Wasze rekordy predkosci na 60m-100m
-
- Wyga
- Posty: 99
- Rejestracja: 10 maja 2015, 16:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Od jakiegos czasu robie treningi HIIT wiec jak wiadomo mam tam odcinki Sprintu gdzie staram sie biegac predkoscia maksymalna gdzie dzisiaj osiagnalem predkosc maks 25,27km/h. Chcialbym sie dowiedziec czy to jest dobry wynik czy raczej przecietny?
Jakie sa Wasze predkosci maksymalne na krotkich odcinkach?
Jakie sa Wasze predkosci maksymalne na krotkich odcinkach?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 29 maja 2014, 22:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Szczerze powiedziawszy to nie znajdziesz zbyt dużo osób, które biegają interwały na dystansie 60-100m... Jeśli już znajdziesz kogoś kto robi przebieżki po spokojnym biegu, powiedzmy na ok. 100m, ale to nie jest nigdy na 100% bo nie ma takiej potrzeby. Co do tempa, to prosiłbym abyś podał je w ten sposób, że w określonym czasie pokonujesz określony odcinek 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
Tylko on nie robi interwalow,Tarav pisze:Szczerze powiedziawszy to nie znajdziesz zbyt dużo osób, które biegają interwały na dystansie 60-100m... Jeśli już znajdziesz kogoś kto robi przebieżki po spokojnym biegu, powiedzmy na ok. 100m, ale to nie jest nigdy na 100% bo nie ma takiej potrzeby. Co do tempa, to prosiłbym abyś podał je w ten sposób, że w określonym czasie pokonujesz określony odcinek
Interwal nie jest biegamy tak bardzo szybko, to jest wręcz nie realne, i przerwa jest inna
To są sprinty i nie żadne powtórzenia,
****
Do autora tematu, hiit to trening a nie zawody gdzie chcesz osiągnąć jak najlepszy wynik

Jak biegasz ten sam odcinek szybciej i mniej się męczysz to b. Dobrze
***
Mam rozumieć, że to mierzyłes fotokomorka, i na jakim dystansie rozwinales te prędkość, i to było z miejsca, z lotu i w kolcach, chcesz zostać sprinterem?
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
-
- Wyga
- Posty: 99
- Rejestracja: 10 maja 2015, 16:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Sprinty robie amatorsko czyli biegam w kolo boiska na stadionie lecz nie mam tam profesjonalnego podloza lecz tylko rozsypany żwir/zuzel + troche porozbijanych butelek co oczywiacie mnie ogranicza i musze na to zwracac uwage no ale innego terenu niestety nie mam ktory bylby wygodny do okreslania dlugosci moich treningow.
Biegam takie kwadraty z czego jeden ma dluzszy odcinek gdzie biegne sprint ale wszystko wykonuje ze stojki, czyli po odcinku w ktorym odpowywam biegnac truchtem.
Na odcinku ze sprintem najwieksza predkosc wycisnalem wczoraj 25 30km/h ale gdybym mial lepsze podloze mysle ze dalbym z siebie z 2km/h wiecej.
Predkosc mierze ze pomoca Endomondo + tel Sony Z2 czyli Agps+ zasieg 4g na odcinku bez drzew ale to akurat temu smartfonowi nie przeszkadza bo ma bardzo dobry odbiornik agps
Biegam takie kwadraty z czego jeden ma dluzszy odcinek gdzie biegne sprint ale wszystko wykonuje ze stojki, czyli po odcinku w ktorym odpowywam biegnac truchtem.
Na odcinku ze sprintem najwieksza predkosc wycisnalem wczoraj 25 30km/h ale gdybym mial lepsze podloze mysle ze dalbym z siebie z 2km/h wiecej.
Predkosc mierze ze pomoca Endomondo + tel Sony Z2 czyli Agps+ zasieg 4g na odcinku bez drzew ale to akurat temu smartfonowi nie przeszkadza bo ma bardzo dobry odbiornik agps
- KrzysiekJ
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1571
- Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
- Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
- Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
- Lokalizacja: Gdańsk
Z moich doświadczeń wynika, że pomiar przy użyciu GPSa (w telefonie) bywa mocno zafałszowany - zwłaszcza na krótkich dystansach.
Próbuje ostatnio biegać rytmy wg zaleceń Danielsa (200m i 400m) i czasem wyniki wskazywane przez telefon są zaskakujące.
Zarówno zaniżone, jak i zawyżone - przy czym w moim odczuciu mam dość powtarzalne tempo poszczególnych rytmów.
Jeśli masz do dyspozycji "niemal bieżnię", to może lepiej raz popracować z taśmą mierniczą i później mierzyć czas stoperem?
Próbuje ostatnio biegać rytmy wg zaleceń Danielsa (200m i 400m) i czasem wyniki wskazywane przez telefon są zaskakujące.
Zarówno zaniżone, jak i zawyżone - przy czym w moim odczuciu mam dość powtarzalne tempo poszczególnych rytmów.
Jeśli masz do dyspozycji "niemal bieżnię", to może lepiej raz popracować z taśmą mierniczą i później mierzyć czas stoperem?
-
- Wyga
- Posty: 89
- Rejestracja: 03 mar 2014, 13:28
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
zmierz sobie odcinek dokładnie, przebiegnij go i policz czas stoperem. Następnie pochwal się prędkością średnią uzyskaną z prostego wyliczenia v=s/t.
o prędkości chwilowej z gps zapomnij bo gps z definicji ma dokładność do kilku metrów i teraz wyobraź sobie najbardziej pesymistyczny wariant, że startujesz po prostej i w pierwszej sekundzie próbkowania myli się i przesuwa Cię 3 metry do tyłu a następnie w drugiej sekundzie myli się ponownie i przesuwa Cię 3 metry do przodu. W tym czasie realnie przebiegasz powiedzmy 6 metrów ale wg GPS przebiegłeś dwa razy więcej czyli 12. Zamiast prędkości 6m/s (około 22km/h) dowiedziałeś się, że pędziłeś ponad 40km/h.
A-GPS daje Ci tylko i aż tyle, że masz szybszego fixa.
Pomiar GPS i średnia wysnuta z niego jest dobry ale do biegania dłuższych odcinków (powiedzmy powyżej 500m, a najlepiej 1km). Prędkości chwilowe w takich pomiarach należy ignorować. Producenci sprzętu sportowego próbują tą prędkość dodatkowo szacować na podstawie różnych czujników ale to i tak nie jest idealne.
o prędkości chwilowej z gps zapomnij bo gps z definicji ma dokładność do kilku metrów i teraz wyobraź sobie najbardziej pesymistyczny wariant, że startujesz po prostej i w pierwszej sekundzie próbkowania myli się i przesuwa Cię 3 metry do tyłu a następnie w drugiej sekundzie myli się ponownie i przesuwa Cię 3 metry do przodu. W tym czasie realnie przebiegasz powiedzmy 6 metrów ale wg GPS przebiegłeś dwa razy więcej czyli 12. Zamiast prędkości 6m/s (około 22km/h) dowiedziałeś się, że pędziłeś ponad 40km/h.
A-GPS daje Ci tylko i aż tyle, że masz szybszego fixa.
Pomiar GPS i średnia wysnuta z niego jest dobry ale do biegania dłuższych odcinków (powiedzmy powyżej 500m, a najlepiej 1km). Prędkości chwilowe w takich pomiarach należy ignorować. Producenci sprzętu sportowego próbują tą prędkość dodatkowo szacować na podstawie różnych czujników ale to i tak nie jest idealne.
- Bylon
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1613
- Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Yahoo, ależ oczywiście, że są to interwały. Tylko nie w rozumieniu treningu wytrzymałościowego, nie interwały VO2max - to są interwały HIIT, czyli interwały "fitnessowe". Każdy trening z przeplatanymi intensywnościami wysokimi i niskimi możemy nazwać interwałami.
Michalp, pełna zgoda. Ja zupełnie nie rozumiem, jak można próbować biegać z GPS na stadionie. Kiedy jesteśmy na bieżni, NIC nie daje nam tak wysokiej dokładności jak zwykły stoper*, ew. stoper z funkcją "okrążeń" albo - jeszcze lepiej - zaprogramowany minutnik. GPS na stadionie to raczej nieporozumienie.
*Oczywiście piszę o klasycznych jednostkach 400 m i więcej, i o normalnym biegaczu, który nie potrzebuje dokładności fotokomórki. Faktem jest, że niestety stoper przy 60-200 m będzie nie całkiem dokładny, ale nadal dużo dokładniejszy od GPS.
Michalp, pełna zgoda. Ja zupełnie nie rozumiem, jak można próbować biegać z GPS na stadionie. Kiedy jesteśmy na bieżni, NIC nie daje nam tak wysokiej dokładności jak zwykły stoper*, ew. stoper z funkcją "okrążeń" albo - jeszcze lepiej - zaprogramowany minutnik. GPS na stadionie to raczej nieporozumienie.
*Oczywiście piszę o klasycznych jednostkach 400 m i więcej, i o normalnym biegaczu, który nie potrzebuje dokładności fotokomórki. Faktem jest, że niestety stoper przy 60-200 m będzie nie całkiem dokładny, ale nadal dużo dokładniejszy od GPS.
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!
-
- Wyga
- Posty: 99
- Rejestracja: 10 maja 2015, 16:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
uzywam endomondo do biegania gdyz monitoruje swoja aktywnosc a przy treningu HIIT mi sie to przydaje, gdyz biegam rekreacyjnie jako dodatek do silowni
wczoraj czulem ze udało mi sie przekroczyc bariere dzwięku wiec sprawdziem predkosc chwilową. Co do samego tel to akurat Sony Z2 ma nowszy i bardziej precyzyjny pomiar polozenia bo az do 0,5m ale poczytajcie o tym w googlach
znam sie na tym bo pracowalem w Trimble.
Nastepnym razem jak bede robil trening HIIT to z ciekawosci poprosze dziewczyne zeby zmierzyła mi czas na 100m


Nastepnym razem jak bede robil trening HIIT to z ciekawosci poprosze dziewczyne zeby zmierzyła mi czas na 100m

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
Jak biegasz rekreacyjnie, to po co ci bić rekordy w sprincie? Jak biegasz b. szybko na tak krótkim dystansie to w porządku,
I nie da się pobić swojego rekordu po krótkiej przerwie, bo biegasz hiit = interwal (no w porządku interwal fitnessowy
),
Zapomnij o najdokładniejszym gpsie, to nie realne i nie są one stworzone do sprintow, na dłuższy dystans tak, jak wyżej zostało napisane,
**
I masz rację, ktoś inny dobrze aby ci mierzył czas, bo przy tak krótkim dystansie nie ma czasu na spojrzenie na zegarek czy włączenie stopera
I nie da się pobić swojego rekordu po krótkiej przerwie, bo biegasz hiit = interwal (no w porządku interwal fitnessowy

Zapomnij o najdokładniejszym gpsie, to nie realne i nie są one stworzone do sprintow, na dłuższy dystans tak, jak wyżej zostało napisane,
**
I masz rację, ktoś inny dobrze aby ci mierzył czas, bo przy tak krótkim dystansie nie ma czasu na spojrzenie na zegarek czy włączenie stopera
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
-
- Wyga
- Posty: 99
- Rejestracja: 10 maja 2015, 16:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Chcialem poprostu wiedziec czy jestem dobry w sprincie 
Dlatego to sprawdze bo od zawsze lubialem krotkie a bardzo szybkie odcinki sprinterskie

Dlatego to sprawdze bo od zawsze lubialem krotkie a bardzo szybkie odcinki sprinterskie
-
- Wyga
- Posty: 89
- Rejestracja: 03 mar 2014, 13:28
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Tak się składa, że mam ten telefon i biegałem z nim różne dystanse i prędkości i mogę potwierdzić, że prędkość chwilowa to bzdura. Np na dystansie około 10km przy prędkości nie szybszej niż 12km/h pokazywał w pikach 15 km/h.Co do samego tel to akurat Sony Z2 ma nowszy i bardziej precyzyjny pomiar polozenia bo az do 0,5m ale poczytajcie o tym w googlachznam sie na tym bo pracowalem w Trimble.
Możesz podać jakiegoś linka z informacją co ma takiego unikalnego ten telefon, że działa lepiej niż sam standard cywilnego GPS?
-
- Wyga
- Posty: 99
- Rejestracja: 10 maja 2015, 16:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Przeszukaj google byl kiedys test dzialania gps we flagowcach roznych marek na stronie z UK. Sam potwierdzam lepsze działanie niz innych tel z ktorymi biegałem, Sony z2 wypadał w tescie znakomicie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13812
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Niektórzy wieża tez w Mikołaja.michalp pisze:poszukałem, przeczytałem ,sprawdziłem wielokrotnie - gps w z2 i w żadnym innym super hiper telefonie, zegarku, czy dedykowanym odbiorniku do mierzenia prędkości chwilowej się nie nadaje.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1971
- Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
- Życiówka na 10k: 38:14
- Życiówka w maratonie: 2:57:08
- Kontakt:
Trochę Cię zmartwię Ty biegasz 25 km/h najszybciej, a Usain Bolt z tego co pamiętam ponad 40
GPS moim zdaniem nie jest wiarygodny w podawaniu prędkości maksymalnej czy nawet średniej na tak krótkim dystansie. Dużo lepiej wybrać się na stadion lekkoatletyczny i tam na dobrze pomierzonych torach porobić tego typu trening.

GPS moim zdaniem nie jest wiarygodny w podawaniu prędkości maksymalnej czy nawet średniej na tak krótkim dystansie. Dużo lepiej wybrać się na stadion lekkoatletyczny i tam na dobrze pomierzonych torach porobić tego typu trening.
Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.