

ad yacool: tu z kolei ja nie łapę


Krótko mówiąc - ciekaw jestem co dalej napiszesz, jakie padną wnioski z tych Twoich analiz.
To jest bardzo istotna uwaga, ponieważ sprowokowanie koncentracji na ruchu przez długi czas czyni metodę skuteczną. Metod może być tyle ilu biegaczy. Ważne, żeby dzięki nim następowały zmiany w percepcji postrzegania siebie. Tworzenie takich metod, czy to za pośrednictwem funkcji w zegarku, czy patyka lub kamyka znalezionego na trasie i poprawa dzięki nim na przykład czucia tonusu ramienia, to pożądane praktyki.bo właśnie dzięki tym wykresom doszedłem do tego, "myślę" podczas biegu nad tymi wykresami - i jak widać daje to rezultaty, pomaga pilnować i kadencji i oscylacji i czasu kontaktu,
Qba Krause pisze:moim zdaniem, , jeżeli nie potrafisz utrzymać danej kadencji na dowolnym dystansie, to znaczy, że to jest zjawisko wymuszone a wymuszone = straty, a nie zyski.