wypass - loża szyderców.... ;)

[wypass]

Hej,


znam Twój ból, też pracuję w firmie które daje fatalne godziny pracy i nie mam czasu na regularne treningi Też mam 210 i też mi paruje.

Dzwoń, powiedz, dostaniesz adres do wysyłki i już...może trafimy na nie parujący model...

[Dawid.krakow]

Bez przesady, jakoś bardzo mi to nie przeszkadza. Może mam mniejszą szczelność niż Ty miałeś

[majak]

Za kilka dni rozpoczynam nowy drugi etat...
I tak 160 godzin na nockach w obrzydliwej korporacji...
Od rana 160 godzin, w pracy mniej płatnej, ale z inną perspektywą i takiej, w której chciałbym zostać...i tak 3 miesiące próbne...
Z korpo nie odejdę i nie zmniejszę etatu, dopóki gdzie indziej nie będzie umowy na stałe...

Nie chcesz chyba powiedzieć, że będziesz chodził z pracy do pracy?

Świat jest tak ułożony, że kasa na koncie musi się zgadzać...szczególnie, kiedy bank zagląda po ratę kredytu...

Ech... no ne chcemy by było zbyt łatwo prawda? Ale, kto do .... powiedział, że będzie aż tak trudno!

Także moje bieganie będzie teraz raczej sporadycznym zrywem...
Nie zrezygnuję z niego na pewno...ale nie będzie tak systematyczne jakbym chciał...

Biegaj sobie na ile Ci czas pozwoli
pozdrowienia dla Dziewczyn

[wypass]

Nie chcesz chyba powiedzieć, że będziesz chodził z pracy do pracy?

Niestety, tak właśnie będzie...przez najbliższe 3 miesiące, na pewno...potem się zobaczy...

Ech... no ne chcemy by było zbyt łatwo prawda? Ale, kto do .... powiedział, że będzie aż tak trudno!

Nie jest łatwo, ale nie ma też tragedii, drugi etat wziąłem bo mi na tejże pracy bardzo zależy...
Jest mniej płatna, więc w końcowych rozliczeniach mam nadzieję, że w 1 i 1/2 etatu będzie mi wystarczała...
To już będzie łatwiej niż 2 całe...

[Matxs]

Trzymam kciuki za życie zawodowe no i biegowe, by choć trochę go jednak było po wyzdrowieniu !!!!!!!!!!!!

[Marc.Slonik]

Super, że nie przebiegłeś obojętnie - Ty swoje 2km dobiegasz następnym razem, dla pana spod ławki następnego razu mogło nie być.

[majak]

Super, że nie przebiegłeś obojętnie - Ty swoje 2km dobiegasz następnym razem, dla pana spod ławki następnego razu mogło nie być.

Dokładnie.

Łuki, nie przejmuj się formą, masz przecież czas na biegnie a nie bieganie na czas
Przy Twoim harmonogramie dnia jestem w szoku, że w ogóle wybiegłeś-Szacun !

[wypass]

Staram się nie składać broni tak łatwo...

[roberturbanski]

No i tak trzymaj Ciesz się każdym wyjściem, a może i czas się znajdzie . Wiem, że łatwo się mówi, ale słyszałem kiedyś taką maksymę: "Brak Ci czasu, znajdź sobie dodatkowe zajęcie"

[Skoor]

Trochę regularności i forma wróci, powoli, ale wróci

[Marc.Slonik]

Było lżej niż ostatnio...ale nad formą trzeba pracować..

Było najszybciej od dwóch miesięcy o ile dobrze patrzę, a jednocześnie lżej. To właśnie znak wracającej formy - teraz tylko trzeba dmuchać w ten żar

[wypass]

Było lżej niż ostatnio...ale nad formą trzeba pracować..

Było najszybciej od dwóch miesięcy o ile dobrze patrzę, a jednocześnie lżej. To właśnie znak wracającej formy - teraz tylko trzeba dmuchać w ten żar

Obyś miał rację

[frelka]

Zastanawiam się czy Ty śpisz? Czasem...?

[Skoor]

On nie śpi, on pije yerbe, nie Łukasz?

[frelka]

Chyba muszę powrócić do jej picia... :uuusmiech: