wybaczam wam wspaniołomyślnieQba Krause pisze:skoro odpowiedziałeś, że widziałeś plany (czyli wiesz, że żaden plan ułożony przez ludzi mających pojęcie o temacie nie przewiduje biegania 2 x dzień i potem dzień przerwy) i że mimo to podtrzymujesz swoje pytanie z pierwszego postu, to znaczy, że nie szukasz rady tylko po prostu chcesz potwierdzić swój dziwny wymysł.
musisz nam wybaczyć, że w takim razie przestaliśmy traktować cię poważnie.
Lepiej biegać 2x dziennie co dwa dni czy 1x codziennie?
-
- Stary Wyga
- Posty: 211
- Rejestracja: 02 kwie 2013, 14:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
Tak myślałem, będą padać hejty.
Trudne pytanie i trudne do zrealizowania odpowiedzi.
Ja na piszę tak, możesz biegać, zależy na jakim stopniu wytrenowania jesteś, dystanse będziesz pokonywał krótkie, intensywność będzie mała, dużo będziesz spał, drzemki w ciągu dnia będziesz robił, odżywiał się będziesz zdrowo i nie będziesz balangował w week-endy oraz nie będziesz palił papierosów czy pił wódki/piwa etc...
I te bieganie bym dał jako tako na krótką metę, potem przerwa, w przerwie biegać będziesz, ale mniej i nie 2x dziennie. Będziesz musiał odpocząć.
Sam wyczujesz, jeśli będziesz się męczył, progresu nie będzie etc... wtedy robisz coś źle, jakaś cegiełka źle się wpasowała w twoje życie.
Daniels poleca bieganie krótkich dystansów codziennie w fazie budowania bazy tlenowej.
A celem tym jest zbudowanie tylko bazy i wytrzymałości, nic po za tym ?
Spójrz jak są zbudowane plany w internecie ogólnodostępne, a jak plany dla tych co przygotowują się do igrzysk olimpijskich czy mistrzostw świata, można i takie podejrzeć.
Podsumuje, będziesz tylko jadł, spał i biegał to wszystko + ew. inne sporty na uzupełnienie.
Trudne pytanie i trudne do zrealizowania odpowiedzi.
Ja na piszę tak, możesz biegać, zależy na jakim stopniu wytrenowania jesteś, dystanse będziesz pokonywał krótkie, intensywność będzie mała, dużo będziesz spał, drzemki w ciągu dnia będziesz robił, odżywiał się będziesz zdrowo i nie będziesz balangował w week-endy oraz nie będziesz palił papierosów czy pił wódki/piwa etc...
I te bieganie bym dał jako tako na krótką metę, potem przerwa, w przerwie biegać będziesz, ale mniej i nie 2x dziennie. Będziesz musiał odpocząć.
Sam wyczujesz, jeśli będziesz się męczył, progresu nie będzie etc... wtedy robisz coś źle, jakaś cegiełka źle się wpasowała w twoje życie.
Daniels poleca bieganie krótkich dystansów codziennie w fazie budowania bazy tlenowej.
A celem tym jest zbudowanie tylko bazy i wytrzymałości, nic po za tym ?
Spójrz jak są zbudowane plany w internecie ogólnodostępne, a jak plany dla tych co przygotowują się do igrzysk olimpijskich czy mistrzostw świata, można i takie podejrzeć.
Podsumuje, będziesz tylko jadł, spał i biegał to wszystko + ew. inne sporty na uzupełnienie.
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
-
- Stary Wyga
- Posty: 211
- Rejestracja: 02 kwie 2013, 14:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
no nareszcie rzeczowa odpowiedź Yahoo. Właśnie się zastanawiam czy już coś zacząć bajerować z treningami czy dalej bazę robić. Odczuwam jeszcze lekko kolano po kontuzji i się boję przeszarżować. O używkach nie ma mowy, czasu też mam sporo. Kwestia jest taka, że słabo się regeneruję i niedobrze mi się jakoś biega z dnia na dzień. Bardzo czuję nogi dzień po bieganiu zawsze. W dniu przerwy zawsze basen. Może rano robić z 8km wybiegania luźnego, a wieczorem mocną 5kę?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
A jednak sobie odpuść, bo zrobisz sobie krzywdę.amator_k pisze:no nareszcie rzeczowa odpowiedź Yahoo. Właśnie się zastanawiam czy już coś zacząć bajerować z treningami czy dalej bazę robić. Odczuwam jeszcze lekko kolano po kontuzji i się boję przeszarżować. O używkach nie ma mowy, czasu też mam sporo. Kwestia jest taka, że słabo się regeneruję i niedobrze mi się jakoś biega z dnia na dzień. Bardzo czuję nogi dzień po bieganiu zawsze. W dniu przerwy zawsze basen. Może rano robić z 8km wybiegania luźnego, a wieczorem mocną 5kę?
Jaką bazę chcesz budować, biegając 4-5x w tygodniu też wyrobisz bazę tlenową, a biegając częściej, tutaj 2x dziennie, no nie wiem czy na twoim miejscu będzie lepiej budować bazę tlenową.
Jeszcze masz problemy z kolanami i słabo się regenerujesz, odpowiednio wysypiaj się i zdrowo się odżywiaj i pij wodę. Chodź na basen i możesz jeździć na rowerze.
Zrobisz jak uważasz i jak się będziesz czuł. Źle sobą pokierujesz, nabierzesz doświadczenia i będziesz następnym razem bardziej słuchać się bardziej doświadczonych i może wyciągniesz jakieś wnioski, jeśli lubisz i potrafisz analizować.
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'