25 Maraton Warszawski

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
Awatar użytkownika
Ojla
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2043
Rejestracja: 24 gru 2002, 07:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:43:37
Lokalizacja: Warszawa - Gocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jak myślicie - ile kilometrów przebiegł ten strażak boso (buty podobno zrzucił na moście Gdańskim). Ciekawa jestem, czy jerszcze kiedyś pobiegnie (wogóle - nie boso). Naprawdę był niesamowity! Te ostatnie 100 metrów przed metą i jego twarz długo zapamiętam!
A cocer spaniel też był niesamowity!
Jola
Pozdrawiam, Jola
PKO
feito
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 294
Rejestracja: 24 lip 2003, 19:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Logrono

Nieprzeczytany post

...a spaniel był tez klasyfikowany w zeszłym roku!!
tyle ze wtedy był zmokły jak kura!!! :)
..a czasem też  b r z y d k i      :)
Awatar użytkownika
V0y
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 31
Rejestracja: 03 cze 2003, 20:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Siema :)
Moj debiut 4.17 i cus tam cus...
Do 25 bieglem za strazakiem...
koles byl rewelacyjny... biegl w pelnym rynsztunku... i na bosaka...
Ponoc na slowacji gdy biegl z gasnica wszystko wazylo 28 kg.

Coz poznalem co to znaczy kryzys... i zmeczenie z bolem(paznokiec caly fioletowy i do wymiany) az na placz sie zbiera :)
- finiszowalem z piwkiem kogos ochlapalem :) przepraszam :)

potem 40 minutowy reset mialem...

jedyny minus dla organizatorow...
brak zapasowych magazynkow w toaletach...
Pozdrawiam wszystkich :)
i do zobaczenia za rok

Ps. Strazaka widzialem z tylu do jakiegos 33
MarekC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1475
Rejestracja: 09 mar 2003, 21:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post

Tylko krótko:

organizacja ~4 (te małe kubeczki z piciem, biuro zawodów gdzie indziej niż start, mimo że zapłaciłem wcześnie i były obecane prezenty 0! zabrakło - może ktoś..., kibelek i prysznice powyżej oczekiwań)
maraton 5+
trasa raczej nie taka szybka,
ale ogólnie bardzo fajna impreza

wielkie dzięki orgom za pace makerów!
dzięki p. Tadeuszu!

Dzieki za spotkanie całej SBBP było bardzo miło zobaczyć was w realu.
No i podziękowania dla całej Warszawy!

no i JESTEM MARATOŃCZYKIEM
feito
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 294
Rejestracja: 24 lip 2003, 19:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Logrono

Nieprzeczytany post

jeszcze jeden artykulik
Gazeta Wyborcza
..a czasem też  b r z y d k i      :)
Awatar użytkownika
przemo
Wyga
Wyga
Posty: 82
Rejestracja: 19 kwie 2003, 02:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Przejrzałem wyniki - cuda działy się w kategorii M-70:
Miejsce , Numer startowy,
899,        1355,                  - PARUSIŃSKI Marian
rok urodzenia : !!!1922!!!!!!czas : 4:45:42!!!

nieźle też było w kategorii M-65
Miejsce, Numer startowy
103,       1291                     - JABŁOŃSKI Andrzej
rok urodzenia: 1936                !!!czas:3:12:53!!!
Przemo
Turecki44
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 297
Rejestracja: 15 wrz 2003, 10:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Czesc,
Jestem debiutantem i na Forum i w Maratonie (3.26). Impreza super, jestem jeszcze rozemocjonowany. Co do organizacji to trudno mi porownywac, ale kiedy slyszalem w polowie (na Pl. Zamkowym) komunikat w stylu: "Czy jest na mecie leakrz? Potrzebny pilnie, bo zasłabł zawonik" - to nie nastrajało to optymistycznie, mam nadzieje, ze nie chodzilo o podniesienie i tak wysokiej temperatury. Na szczescie tak bylem zaaferowany, ze nie rozmyslalem nad tym dlugo.
Pozdrawiam wszsytkich,
Turecki
ps. oprocz tych co zaslabli, szkoda mi tego cocker - spaniela, bo on nawet nie moze sie poskarzyc na swojego niemadrego pana. Chyba, ze ktos mnie przekona, za dla dwudziestometrowcyh nozek tego psa to radosc zrobic iles tam tysiecy krokow w upale i bez wody.
Turecki
feito
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 294
Rejestracja: 24 lip 2003, 19:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Logrono

Nieprzeczytany post

Turecki44 - pieski tak jak ludzie !!! niektore lubia biegac i trenuja z panem i startuja. TEN akurat spanielek do takich nalezy.
Mnie tez go bylo kiedys szkoda, ale bylo to w czasie gdy bylo mi tez szkoda tych co biegli !! :)
Są pewne zasady współpracy biegacza z psem i wspólnych treningów ale o tym musisz poczytac w dziale trening (chyba, ze melanż) .
Ten piesek moze walczył o zyciówke :hej: a ty mowisz ze ci go szkoda :)
już przekonany?
..a czasem też  b r z y d k i      :)
Awatar użytkownika
Bennet
Administrator
Administrator
Posty: 1016
Rejestracja: 13 sie 2001, 13:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szklarska Poręba
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A czy Wy wiecie, że w 25OSMW startował również nasz admin adamm?

Dociekliwych odsyłam do wyników ;)

Bennet (Pace-Maker na 4:29:59)
No i co mam tu teraz napisać? ;)
Awatar użytkownika
Unleashed
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 36
Rejestracja: 15 cze 2002, 00:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tez bieglem z Panem Tadeuszem i MarkiemC. Moze mnie kojarzy - bieglem w koszulce kolarskiej i okularach (soczewki kontaktowe). Niestety, ale 3:30 dopiero w nastepnym roku jesli wogole. Wyrobilem do 25 km odpowiednim tempem. Pozniej nogi odmowily wspolpracy. Jak juz pisalem skonczylem na 3:57. Gratulacje dla wszystkich, ktorzy ukonczyli. Pogoda nie byla latwa.
pozdrawiam
Przemek G
------------------------------------------------
no pain, no gain
------------------------------------------------
Turecki44
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 297
Rejestracja: 15 wrz 2003, 10:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Feito, no coz, nie zebys mnie przekonal ze ten spaniel zamienil sie w charta, ale mam nadzieje, ze dozyje (pies - i pan tez) nastepnego maratonu.
Turecki
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

Dzieñ dobry wszystkim :)
Uda³o siê: przebieg³am mój pierwszy maraton. Niesamowite prze¿ycie. Nawet teraz nie mogê jeszcze pozbieraæ my¶li, emocje by³y niezwykle intensywne, nawet wówczas, gdy klê³am na czym ¶wiat stoi, ¿e nie ma obiecanych oznaczeñ kilometrów, i gdy miêdzy 30 a 35 kilometrem nie mia³am si³y, aby policzyæ, ile mi jeszcze zosta³o do mety.
Chcia³abym podziêkowaæ wszystkim, którzy mocno trzymali za mnie kciuki, którzy podtrzymywali mnie na duchu i kibicowali.
Piotrowi - za wsparcie psychiczne i obecno¶æ przy mnie przez ca³y prawie dystans: Tobie dedykujê mój sukces :)
Kledzikowi - za przesy³anie pozytywnych fluidów z dalekiej Bawarii, trzymanie zaci¶niêtych kciuków przez ca³± niedzielê i za cierpliwo¶æ do mojego marudzenia przed maratonem;
Jurkowi Skar¿yñskiemu - za trening, z³ote rady i wiarê we mnie;
wszystkim SBBPowiczom: Fredziowi, Grubciowi, Kociembie, Grze¶kowi, Madachowi, Piro, Leszkowi i Oli, Pebe, Pitowi, Didorce, Mietkowi, Ankowi, Oluchowi, Tatuchowi... - za doping, gratulacje i umacanianie we mnie przekonania, ¿e dam radê;
Ojli - specjalne podziêkowania z bukiet kwiatów, z którymi wbieg³am na metê - Ojla, dziêki Tobie poczu³am siê prawie jak zdobywca rekordu ¶wiata :)
Scarabeusowi - za wspólne pokonanie ostatnich 6 kilometrów, za dodanie mi si³, no i w ogóle - wiesz Scarabeus jak by³o, ale dali¶my radê!
mojej wspania³ej rodzinie - za niesamowity doping na mecie!
no i oczywi¶cie podziêkowania dla orgów - g³êboki uk³on w stronê Marka Troniny i wyrazy podziwu za zorganizowanie tak udanej imprezy :)

Dla formalno¶ci: osi±gnê³am czas 04:56:40, zajê³am 949 miejsce, a 6 miejsce w kategorii (zaskoczenie!).

D³u¿sza relacja - specjalnie dla Lezana ;) - te¿ bêdzie.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie :)
feito
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 294
Rejestracja: 24 lip 2003, 19:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Logrono

Nieprzeczytany post

Turecki44... Ty tez chyba nie zmieniłeś się w kenijczyka :)
ale mimo to dołączyłeś do biegowej familii i chyba Ci sie podoba (spotkamy się pewnie - jak obaj dożyjemy :) na 26....MW)

zostawiam ten temat - jak chcesz to zacznij o pieskach w innym dziale - chętnie pogadam o tym - bo jak ja ci nie wytlumaczę tego że one to czasem lubią to sie trzeba będzie spotkać live i moja sunia Ci to wytłumaczy. PS - rotweilerek :) na pewno się polubicie!:hej:
..a czasem też  b r z y d k i      :)
Awatar użytkownika
krzycho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2397
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Zdążyłem do Krakowa na wieczorny sport po Panoramie. Gdzieś w tłumie na moście oprócz Pita mignął też i Stachnie (a w zasadzie jego koszulka).
A czy coś wam wiadomo o klasyfikacjach branżowych? Chyba załapałem sie dość wysoko w MP pismaków...
Aha - zejdźcie już z tego psa... :)
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
KIWI
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 156
Rejestracja: 24 sty 2003, 13:20

Nieprzeczytany post

Totalna klęska, poziom debilizmu który zaprezentowałem zaskoczył nawet moją żonę,

1:32 na połówce i


3:35 ....... na mecie
ostatnie 7 km w godzinę

o jak boli.....................
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ