banan85 - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
banan85
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1239
Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wielkopolska

Nieprzeczytany post

sochers pisze:
banan85 pisze:Przez cały trening starałem się nie przekraczać tętna powyżej 153 - tylko na chwilkę w jednym momencie podskoczyło do 155.
Ale rozumiem, że załozone tempo trzymałeś? Bo jeśli bujałeś się z tempem, żeby trzymać tętno na 153, to źle czynisz :oczko:
Tak oczywiście, zalożone tempo było trzymane.
Jutro pierwsze interwały, ciekawe jak przy interwalach wyjdzie trzymanie zalożonego tempa.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
sochers
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3431
Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
Życiówka na 10k: 44:15
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: Woodge aka Uć

Nieprzeczytany post

No to Szacun, że przy założonym tempie zero dryfu :)
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680

PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
silenter79
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 32
Rejestracja: 25 sie 2014, 08:08
Życiówka na 10k: 52 min 43 sek
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Pozdrawiam plan podobny też będę biegł z takim samym planem ukończenia
Awatar użytkownika
nestork
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 705
Rejestracja: 01 paź 2012, 01:26

Nieprzeczytany post

Ładnie Ci te treningi wchodzą - solidnie i systematycznie. Waga systematycznie też spada. O ile te biegi długie po 5:30 robisz na luzie, to spokojnie polecisz połówkę poniżej 5:00/km :-)

Co do treningu siłowego - małymi obciążeniami się nie przejmuj, one wręcz dla biegacza powinny być małe, aby umożliwić kilkanaście, kilkadziesiąt powtórzeń. Za jakiś czas warto urozmaicić ćwiczenia, żeby ciągle zaskakiwać i pobudzać organizm nowymi bodźcami. U siebie też mam domową siłownię - drążek, sztanga prosta, łamana, hantle + obciążenia o wadze sumarycznej wagi mojego ciała. Tyle w zupełności wystarczy. Keep it up, man! :taktak:
5k 18:29 (MW Bieg na Piątkę IX 2017)
10k 38:38 (Bieg Kazików III 2018)
21k 1:24:32 (Półmaraton Warszawski III 2018)
42k 3:09:18 (Orlen Maraton IV 2016)
Blog i komentarze
Awatar użytkownika
banan85
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1239
Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wielkopolska

Nieprzeczytany post

silenter79 pisze:Pozdrawiam plan podobny też będę biegł z takim samym planem ukończenia
Również pozdrawiam, można gdzieś sledzić Twoje treninegi?
nestork pisze:Ładnie Ci te treningi wchodzą - solidnie i systematycznie. Waga systematycznie też spada. O ile te biegi długie po 5:30 robisz na luzie, to spokojnie polecisz połówkę poniżej 5:00/km :-)

Co do treningu siłowego - małymi obciążeniami się nie przejmuj, one wręcz dla biegacza powinny być małe, aby umożliwić kilkanaście, kilkadziesiąt powtórzeń. Za jakiś czas warto urozmaicić ćwiczenia, żeby ciągle zaskakiwać i pobudzać organizm nowymi bodźcami. U siebie też mam domową siłownię - drążek, sztanga prosta, łamana, hantle + obciążenia o wadze sumarycznej wagi mojego ciała. Tyle w zupełności wystarczy. Keep it up, man! :taktak:
Staram się wykonywać treniengi biegwe systematycznie i zgodnie z założonym planem. Najbardziej mnie cieszy powoli, ale sytsematycznie spadająca waga - jeśli do Pólmaratonu Poznańskiego udaloby mi się dojść do ok 86-87 kg to byłoby super.

Co do cwiczeń siłowych to malymi obciązeniami sie nie przejmuje. Tak jak napisałes - dla biegacza lepiej mniejszy ciężar, a większa ilośc powtórzeń

Dzięki Ci też za wiarę w to, ze uda mi się pobiec w Poznaniu poniżej 1h45min
kasia41
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1444
Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
Życiówka na 10k: 42.23
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Podczytuję Twojego bloga,fajnie realizujesz plan i myślę że cel osiągniesz,ale po co podczas BS biegasz km w tempie I?No i tętno 175 podczas biegu który miał być regeneracyjny,to trochę za wysokie???
Rozumiem,że zdarza się że dobrze nam się nogi kręcą,to nie ma sensu zwalniać,ale też nie ma sensu robienie tempa I :ojnie: Dobrym rozwiązaniem jest tempo M w BS,trochę urozmaica.
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762

Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Awatar użytkownika
banan85
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1239
Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wielkopolska

Nieprzeczytany post

Dziękuję Kasiu ( chyba powinienem napisać Pani Kasiu ) za wyrażenie swojego zdania. Wiem, że to nie było zgodne z założeniami. Dziś mnie nosiło i nie mogłem się powstrzymać.
Nazwijmy to jednorazowym wybrykiem, będę się starał więcej takich błędów nie robić.

Jeśli możesz to proszę o wytykanie mi częściej moich błędów i nawracania na dobrą drogę.
kasia41
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1444
Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
Życiówka na 10k: 42.23
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Z tą Panią to nie przesadzaj :nienie:
A co do wytykania błędów,to masz to jak w banku,tylko nie obrażaj się :oczko:

Powiem Ci tak,wierzę że połamiesz te 1.45 bo widac że podchodzisz na serio do treningów.Trzymam kciuki i będę śledzić Twoje boje.
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762

Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Awatar użytkownika
banan85
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1239
Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wielkopolska

Nieprzeczytany post

Obrazić to się nie obrażę ( przynajmniej mam taką nadzieję )- nie pamiętam bym się na kogoś obraził w czasie ostatnich 10 lat:)
Już taki jestem, że jak coś robie to staram się to robić na serio. Jeśli moja waga będzie spadać w dalszym ciągu w tak fajny spośób to coraz bardziej jestem przekonany, ze uda mi się złamać 1h45min. Czy się uda, to zobaczymy w kwietniu.
toomasz83
Wyga
Wyga
Posty: 59
Rejestracja: 06 lis 2014, 21:29
Życiówka na 10k: 48:25
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Myślę że o złamanie 1:45 nie musisz się martwić. Obserwuję Twoje treningi i wygląda to na prawdę fajnie, solidnie pracujesz !! Muszę przyznać że zawsze odpalam Twojego bloga żeby trochę się zmotywować, tym bardziej że szykuje się na ten sam bieg :usmiech:
pozdrawiam
..Keep moving forward..

blog http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=44790
komentarze do bloga http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=44797

5km-21:03 (15.05.2016)
10km-45:07 (07.05.16)
21,097km-1:43:18
42,195 - 4:17:10
Awatar użytkownika
banan85
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1239
Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wielkopolska

Nieprzeczytany post

Miło mi czytać takie słowa...
Staram się reazliować zalożony plan i mam nadzieję, ze solidna reazlizacja tego planu pomoze mi zreazlizowac mój cel. Wydaje mi się, że narazie wszystko idzie zgodnie z planem i krok po kroku jestem coraz bliżej połamania zakladanego czasu podczas Połmaratonu Poznańskiego.
Jeśli to prawda co piszesz i mój blog rzeczywiście Ciebie motywuje to już mam jeden powód by go regularnie prowadzić.
Awatar użytkownika
jar3kt
Wyga
Wyga
Posty: 84
Rejestracja: 07 cze 2014, 13:52
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Józefosław

Nieprzeczytany post

I dobrze, że pokonałeś lenia. Takie dni też się zdarzają.
Tak 3mać!! :spoczko:
Awatar użytkownika
banan85
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1239
Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wielkopolska

Nieprzeczytany post

jar3kt pisze:I dobrze, że pokonałeś lenia. Takie dni też się zdarzają.
Tak 3mać!! :spoczko:
Pokonalem lenia, bo znam siebie i wiem, że jak odpuszcze jeden trening, to będzie mi duzo łatwiej opuscić kolejne. Tak juz jakoś dziwnie skonstruowany jestem.
Ostatnio zmieniony 30 sty 2015, 09:46 przez banan85, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
nestork
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 705
Rejestracja: 01 paź 2012, 01:26

Nieprzeczytany post

Zastanawiam się czy od pocżatku następnego tygodnia nie zwiększyć wspólczynniki vdot o jeden punkt. Co o tym myślicie?
Dobry pomysł? Zły?
Systematycznie prowadzisz trening - w takim wypadku na Twoim etapie łatwo o gwałtowny progres, więc nie bałbym się podnieść poprzeczki. Do startu jeszcze wiele tygodni, więc w razie czego łatwo o korektę w drugą stronę. Byle Easy zostawić na spokojnym poziomie.

Nigdy nie jest tak, że wszystkie tempa są ze sobą zgodne - u mnie tempa interwałów są zgodne z życiówką na dychę, ale już tempo Maratonu bliższe jest z życiówki z półmaratonu. To dlatego, że jestem względnie młody - więc od tabelek na krótszejszych dynstansach szybszy, a mniej wytrzymały na dłużejszych.
5k 18:29 (MW Bieg na Piątkę IX 2017)
10k 38:38 (Bieg Kazików III 2018)
21k 1:24:32 (Półmaraton Warszawski III 2018)
42k 3:09:18 (Orlen Maraton IV 2016)
Blog i komentarze
Awatar użytkownika
banan85
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1239
Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wielkopolska

Nieprzeczytany post

nestork pisze:
Zastanawiam się czy od pocżatku następnego tygodnia nie zwiększyć wspólczynniki vdot o jeden punkt. Co o tym myślicie?
Dobry pomysł? Zły?
Systematycznie prowadzisz trening - w takim wypadku na Twoim etapie łatwo o gwałtowny progres, więc nie bałbym się podnieść poprzeczki. Do startu jeszcze wiele tygodni, więc w razie czego łatwo o korektę w drugą stronę. Byle Easy zostawić na spokojnym poziomie.

Nigdy nie jest tak, że wszystkie tempa są ze sobą zgodne - u mnie tempa interwałów są zgodne z życiówką na dychę, ale już tempo Maratonu bliższe jest z życiówki z półmaratonu. To dlatego, że jestem względnie młody - więc od tabelek na krótszejszych dynstansach szybszy, a mniej wytrzymały na dłużejszych.

właśnie tak myślałem, że ewntualnie podniosę vdot dla biegów tempowych i interwalowych natomiast tempo dla biegów spokojnych zostawię bez zmian
ODPOWIEDZ