Do końca miesiąca po 16 godzin...także tego...do zobaczenia w lutymMarc.Slonik pisze:To już raz mówiłeś i...wypass pisze:Do końca miesiąca już nic nie wymyślę...
wypass - loża szyderców.... ;)
Moderator: infernal
- wypass
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2077
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
- Życiówka na 10k: 53min 56s
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: radom
- sochers
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3431
- Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
- Życiówka na 10k: 44:15
- Życiówka w maratonie: 3:48:12
- Lokalizacja: Woodge aka Uć
Kurde, tak patrzę na Twoje 2 etaty, i stwierdzam po raz kolejny, że bardzo lubię swoją firmę, ze mi jeden wystarcza :D bo w poprzedniej nieraz zdarzyły mi sie 50-60 godzinne tygodnie pracy (oczywiście bez nadgodzin, taka kultura korporacyjna)
A co do biegania - widzę jedną jedyną szanse, przy 16h pracy - w jedną stronę transport publiczny, a wracaj do domu biegiem. Pytanie ile masz z pracy do domu?
A co do biegania - widzę jedną jedyną szanse, przy 16h pracy - w jedną stronę transport publiczny, a wracaj do domu biegiem. Pytanie ile masz z pracy do domu?
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
- wypass
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2077
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
- Życiówka na 10k: 53min 56s
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: radom
Jakieś 7 kilometrów...Tylko dźwiganie butów, kurtki (tej codziennej) i ubrania (codziennego) drogą powrotną z pracy w plecaku nie wydaje mi się motywujące...
Latem to może być niezły pomysł...ale liczę, że latem będzie 1,5 etatu...a nie dwa....(co za tym idzie więcej niż teraz wolnego...)
zobaczymy
Latem to może być niezły pomysł...ale liczę, że latem będzie 1,5 etatu...a nie dwa....(co za tym idzie więcej niż teraz wolnego...)
zobaczymy
- sochers
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3431
- Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
- Życiówka na 10k: 44:15
- Życiówka w maratonie: 3:48:12
- Lokalizacja: Woodge aka Uć
A spróbuj w jakiś dzionek, gdzie będziesz miał chwilę, wrzucić to wszystko w plecak i pobiec 2-3 km? Zejdzie Ci kwadrans, a okaże się, czy się da, czy nie
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
- wypass
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2077
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
- Życiówka na 10k: 53min 56s
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: radom
To jest myśl....sochers pisze:A spróbuj w jakiś dzionek, gdzie będziesz miał chwilę, wrzucić to wszystko w plecak i pobiec 2-3 km? Zejdzie Ci kwadrans, a okaże się, czy się da, czy nie
- jar3kt
- Wyga
- Posty: 84
- Rejestracja: 07 cze 2014, 13:52
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Józefosław
Oj tam oj tam. Zawsze kawałek do kawałka, ważne żeby trzymać kontakt z bieganiem... Będzie więcej czasu będą i życiówki... Swoje trzeba wybiegać...wypass pisze: Mało tego biegania, ale zawsze coś...w tym sezonie życiówek nie będzie
3mam kciuki!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1392
- Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Właśniejar3kt pisze:Oj tam oj tam. Zawsze kawałek do kawałka, ważne żeby trzymać kontakt z bieganiem... Będzie więcej czasu będą i życiówki... Swoje trzeba wybiegać...wypass pisze: Mało tego biegania, ale zawsze coś...w tym sezonie życiówek nie będzie
3mam kciuki!
- banan85
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1239
- Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: wielkopolska
zdrowia życzę...to najważniejsze
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Również dołączam się do życzeń. Zdrowia i szybkiego powrotu na ścieżki biegowe
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Lukasz wracaj szybko na szlaki biegowe!
- wypass
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2077
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
- Życiówka na 10k: 53min 56s
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: radom
Myślę, że jak mi zdejmą szwy to będzie można coś powolutku próbować...Skoor pisze:Lukasz wracaj szybko na szlaki biegowe!
Co myślisz...czy szwy zdejmuje się jak wszystko jest jeszcze w fazie zasklepiania?
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Wiesz, ja zwykle sciagam po okolo 7 dniach, ale w ustach wszystko szybciej sie goi. Na kiedy masz termin ich usuniecia?
- wypass
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2077
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
- Życiówka na 10k: 53min 56s
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: radom
Założone miałem we wtorek rano, w następny czwartek mam jechać na zdjęcie...
Na łydce mam po jednym, dwa, góra trzy szwy, w pachwinie mam chyba z 4 albo 5 ten najbardziej ciągnie...
Na łydce mam po jednym, dwa, góra trzy szwy, w pachwinie mam chyba z 4 albo 5 ten najbardziej ciągnie...
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zapytaj lekarza lepiej, nogi i zyly to nie moja dzialka. Zdroworozsadkowo podchodzilbym jednak dosc ostroznie na poczatku.