neevle - komentarze

[Marc.Slonik]

Zobaczycie - to jeszcze będzie impreza cykliczna o światowym zasięgu. Już jestem dumny, że biorę udział w pierwszej edycji!

BTW. Komentarze pod nowymi blogami mogą zostawiać chyba tylko osoby, które mają tam przeniesiony swój blog. Czy ja czegoś nie ogarniam?

[katekate]

nie, tylko trzeba się tam się zalogować, każdy może zostawić kom, nawet niezalogowani

[Marc.Slonik]

nie, tylko trzeba się tam się zalogować, każdy może zostawić kom, nawet niezalogowani

Chyba nie każdy - komunikat głosi: "Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.". A zalogować się nie mogę (używając loginu i hasła z tego forum). Mniejsza z tym. Tak czy owak biorę udział w jutrzejszych zawodach.

[Skoor]

Marc, jest temat na forum

viewtopic.php?f=1&t=47716

[neevle]

Krzychu, jestem pewna, że zacznę za szybko, albo za wolno. Myślę, że rozsądnie byłoby zrobić pierwsze 200m w 46s (3:50/km). Jest jednak spora szansa, że wyrwę po 3:30/km, po 300-400 metrach zdechnę, a na ostatniej połowie koła dobiję finisz. Czy uważasz, że zdechnę podobnie, niezależnie od tego, czy zacznę nieco wolniej lub nieco szybciej? :P

W ogóle nie łudzę się, że wynik będzie jakkolwiek optymalny. Zdecydowanie trzeba będzie podtrzymać zwyczaj i zobaczyć, jak to wyjdzie przy kolejnych próbach.

[katekate]

będzie kiepsko u nas sztorm, ja zacznę szybko, najwyżej spuchnę na 400m musze znależć trasę z wiatrem

[neevle]

Ej, to nie fair, ja będę miała przynajmniej 2/5 pod wiatr

[Krzychu M]

Tysiąca biegłem 3 razy w życiu.... w tym dwa ukończone.
Jeśli 800m biega się PS to tysiaka też.
Uważam,że jak się zacznie za wolno to też nogi zmiękną na końcu.Dlatego trzeba zacząć szybko,ale nie aż
tak jak zrobiłem to ostatnio w Wieliczce.
Tam biegłem pierwsze 200m po 2:50 na 400m miałem 3:00/km a skończyło się 3:16.
Oczywyście to gdybanie,ale uważam że pierwsze i drugie 200m pobiegnięte w okolicach 3:05/km mogło mi
dać 3:10 na końcu.Marjas pobiegł prawie równo,w środkowej części też zwolnił bo bym za mną i ostatnie 220-230m
rozpoczął finisz,gdzie włożył mi aż 7 sekund czyli poleciał ostatnie 200m szybciej o 35sek/km niż ja.
A mnie się wydawało,że też finiszuję.

Ciężko doradzić po ile masz zacząć?Ja biegam 100m przebieżki po 3:20-3:25/km czyli trochę wolniej niż tysiaka.
Może u Ciebie będzie podobnie,zacząć w tempie przebieżek....
Powodzenia!Jestem ciekaw co nabiegacie.

[katekate]

słyszysz neevle? zaczynamy po 2.50 (kończymy po 5.16)

[kasia41]

a ja myślałam że Ty Kasiu w 2.50 t0 polecisz tysiaczka

[katekate]

kasia41 ty mnie chyba z Rollim pomyliłaś

[kasia41]

Kasiu jesteś moim czarnym koniem w tej rywalizacji

[katekate]

mówisz, że w czarnej koszulce pobiec?

[Ma_tika]

i tak macie łatwiej biegnąc to korespondencyjnie odpada wyprzedzanie i zastanawianie się kiedy i jak to zrobić
powodzenia!

[neevle]

3:44.

Tak myślałam, że coś 3:40-50 się wykręci. Ale uważam, że zaczęłam zbyt asekuracyjnie, zmęczyłam się dopiero właściwie na ostatnich 200m robiąc finisz. Zdecydowanie trzeba to będzie powtórzyć. Jest baza do poprawy i nowe doświadczenie.