Co w teren?

Awatar użytkownika
jedz_budyn
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1881
Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
Życiówka na 10k: 46:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieruń

Nieprzeczytany post

Mają jakiegoś zooma?
PKO
Awatar użytkownika
arebuk
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 22
Rejestracja: 01 lip 2014, 10:58
Życiówka na 10k: 39:30
Życiówka w maratonie: 3:12:36

Nieprzeczytany post

Biegał ktoś w New Balance MT1210CO?? Tak pod kątem ultra...
Centrum Biegowe ERGO
Wyga
Wyga
Posty: 66
Rejestracja: 15 wrz 2014, 10:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: cała Polska
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Rzeczywiście, znakomita większość butów terenowych ma tylko wersję neutralną bez podparcia. Dlatego, że w terenie każde lądowanie stopy na podłożu jest pod innym kątem i nie ma co stabilizować kroku w jednym położeniu. W podanym limicie cenowym w pewnym dobrze znanym mi sklepie dla biegaczy ;-) znalazłoby się kilka modeli. Jeśli dobrze sprawdzały Ci się, Kili, na asfalcie Structure Triax, to fajną propozycją byłyby dla Ciebie np. Asics GEL-FujiTrabuco.
Centrum Biegowe ERGO
www.ergo-sklep.pl
al. Jana Pawła II 61, Warszawa
soldieroffortune
Wyga
Wyga
Posty: 61
Rejestracja: 08 sty 2015, 20:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

hassy pisze:Tak jest. A jak do nierówności podłoża dodasz (rzekomo wygodną) grubą i miękką, poddającą się podeszwę to poziom niestabilności jeszcze wzrasta (już nie mówiąc o dodatkowym wydatku energii, choć oczywiście ktoś to może uznać za treningową zaletę). A jak do tego dodasz niedostatecznie mocne mięśnie (np. rozleniwione w butach "ze stabilizacją") to masz mieszankę potencjalnie łatwo prowadzącą do ortopedycznego kuku.
Chyba pomyliłeś stabilizację z amortyzacją?
Stabilizacja nie wiąże się z grubą i miekką podeszwą, raczej z szerszą. Stabilizacja, jak w moich leśnych XT Wings 3, jest jak najbardziej OK; tak mi się wydaje. Nie pozwala np. skręcić kostki przy lądowaniu na kamieniu, szyszce itp.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

nie, nie pomylił, dobrze mówi. a wingsy to nie buty, to czołgi.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
soldieroffortune
Wyga
Wyga
Posty: 61
Rejestracja: 08 sty 2015, 20:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Hmm, w tych czołgach podeszwa pod piętą to 1/2 grubości co w Kayano, amortyzacja to też pewnie połowa albo mniej tej w Kayano, a jednocześnie w obu butach czuję się równie stabilnie, choć Kayano były, póki co, testowane jedynie w warunkach domowych.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

hmm... hm...

Wingsy: grubość pod piętą: 27 mm, śródstopie: 18 mm

Kayano: grubość pod piętą: 28 mm, śródstopie: 18 mm.

p.s. dlaczego w nich nie idziesz na dwór?
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
herson
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1681
Rejestracja: 19 cze 2001, 10:04
Lokalizacja: już tylko okolice Krk i góry :)

Nieprzeczytany post

strach ubrudzić
soldieroffortune
Wyga
Wyga
Posty: 61
Rejestracja: 08 sty 2015, 20:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie "wgrała" się moja odpowiedź.
Zastanawiam się, czy ich nie zwrócić. Jakoś dziwnie miękkie mi się wydają.
Awatar użytkownika
LoveBeer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 952
Rejestracja: 03 gru 2012, 19:45
Życiówka na 10k: 34.00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Nowy Targ
Kontakt:

Nieprzeczytany post

wingsy sa uwazane powszechnie za bardzo dobre buty do zbiegania (i to w trudnym terenie, np Pawel Dybek wlasnie w wingsach - choc w wersji slab - fruwal na mardule, a on tam chyba najlepiej zbiegal, mysle ze lepiej nawet od Marcina), wiec chyba nie sa az takimi 'skrecaczami kostek' jak mogloby sie to wydawac ;)

ja swojej opinii narazie nie mam, choc kupilem ten but (pod katem granii tatr), ale jak sie zrobi pogoda to w nich posmigam (ciekaw jestem szczegolnie ich w konfrontacji z adidasami questar trail - ktore dopiero sa 'czolgami', ale z moich wszystkich butow to wlasnie je wybieram na dlugie wybiegania po tatrach.
soldieroffortune
Wyga
Wyga
Posty: 61
Rejestracja: 08 sty 2015, 20:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze:hmm... hm...

Wingsy: grubość pod piętą: 27 mm, śródstopie: 18 mm

Kayano: grubość pod piętą: 28 mm, śródstopie: 18 mm.

p.s. dlaczego w nich nie idziesz na dwór?
Nie mogłem uwierzyć w to, co napisałeś, ale postawiłem obok siebie jedne i drugie i tak właśnie jest. Może to uginanie się Kayano sprawia wrażenie, że pod stopą jest dużo grubiej.
Tak nawiasem dostałem dziś nową parę Wings (bardzo polubiłem te buty :-) ) i truchtając po domu w Kayano i Wings naprzemiennie okazuje się, że ta różnica w amortyzacji też nie jest aż tak duża, jak mi się wydawało, choć oczywiście jest.
lunarglide
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 21
Rejestracja: 12 gru 2014, 21:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jedz_budyn pisze:Mają jakiegoś zooma?
Nie mają , dlatego są takie tanie. Wystarczy porównać z Terra Kiger i Wild Horse.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ