rozbiegania mogę jak dziś truchtać o 8.30,pomimo że już 26st było w cieniu,w słońcu dużo więcej.(jak wsiadłem do auta
termometr pokazywał 33st).
Najtrudniejsze w tym wszystkim to pogodzić życie rodzinne,pracę i jeszcze się wyspać.

Moderator: infernal
Krzychu Co do tych 200 to miałeś rację, że więcej strachu, ale taki lekki stresik pomaga w koncentracji.Krzychu M pisze:E tam,biegałem zimą po 34sek a teraz dałbym radę po 33.
Szczerze to nie patrzyłem na zegarek,po prostu trzeba napierać na 95% mocy i tyle.
Nie ma na to czasu.Zobaczysz ile przyjemności sprawia taki trening.A po treningu betonowe nogi a na
następny dzień zakwasy.
Zobaczymy jutro na longuSkoor pisze:No, zakwasy sa
Trzymam kciukibanan85 pisze:Może się kiedyś przemogę i spróbuję
Dlatego po analizie moich upodobań i sytuacji domowej ta 4 rano wyszła idealnie. Popołudniami często pomagam synom w nauce, robię jakieś obowiązki domowe. Po tym nie chciało mi się wychodzić na trening. Teraz jest wygodniej. Organizm się przyzwyczaił i zasypiam do 5 min od przyłożenia głowy do poduszkiKrzychu M pisze:Najtrudniejsze w tym wszystkim to pogodzić życie rodzinne,pracę i jeszcze się wyspać.
Te moje Joma Spikes 6624 mogę polecić. Lekkie, mają dwa rodzaje kolców: krótsze na bieżnię i dłuższe do przełajów. No i cena całkiem przystępna. Teraz po ok 170 zł.Skoor pisze:Ja bym sobie taki tren w kolcach pobiegl, albo chociaz w startowkach bo na wirazu przy tej predkosci buty w okolicy 300g jeden to lekkie nieporozumienie
Jednak w piątek daruję sobie takie 300 bo w sobotę chcę pobiec długi ciągłyKrzychu M pisze:Po głównych startach skuszę się na taki trening....może będzie mi po drodze do Wieliczki?
No właśnie się napalałem na tę reklamowaną przez Was dyszkę, ale sądzę że przebieg tegorocznej trasy może być dla Was zdziwieniem. W programie między innymi podbieg pod Kopiec Kościuszki wariantem bardziej stromym niż na B3K.sosik pisze:
Co do przełożenia na zawody, to liczę, że na Tescowej dyszce te 40 minut złamię, o ile to się zobaczy.
Dzięki i faktycznie jest Kopiec - wydaje mi się, czy wcześniej była inna wersja przez Salwator?Bosman.Zorz pisze:
No właśnie się napalałem na tę reklamowaną przez Was dyszkę, ale sądzę że przebieg tegorocznej trasy może być dla Was zdziwieniem. W programie między innymi podbieg pod Kopiec Kościuszki wariantem bardziej stromym niż na B3K.![]()
Pozdrawiam całą sosikowo-blogową ekipę, którą bardzo polubiłem.
Może rysując mapę się komuś ręką omsknęła i będzie przez Salwator. Tamten podbieg obok anteny RMF jest zaskakująco przytykający, więc jeżeli to nie pomyłka, to z pewnością dla wielu będzie źródłem zdziwień.sosik pisze:
Dzięki i faktycznie jest Kopiec - wydaje mi się, czy wcześniej była inna wersja przez Salwator?
Cóż dobrze, że chociaż cel szczytny, bo już opłaciłem wpisowe. Mimo wszystko spróbuję te 40 złamać.