Komentarz do artykułu Przebieżki, ważny element treningu

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

U McMillan'a też to się nazywają strides, jeszcze bodajże jest inna nazwa, ale nie jestem tego pewny.

Ale czy warto poświęcać cały trening przebiezkom np 2km truchtu potem 30x 20s przebiezki a potem 2km schlodzenia ?
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
PKO
Awatar użytkownika
szymon_szym
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1763
Rejestracja: 25 maja 2010, 15:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:52:14

Nieprzeczytany post

U Danielsa (przynajmniej w planie pod dychę) nie jest to oddzielny akcent, tylko uzupełnienie easy day. Czyli robisz normalne easy i dodajesz kilka przebieżek. Świetnie "odmulają" :hej:
I tempo nie jest istotne. Ma być żwawo i lekko.
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

szymon_szym pisze:U Danielsa (przynajmniej w planie pod dychę) nie jest to oddzielny akcent, tylko uzupełnienie easy day. Czyli robisz normalne easy i dodajesz kilka przebieżek. Świetnie "odmulają" :hej:
I tempo nie jest istotne. Ma być żwawo i lekko.
No wiem o tym. Ale wg Adama można zrobić oddzielny trening.
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13810
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

U Adama to własnie trening podobny do Daniels'a "Repetitions" tylko ze krótsze. Raczej wszystko podobne do treningu Mihály Iglói (google). Repetitions nie można tłumaczyć jako powtórzenia. To jest po Polsku raczej "rytmy".
Strides to własnie przebieżki.
Morcin
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 225
Rejestracja: 12 wrz 2012, 22:48
Życiówka na 10k: 36:55
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

http://bieganie.pl/?cat=15&id=290&show=1 Kenia w tym planie wykonuję w sobote 40 min przebieżek . Boję się , że w warunkach amatorskich ucierpiała by przez tyle czasu technika wykonywania ćwiczeń . Plan też nie precyzuję czy 40 min dotyczy samych przebieżek czy łącznie z przerwą .
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

Tutaj o rytmach, przebieżkach i rytmach sekwencyjnych:
Dokładnie opisane i wytłumaczone, polecam przeczytać:

http://treningbiegacza.pl/rytmy-i-przeb ... u-biegacza

http://treningbiegacza.pl/rytmy-sekwencyjne
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13810
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Yahoo pisze:Tutaj o rytmach, przebieżkach i rytmach sekwencyjnych:
Dokładnie opisane i wytłumaczone, polecam przeczytać:

http://treningbiegacza.pl/rytmy-i-przeb ... u-biegacza

http://treningbiegacza.pl/rytmy-sekwencyjne
Nawet jak on to opisuje jako odkrycie ameryki... nic nowego tam nie widzę. Nazywa się to: biegi zmienne albo sprinty ze zmiennym tempem.
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:
Yahoo pisze:Tutaj o rytmach, przebieżkach i rytmach sekwencyjnych:
Dokładnie opisane i wytłumaczone, polecam przeczytać:

http://treningbiegacza.pl/rytmy-i-przeb ... u-biegacza

http://treningbiegacza.pl/rytmy-sekwencyjne
Nawet jak on to opisuje jako odkrycie ameryki... nic nowego tam nie widzę. Nazywa się to: biegi zmienne albo sprinty ze zmiennym tempem.
Ale ciekawe, przyznasz, każdy to inaczej nazywa, a ameryki to on nie odkrył, nawet na mnie takiego wrażenia to nie zrobiło, ale miło się czyta coś o czym już wiemy. ;p

Ale dla kogoś kto biega od 3 miesięcy to będzie dobry artykuł do poczytania. Rolli, myślisz, że tylko ty tutaj biegasz od 15 lat. A nie pomyślałeś o tych co biegają dopiero 3 tydzień. :hahaha: Daj im szanse.
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13810
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Yahoo pisze:
Rolli pisze:
Yahoo pisze:Tutaj o rytmach, przebieżkach i rytmach sekwencyjnych:
Dokładnie opisane i wytłumaczone, polecam przeczytać:

http://treningbiegacza.pl/rytmy-i-przeb ... u-biegacza

http://treningbiegacza.pl/rytmy-sekwencyjne
Nawet jak on to opisuje jako odkrycie ameryki... nic nowego tam nie widzę. Nazywa się to: biegi zmienne albo sprinty ze zmiennym tempem.
Ale ciekawe, przyznasz, każdy to inaczej nazywa, a ameryki to on nie odkrył, nawet na mnie takiego wrażenia to nie zrobiło, ale miło się czyta coś o czym już wiemy. ;p

Ale dla kogoś kto biega od 3 miesięcy to będzie dobry artykuł do poczytania. Rolli, myślisz, że tylko ty tutaj biegasz od 15 lat. A nie pomyślałeś o tych co biegają dopiero 3 tydzień. :hahaha: Daj im szanse.
Tego nie miałem na myśli... Dobrze opisane, ale nie odkrywka tak jak on to nazywa. Teraz OK?
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

Rolli pisze: Tego nie miałem na myśli... Dobrze opisane, ale nie odkrywka tak jak on to nazywa. Teraz OK?
No spoko, bez spiny. :)
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Morcin pisze:http://bieganie.pl/?cat=15&id=290&show=1 Kenia w tym planie wykonuję w sobote 40 min przebieżek . Boję się , że w warunkach amatorskich ucierpiała by przez tyle czasu technika wykonywania ćwiczeń . Plan też nie precyzuję czy 40 min dotyczy samych przebieżek czy łącznie z przerwą .
Ooo, no właśnie! I wszystko jasne! Nawet nie pamiętałem, że Brad Colm coś takiego opisuje. To jest przecież właśnie to o czym mówię, i juz wiem dlaczego Kenijczycy przez blisko godzinę potrafią zasuwać po przekątnej stadionu (tzn domyślałem się, że to od Colma ale nie wiedziełem tego). Może on to brał od Igloi, nie ma znaczenia.

Zaletą tego jest, że objętościowo (mierząc choćby kilometrami) robisz podobą robotę co 10x400m ale:
- nie wchodzisz w beztlen
- w pełni kontrolujesz ruch, moża być bardzo dynamiczny, dobry jakościowo (na 400m odcinku to jest naprawdę trudne do zrobienia, kończy się na tym, że poprostu zapierdzielasz zwracania uwagi na technikę)
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13810
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Tak jest.

Do tego dochodzi sprawa koncentracji. Nikt nie potrafi się tak długo koncentrować na zmęczeniu.

Ja wątpię czy Igloi miał jakieś specjalne, filozoficzne podejście do swojego treningu. Przede wszystkim dla tego, ze nie było tam żadnej struktury, tylko codzienne odpasywanie treningu do sportowca.
Mi się wydaje, ze on sobie taki trening wymyśli, spróbował i widział ze funkcjonuje i trzymał się tego przez wiele lat.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

No to z czymś sie zgadzamy :)
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Tu jest opisana historia tego zawodnika widocznegona filmie:
http://bieganie.pl/?show=1&cat=34&id=8196


Tam jest fragment, w kórym on mówi, że on te diagonalsy robi po ciężkim treningu.
Te diagonalsy, to jest sam w sobie ciężki trening i teraz mnie nie dziwi, że on stoi w miejscu.
Oni poprostu chcą przedobrzyć, mimo, że Brad Colm zawsze takie sesje traktował serio (tzn jako oddzielną jednokstkę):
http://bieganie.pl/?cat=15&id=290&show=1
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

A co w tych diagonalach bieganych po boisku takiego wyjątkowego?
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ