwie 2015, 10:12
- Życiówka na 10k: 0:49:54
- Życiówka w maratonie: brak
Ja biegam akurat w 500 v4. Jest ok. Bardzo lekko i szybko. Są dynamiczne. Minusem są mocne nacięcia w podeszwie co przekłada się na łamania wewnątrz buta. Dodatkowo konstrukcja bieżnika łapie dużo kamieni w terenie. Recenzja 300
http://www.trainingarunner.com/2015/03/ ... -review-2/
http://www.trainingarunner.com/2015/03/ ... -review-2/
5k: 0:23:07 - Warsaw Track Cup
10k: 0:46:34 - VII Bieg GPW - Mokotów
HM: 1:48:11 - II BMW Półmaraton Praski 2015
10k: 0:46:34 - VII Bieg GPW - Mokotów
HM: 1:48:11 - II BMW Półmaraton Praski 2015
-
- Stary Wyga
- Posty: 250
- Rejestracja: 18 cze 2013, 14:13
- Życiówka na 10k: 43:44
- Życiówka w maratonie: brak
Moje pumy faasy 300v3 świetne są ale.....
śmierdzą. biegam w nich 4 miesiąc i niestety fetorek jest dość mocny. Stare asicsy po 2 latach stałych treningów nie śmierdzą wcale.
Mam jeszcze Pumy Faasy 500v3 i one też nie śmierdzą choć biegam w nich częściej niż w 300
śmierdzą. biegam w nich 4 miesiąc i niestety fetorek jest dość mocny. Stare asicsy po 2 latach stałych treningów nie śmierdzą wcale.
Mam jeszcze Pumy Faasy 500v3 i one też nie śmierdzą choć biegam w nich częściej niż w 300
-
- Dyskutant
- Posty: 40
- Rejestracja: 06 lis 2014, 20:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Aż poszłam swoje poniuchać
Też mam 300 v3, ale nic nie czuję. Biegam w nich od lutego, przemoczyłam i wytaplałam je w błocie parę razy. Tylko, że nie biegam codziennie i za każdym razem mają przynajmniej 24h na wysuszenie na balkonie.
Jeśli chodzi o Faas 300 v4, to teraz na brytyjskim amazonie większość rozmiarów jest po 19,5 funta (wychodzi 150 zł już z przesyłką do Polski)

Jeśli chodzi o Faas 300 v4, to teraz na brytyjskim amazonie większość rozmiarów jest po 19,5 funta (wychodzi 150 zł już z przesyłką do Polski)
Marathon success does not come from training or perseverance, it comes from waterboarding yourself at aid stations.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 04 sie 2015, 17:31
- Życiówka na 10k: 42:40
Obecnie w takich śmigam. Bardzo fajna sprawa, leciutkie i wygodne, nic nie obcierają. Poprzednie wytrzymały prawie 1k km, także bardzo dobry wynik.
- YorickG
- Wyga
- Posty: 86
- Rejestracja: 15 kwie 2015, 10:12
- Życiówka na 10k: 0:49:54
- Życiówka w maratonie: brak
A mam takie pytanie. Jakie dystanse w nich biegacie (u mnie sa v500 więc wieksza amortyzacja choc dla mnie i tak sa prawie minimalistyczne takie startówki) ale spodobało mi się to 4 mm dropu i w sumie mała amortyzacja i biegam w nich wszystko łacznie z półmaratonem.
5k: 0:23:07 - Warsaw Track Cup
10k: 0:46:34 - VII Bieg GPW - Mokotów
HM: 1:48:11 - II BMW Półmaraton Praski 2015
10k: 0:46:34 - VII Bieg GPW - Mokotów
HM: 1:48:11 - II BMW Półmaraton Praski 2015
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 12
- Rejestracja: 27 lip 2015, 00:49
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
W faas'ach 500 - od 10km w górę, głownie BC 1 .YorickG pisze:A mam takie pytanie. Jakie dystanse w nich biegacie (u mnie sa v500 więc wieksza amortyzacja choc dla mnie i tak sa prawie minimalistyczne takie startówki) ale spodobało mi się to 4 mm dropu i w sumie mała amortyzacja i biegam w nich wszystko łacznie z półmaratonem.
W faas'ach 300 -Przebieżki, podbiegi, treningi na stadionie.
Może się mylę, ale...napisałeś, że 500 to prawie minimale, czy minimali nie powinno się dać zwinąć w rulon?
Z 500'tkami nie ma opcji żeby je wygiąć chociaż w połowie tak jak faas'y 300.
-
- Stary Wyga
- Posty: 250
- Rejestracja: 17 sty 2014, 08:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
U mnie podobnie
500 - wszystko co długie na szosie, treningi gdzie chcę mieć więcej amortyzacji, raczej wolniejsze, czasem drugi zakres; zawody to maraton
300 - wszystko co szybsze: stadion, interwały, progowe, bnp; zawody: wszystko do połówki włącznie
Między 300 a 500 jest spora różnica jeśli chodzi o lekkość, amortyzację, czucie gruntu, elastyczność. 300 nie ma żadnego usztywnienia w zapiętku i jest naprawdę giętka.
500 - wszystko co długie na szosie, treningi gdzie chcę mieć więcej amortyzacji, raczej wolniejsze, czasem drugi zakres; zawody to maraton
300 - wszystko co szybsze: stadion, interwały, progowe, bnp; zawody: wszystko do połówki włącznie
Między 300 a 500 jest spora różnica jeśli chodzi o lekkość, amortyzację, czucie gruntu, elastyczność. 300 nie ma żadnego usztywnienia w zapiętku i jest naprawdę giętka.
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja się ostatnio przeprosiłem z moimi 300v2 i powiem, że na interwały, szybkie ciągłe czy krótsze zawody to są bardzo fajne buty, ale co się z nimi nacierpiałem na początku to moje 

- YorickG
- Wyga
- Posty: 86
- Rejestracja: 15 kwie 2015, 10:12
- Życiówka na 10k: 0:49:54
- Życiówka w maratonie: brak
Racja przesadziłem z tymi minimalami. Jednak tam jest amortyzacji troche. Muszę kiedyś sprawdzić te 300.Może się mylę, ale...napisałeś, że 500 to prawie minimale, czy minimali nie powinno się dać zwinąć w rulon?
Z 500'tkami nie ma opcji żeby je wygiąć chociaż w połowie tak jak faas'y 300.
5k: 0:23:07 - Warsaw Track Cup
10k: 0:46:34 - VII Bieg GPW - Mokotów
HM: 1:48:11 - II BMW Półmaraton Praski 2015
10k: 0:46:34 - VII Bieg GPW - Mokotów
HM: 1:48:11 - II BMW Półmaraton Praski 2015
- LOUISS
- Wyga
- Posty: 56
- Rejestracja: 11 lis 2012, 20:52
- Życiówka na 10k: 37:25
- Życiówka w maratonie: brak
ja z kolei polecam Faas 300v1, wykręciłem w nich PB na 5/10 i połówce:odpowiednio 18:58, 37:42 i 1:27:07, na jesienne starty przesiadam się w adios 2 i mam nadzieję urwać jeszcze więcej:)
Ogólnie Faas 300 to dobre i wygodne buty (wykazują delikatne ślady zużycia na podeszwach po ok 250km szybkich treningów 90% asfalt), na największy plus mogę zaliczyć miękki zapiętek oraz bardzo dobre sznurówki.

Ogólnie Faas 300 to dobre i wygodne buty (wykazują delikatne ślady zużycia na podeszwach po ok 250km szybkich treningów 90% asfalt), na największy plus mogę zaliczyć miękki zapiętek oraz bardzo dobre sznurówki.

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 585
- Rejestracja: 28 sie 2014, 13:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
czyli raczej na maraton nie porwalibyście się w faas 300 v4?
pytam bo szukam czegoś dynamicznego co zastąpi wysłużone już adidas glide 6 a akurat faas 300 jest w dobrej cenie i wyglądowo mi się podoba (wersja black-red).
waga 72-76 (tak się waha)
biegam z śródstopia
neutralna, no może delikatnie w stronę pronacji
czasy 10k~44:30, HM~1:35, M~3:40
co możecie polecić ciekawego co nie zabije mi portfela
pytam bo szukam czegoś dynamicznego co zastąpi wysłużone już adidas glide 6 a akurat faas 300 jest w dobrej cenie i wyglądowo mi się podoba (wersja black-red).
waga 72-76 (tak się waha)
biegam z śródstopia
neutralna, no może delikatnie w stronę pronacji
czasy 10k~44:30, HM~1:35, M~3:40
co możecie polecić ciekawego co nie zabije mi portfela

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 384
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 15:10
- Życiówka na 10k: 39
- Życiówka w maratonie: brak
Kupiłem FAAS 300 v3 na wiosnę. Nie lubię tych butów. Mają jakąś taką wąską cholewkę, źle mi się w nich biega. Na maraton odradzałbym, raczej brałbym coś z większą amortyzacją - patrząc na Twoje czasy. Taki dynamiczny but jest ok na szybkie treningi, ewentualnie 5km czy dychę ale nie na maraton. Mi po półmaratonie bolały stopy i zlazł mi paznokieć, pomimo że wcześniej je rozbiegałem.