Skoor - sala tortur
Moderator: infernal
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A powiem szczerze, że nie wiem ile jest wysunięty, ale pewnie będzie gdzieś tyle co piszesz. Na szerokość mógłby być węższy, 120cm ma, ale z drugiej strony duże ręczniki można wieszać na nim
- wypass
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2077
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
- Życiówka na 10k: 53min 56s
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: radom
Jak patrzyłem po alledrogo, to tak właśnie było...
I większość ma jakieś uchwyty dodatkowe...gdzieś w okolicy brody...przy podciągnięciu
I większość ma jakieś uchwyty dodatkowe...gdzieś w okolicy brody...przy podciągnięciu
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja właśnie jak najprostszego i kupiłem właśnie na allegro. Te drążki z dodatkowymi uchwytami to jakaś porażka jest
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
pięknie Tomek! oby tak dalej!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1392
- Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nie no, drążek pełna profeska, aż się wstydzę swojego
Tomek teraz wystarczy zaczepić dwie linki i masz domowego TRX-a
A interwałki pięknie poszły oby tak dalej
Tomek teraz wystarczy zaczepić dwie linki i masz domowego TRX-a
A interwałki pięknie poszły oby tak dalej
- banan85
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1239
- Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: wielkopolska
Nie wiem czy to taka porażka ...inny chwyt angażuje w inny spośób mięśnie...zmiana chwytu nie zaszkodzi.Skoor pisze:Ja właśnie jak najprostszego i kupiłem właśnie na allegro. Te drążki z dodatkowymi uchwytami to jakaś porażka jest
A jak tam idzie podaciaganie? Ile razy dasz radę?
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Tak ale czesto te dodatkowe "wyrostki" utrudniaja chwyt podstawowy, a taki mnie najbardziej interesuje
Na ta chwile robie okolo 5 wiec szalu nie ma, ale nauczony bieganiem nie rzucam sie z motyka na slonce tylko robie cwiaczenia... hmmm... wprowadzajace
Na ta chwile robie okolo 5 wiec szalu nie ma, ale nauczony bieganiem nie rzucam sie z motyka na slonce tylko robie cwiaczenia... hmmm... wprowadzajace
- banan85
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1239
- Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: wielkopolska
I takie podejście jest wg mnie prawidłowe powoli, krok po kroku do przodu...Skoor pisze:Tak ale czesto te dodatkowe "wyrostki" utrudniaja chwyt podstawowy, a taki mnie najbardziej interesuje
Na ta chwile robie okolo 5 wiec szalu nie ma, ale nauczony bieganiem nie rzucam sie z motyka na slonce tylko robie cwiaczenia... hmmm... wprowadzajace
Ja dziś na treningu 2 serie po 6 powtórzeń. Biorąc pod uwagę, ze jeszcze w połowie zeszłego roku podciągałem sie 8 razy z przyczepionym dodatkowym obciązeniem to również szału nie ma. Może być tylko lepiej
- wypass
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2077
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
- Życiówka na 10k: 53min 56s
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: radom
To ja dwa lata temu robiłem 3 serie po 12 powtórzeń na maszynie -50kgbanan85 pisze:
I takie podejście jest wg mnie prawidłowe powoli, krok po kroku do przodu...
Ja dziś na treningu 2 serie po 6 powtórzeń. Biorąc pod uwagę, ze jeszcze w połowie zeszłego roku podciągałem sie 8 razy z przyczepionym dodatkowym obciązeniem to również szału nie ma. Może być tylko lepiej
Teraz nie podciągam się nawet raz....jest szał...
- wypass
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2077
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
- Życiówka na 10k: 53min 56s
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: radom
Nie mogę tego czytać spokojnie...Skoor pisze:Powiem Wam odrazu, ze to tempo 4:54/km bylo stanowczo zbyt wolne Cala 5ka siadla w tempie 4:36/km (tetno utrzymywalo sie w okolicach 167, ale dokladnie sprawdze dopiero po powrocie do domu).
Przecież my zaczynaliśmy chyba w podobnym tempie...czy źle pamiętam...
Tylko, że ja się opuściłem strasznie...
Cieszę się, że Ci tak dobrze idzie
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Łukasz, tak zaczynalismy w podobnym tempie i chyba tez w tym samym (okresie maj/czerwiec 2013). Ja mam to szczescie, ze sam sobie sterem i okretem jestem w pracy i mam juz wieksze dzieci co baaaaardzo ulatwia mi utrzymanie systematycznosci. Przy Twoim "stylu zycia" ja tez bym wiele nie pobiegal
Cieszy mnie takie bieganie jakie wychodzi mi teraz, widac ze jest postep i to calkiem spory
Cieszy mnie takie bieganie jakie wychodzi mi teraz, widac ze jest postep i to calkiem spory
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
bardzo ładnie sobie Tomciu poczynasz o ile się cyt.nie rozsypiesz to mnie chyba przegonisz z palcem w nosie :uuusmiech: gratki! oby tak dalej
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
jak na takie trudne warunki to i tak ładnie
u nas dziś potężny sztorm i na morzu cofka ostro!
u nas dziś potężny sztorm i na morzu cofka ostro!
- neevle
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1229
- Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
- Życiówka na 10k: 42:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin/Warszawa
Łosz kurna, jak miałeś tak niskie tętno przy właściwie BNP kończonym po 4:30, to naprawdę nieźle.
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dokladnie sprawdze to po powrocie do domu, bo z poziomu zegarka niestety sie nie da, ale staralem sie caly czas trzymac 167, czyli to moje 85%.