ZACZYNAM ....z niczym;)

Dziewczyny - to nasze miejsce.

Moderator: beata

Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

Beata ja też mam 22,2 :oczko: ale u mnie tłuszcz się wylewa bokami ,a ty masz podejrzewam więcej tk.mięśniowej niż ja :hej:
Ania fajny wynik!

no
to w ramach diety i przez to zdjęcie charm :sss: co mnie wpakowało w kompleksy najadłam sie lodów z owocami i furą bitej śmietany :spoczko: charm jesteś winna moich 'boczków' sorry :bum: :hahaha: :hejhej:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
New Balance but biegowy
ania102
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 730
Rejestracja: 02 kwie 2013, 18:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

beata no może upału nie było, ale było gorąco:-D Oczywiście marzy mi się łamanie tych 45 minut. Szybkie bieganie wciągnęło. I pomyśleć, że przez ponad 3 lata kręciłam kółka po parku. Bardzo mi pomogłaś w przełamaniu się i wprowadzeniu zmian:-D
Hanna77
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 250
Rejestracja: 18 cze 2013, 14:13
Życiówka na 10k: 43:44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

charm, super, super. jak to zrobiłaś, ze chudnąc masz nadal cycki :hahaha: ? Piszesz, że zmalały 8 rozmiarów w dół? na zdjęciu to tak nie wygląda. ja w miejscu gdzie powinny się znajdować mam guziki z pętelką. Nigdy nie były za duże ale teraz to jest po prostu mizeria; one z wiekiem po prostu maleją. Tłuszczu mam 15% , rok temu miałam 11% i wcale nie jestem chuda (tylko piersi mam mikroskopjne). Od ok 20 lat jestem weganem (a właściwie to chyba byłam) bo teraz już nie trzymam się ściśle tak diety; zaczęłam jeść jajka i ryby. Ale od momentu, kiedy zaczęłam biegać przybrałam ponad 3 kg :ojoj:
Awatar użytkownika
charm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1929
Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: silesia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Hanna77 pisze:charm, super, super. jak to zrobiłaś, ze chudnąc masz nadal cycki :hahaha: ? Piszesz, że zmalały 8 rozmiarów w dół? na zdjęciu to tak nie wygląda. ja w miejscu gdzie powinny się znajdować mam guziki z pętelką. Nigdy nie były za duże ale teraz to jest po prostu mizeria; one z wiekiem po prostu maleją. Tłuszczu mam 15% , rok temu miałam 11% i wcale nie jestem chuda (tylko piersi mam mikroskopjne). Od ok 20 lat jestem weganem (a właściwie to chyba byłam) bo teraz już nie trzymam się ściśle tak diety; zaczęłam jeść jajka i ryby. Ale od momentu, kiedy zaczęłam biegać przybrałam ponad 3 kg :ojoj:
na zdjęciu nie wyglądają, jakby ich nie było, ale nie wyglądają też tak, jak na zdjęciu z 2014 - ja miałam ~120cm w obwodzie, to problem pod każdym względem - ubranie, wygoda, zdrowie, kręgosłup, itd... teraz mam niecałe 100cm, więc nie jest to mało, ale ubytek jednak spory, co mnie bardzo cieszy :)


ja zawsze miałam duży biust, od starszych klas podstawówki - najpierw 70C (w 7 klasie...), potem 70D, 75D, 75F, 75G, potem dowiedziałam się, że istnieje brytyjska rozmiarówka, i było 60J, 60JJ, ..., 65J, 65K, 65KK, a potem i to 65KK zaczęło się robić ciasne :( a teraz 60HH jest ciut luźne, następny będzie 60H :D


ile mam tłuszczu nie wiem - w niedzielę badałam zawartość, ale były dwa urządzenia, badałam na jednym i drugim, na jednym 17%, na drugim 29%... a moim zdaniem żadna z tych wartości nie jest prawdziwa :lalala:
Awatar użytkownika
ASK
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1733
Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
Życiówka na 10k: 50:08
Życiówka w maratonie: 4:43:44
Lokalizacja: Wroclaw

Nieprzeczytany post

To ja nie napisze ile waze po powrocie z Grecji, bo mnie z forum wyrzucicie :bum: Od dzis dieta. Na obiad szykuje jogurt z truskawkami, na kolacje szparagi.
Pieta prawie nie boli po 2 dniach przerwy i smarowaniu voltarenem. Jestem dobrej mysli, jutro ide do fizjoterapeuty
Awatar użytkownika
Tomasz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 427
Rejestracja: 03 mar 2014, 18:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Uważaj na piąte. U mnie ta "atrakcja" trwała ponad miesiąc i nadal przy większym wysiłku odzywa się.
Awatar użytkownika
franklina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1395
Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!

Nieprzeczytany post

ale pizdzi u nas :lalala: jenyyy,czerwiec....

z młodym u ortodonty byłam,zapisali go w kolejke na aparat :spoczko: czas oczekiwania do ...PÓŁ ROKU :bum: poki co to korektor zgryzu :bum:

moze 5ke machne jak mi sie bedzie kciało :jatylko: ogolnie to cóś dłuzszego by sie zdało...ale nie w taki wiatr! O nie!
Obrazek
Hanna77
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 250
Rejestracja: 18 cze 2013, 14:13
Życiówka na 10k: 43:44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

charm..no to naprawdę jest co dźwigać.
u nas wiało okrutnie w weekend ale biegało się w sumie nieźle. w sobotę za to biegnę półmaraton i ma być temp. 30 stopni. :hej:
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

Franka jakbym miała czekac ,aż wiac przestanie to bym siedziała już 2 rok na dupie :hahaha:
do ortodonty chodzimy już od 3 lat :bum: wyrywamy zęby, nosimy aparaty, masakra :bum:
u córki koniec blisko, u syna tragedia :tonieja:

Hanna powodzenia :hej:

odnośnie biustu to ja sie może nie będę wypowiadac na temat, który mnie nie dotyczy :hahaha: :spoczko:
niech zyją push-upy!! :hejhej:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
franklina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1395
Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!

Nieprzeczytany post

katka noooo wieeem...kazda wymówka jest dobra :hejhej: ale ja nie lubie wiatru...wiec...noo...czaisz :ble:

Młody na szczescie nie ma duzej wady,ortodontka stwierdziła ze jak sie mocno przyłozymy to moze te jedynki sie cofną juz od samego korektora i aparat nie bedzie konieczny.Na liste zapisała tak "wrazieczego" :ble:


cycków ci brak,powiadasz? :bum: zaden przywilej miec balony hehhe :hej:
Obrazek
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

nie, nie to, że mi brak :oczko: ale taki numer więcej bym wzięła, o, albo odessała se z boczków i wstrzykneła w biust
jestem genialna :bum: :hahaha:

to ja już idę polatać :sss:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
franklina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1395
Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!

Nieprzeczytany post

ja z boczków do nóg :hej:
z pleców w rece :hahaha:
z cycków w tyłek :spoczko:

pobiegałam :hej: z młodym na rowerze :bum: miał stan przedzawałowy dlatego tak wolno :ble: 7km w 51min :hahaha:
kocham go :taktak:
Obrazek
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6505
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

katekate pisze:niech zyją push-upy!! :hejhej:
Ech, a mnie coraz bardzie irytuje, że nie można już nic innego-normalnego kupić ;), tylko wszystko z drutami/gąbkami, pół biedy jak da się je wyjąć, ale ostatnio musiałam wypruwać i to z ze sportowego, markowego topu :lalala: :hahaha: .
Mam jakieś trzy stare, zwykłe biustonosze bez "ulepszeń", a do biegania zwykłe elastyczne topy, i ciągle na zmianę ich używam :hejhej: . Gąbki, druty - o nie :hejhej: !
Awatar użytkownika
charm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1929
Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: silesia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

gąbki zdecydowanie nie, ale druty to dla mnie zbawienie :bum: niestety przy większym biuście bez fiszbin jest dużo gorzej...
ale fakt, że konstrukcja, która się sprawdza przy obfitym biuście przy mniejszym jest "trochę" bez sensu, i zapewne równie niewygodna, co konstrukcja dla małego biustu założona na duży :bum:

tak jak niektórzy producenci przy 60F już robią ramiączka szerokości 2,5cm... a np 60G mimo dużej literki to biust "objętościowo" i wagowo naprawdę nie taki duży, tylko u bardzo szczupłej (relatywnie duża różnica obwodów, ale sam biust jako taki porównywalny do 75B/C), i takie "szelki" to zdecydowanie przegięcie...

niestety producenci często zapominają o różnicy w budowie - jak to się mówi statystycznie każdy ma jeden jajnik i jedno jądro itd... więc to, że statystycznie średni obwód wynosi tyle i tyle daje tylko taki efekt, że na zdecydowaną większość nie pasuje :lalala:
Awatar użytkownika
kojer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1757
Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
Życiówka na 10k: 46:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

charm pisze:gąbki zdecydowanie nie, ale druty to dla mnie zbawienie :bum: niestety przy większym biuście bez fiszbin jest dużo gorzej...
Moja żona w sportowych stanikach porzuciła fiszbiny. Wymieniła jakiś czas temu Panache Sport na Shock Absorber i bardzo sobie chwali :).

Tak BTW to zrzucenie wagi musiało cię kosztować jakieś potworne pieniądze na wymianę staników.
ODPOWIEDZ