sosik "Marjan Bjorgen" - komentarze

panucci10 · Nieprzeczytany post 19 lut 2015, 21:05

Paweł orientujesz się czy w soboty bieżnia w Wieliczce jest otwarta? I czy wiesz może jaka jest obecnie nawierzchnia bieżni?

sosik · Nieprzeczytany post 19 lut 2015, 21:36

Wojtku ja biegam ok 5 i wtedy jest zamknięta, ale otwarta.
Sprawdź sobie moje tracki gps np z środy zobaczysz, że po lewej stronie od bramy można wejść na bieżnię, bo ogrodzenie się kończy ok 20 metrów od drogi.
Co do samej bieżni to w środę była oszroniona, ale nie ślizgałem się. Zresztą widać to po tempach i tętnie

.

Jeżeli w sobotę rano coś planujesz na tej bieżni, to chętnie się spotkam. Mam w planie BS, ale mogę pooglądać

panucci10 · Nieprzeczytany post 20 lut 2015, 20:22

sosik pisze:Wojtku ja biegam ok 5 i wtedy jest zamknięta, ale otwarta.
Sprawdź sobie moje tracki gps np z środy zobaczysz, że po lewej stronie od bramy można wejść na bieżnię, bo ogrodzenie się kończy ok 20 metrów od drogi.
Co do samej bieżni to w środę była oszroniona, ale nie ślizgałem się. Zresztą widać to po tempach i tętnie .

ok, dzieki!

sosik pisze:Jeżeli w sobotę rano coś planujesz na tej bieżni, to chętnie się spotkam. Mam w planie BS, ale mogę pooglądać

heh, Twoje rano to moja noc tak że raczej się nie zgramy

! poza tym nie wiem jeszcze czy dam rade podjechać do tej Wieliczki, a poza tym i tak nie było by na co patrzeć

sosik · Nieprzeczytany post 20 lut 2015, 21:06

W soboty biegam później, czyi ok 6 rano

.
Nie będę przeszkadzał i jutro machnę moją pętelkę * 15,9 km )
Co do bieżni w Wieliczce to polecam. Tartan dobrej jakości jest. Fajnie tam się biega szybsze rzeczy.

le0n71 · Nieprzeczytany post 21 lut 2015, 09:00

Sosik, nie ma się co zastanawiać, tylko startuj na dyszkę. Ty i tak bardzo mało startów zaliczasz, no nie?

kadoel · Nieprzeczytany post 21 lut 2015, 14:32

Nie śledzę Twojego bloga od początku, więc pewnie już pojawiła się odpowiedź na pytanie, ale jestem ciekawy jak wygląda Twoje odżywianie/śniadanie kiedy trenujesz tak rano? Krótki BS oczywiście można zrobić na czczo, ale mocniejszy trening już niekoniecznie (przynajmniej dla mnie). Pozdrawiam

sosik · Nieprzeczytany post 21 lut 2015, 17:14

Kadoel wszystkie treningi w tygodniu robię o szklance wody ( raz tylko zjadłem banana przed treningiem 02.12.2014 ) i 4-5 tabletek BCAA. Po treningu piję 450 g kefiru 0% i potem w ciągu 1,5 godziny zjadam śniadanie. W sobotę przed treningiem piję kawę z mlekiem.
Jeżeli coś piję, albo jem w trakcie treningu, to zaznaczam to potem w relacji z niego.

Krzychu M · Nieprzeczytany post 23 lut 2015, 07:33

Myślałem,że się zajeżdżasz na tych 10k ciągłych,ale po dzisiejszym trenie zmieniam zdanie.
Nawet jak się weźmie poprawkę,że biegałeś to na bieżnie a nie w terenie to jesteś na 38 minut na dychę,więc
nie zaczęcie Marzanny po 4:00/km uznam za walkower.

Swietny progres,trening a'la Sosik zdecydowanie wygrywa z Greifem.

sosik · Nieprzeczytany post 23 lut 2015, 07:46

Krzychu, jeżeli następne treningi potwierdzą dzisiejszy, to zaczynam Marzannę po 4'00"/km. Trzeba w końcu powalczyć i przekuć trening na zawody.

panucci10 · Nieprzeczytany post 23 lut 2015, 08:28

sosik pisze:Krzychu, jeżeli następne treningi potwierdzą dzisiejszy, to zaczynam Marzannę po 4'00"/km. Trzeba w końcu powalczyć i przekuć trening na zawody.

WOW

nie wierze że to napisałeś

sosik chce zaryzykować? toż to szok i niedowierzanie

! Brawo za bardzo mocny tren i dobre odczucia po nim! A nie mówiłem że zrobisz to po 3:45/km

heh

sosik · Nieprzeczytany post 23 lut 2015, 08:45

Wojtku, jak treningi potwierdzą dzisiejszą dyspozycję, to 4'00"/km nie powinno być ryzykiem, a bardziej 'naturalną koleją rzeczy'

Krzychu M · Nieprzeczytany post 23 lut 2015, 10:12

sosik pisze:Wojtku, jak treningi potwierdzą dzisiejszą dyspozycję, to 4'00"/km nie powinno być ryzykiem, a bardziej 'naturalną koleją rzeczy'

Po prawdzie to 4:00 jest nawet asekuracyjne,biorąc pod uwagę że T10 jest nie gorsze niż 3:48/km.
Niemniej lepiej zacząć po 4 a skończyć szybciej.

Zresztą znasz swój organizm,biegasz z pulsometrem,więc po 5-8km zawsze możesz dokręcić śrubkę.

Na tym etapie bardzo ciężko o tak duży progres,a Ty dokonałeś tego "swoim" treningiem.Nie ma to jak dobrze czuć
swój organizm i mądrze to wykorzystać.

(ja tak miałem jak się bawiłem na siłowni,wszyscy mi mówili,że tak należy trenować łapy,a ja wiedziałem swoje i
doszedłem do 46-47cm w obwodzie...nie zawsze standardy są najlepsze.

)

panucci10 · Nieprzeczytany post 23 lut 2015, 10:53

sosik pisze:Wojtku, jak treningi potwierdzą dzisiejszą dyspozycję, to 4'00"/km nie powinno być ryzykiem, a bardziej 'naturalną koleją rzeczy'

Mogłem słowo "zaryzykować" wziąć w cudzysłów bo to była szydera

! Nie raz i nie dwa Ci pisałem że tytuł bloga powinieneś zmienić bo jesteś na dużo wyższym poziomie, a Ty w kółko powtarzałeś że to asekuracyjnie itp, itd

! Może teraz czas na "ryzyko" i zmiane tytułu i określenie faktycznego maxymalnego czasu który Cie interesuje? A nie jakieś cyferki małostkowe z kosmosu

?

sosik · Nieprzeczytany post 23 lut 2015, 11:01

Zobaczę po środzie - 10-12 km THM ( 4'00"/km) i sobocie - 21 km TM ( po 4'10"/km).
Jak to domknę ( 6 kółek na Błoniach to ok 21,18 km ) czyli de facto złamię 1:28 na połówce na treningu to zmienię opis.

Krzychu M · Nieprzeczytany post 23 lut 2015, 11:06

sosik pisze:Zobaczę po środzie - 10-12 km THM ( 4'00"/km) i sobocie - 21 km TM ( po 4'10"/km).
Jak to domknę ( 6 kółek na Błoniach to ok 21,18 km ) czyli de facto złamię 1:28 na połówce na treningu to zmienię opis.

Domkniesz bez problemu.

.......................................NIE PAMIĘTAM,żebyś czegokolwiek na trenie nie domknął..............a zapomniałem o tym felernym ślimaku,wtedy chyba nie zamknąłeś całego trenu.

sosik "Marjan Bjorgen" - komentarze

Zaloguj się • Zarejestruj się