I Bieg Górski na Hrobaczą Łąkę

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
Awatar użytkownika
Jarek Gniewek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

Quote: from ours brun on 8:28 am on June 6, 2003
Masz Irko pełną wolność do tego, które biegi wybierasz. Wracam do tego co napisałem na początku: co składa się na sukces danego biegu? W biegach górskich wielką rolę odgrywa trasa. Podam przykład z własnego podwórka: do niedawna jeden z biegów warszawskich organizowano moim zdaniem skandalicznie i z tego względu zupełnie nie miałem ochoty w nim brać udziału. Jednak piękna trasa wynagradzała mi to i dlatego mimo wszystko tam jeździłem. Myślę, że należy się cieszyć. że istnieje kolejna możliwość do biegania. Jednak dla organizatorów nowicjuszy mozna też dać trochę taryfy ulgowej. Tak się składa, że pośrednio miałem kontakt z jednym radnym stamtąd, który wyglądał na bardzo przejętego tym biegiem i bardzo gorąco zapraszał żeby tam pojechać.
Hehe i nawet był (jeszcze) trzezwy
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
 właśnie dzięki mojemu umysłowi".
PKO
Awatar użytkownika
Irko S
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 833
Rejestracja: 06 maja 2002, 22:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: UK

Nieprzeczytany post

No dobra już się uspokoiłem. Nie będziemy się sprzeczać kiedy cała Polska patrzy. Biegi górskie same w sobie maja piękno jakiego nie znajdziemy nigdzie indziej.Pójdę na kompromis tj. przyznam,że skomercjalizowanie tych imprez mogłoby je pozbawić tego piękna w jakiejś części. Przydałaby się natomiast reklama tych imprez i to właśnie zadanie dla miejscowych działaczy a także dla nas biegaczy. Wierz mi staram się jak mogę propagować biegi górskie,bo jest w nich to "coś".
Powinniśmy zebrać wspólne siły i "zaatakować" PZLA o kasę na ten sport a nie skupiać się na szczegółach ( teraz to podpadnę w centrali):)
Do zobaczenia i powodzenia!
Awatar użytkownika
Jarek Gniewek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

Oki to  idziemy (biegniemy) na kompromis:-)
Hehe ja już też podpadłem "w centrali" (czyli A.Puchaczowi)
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
 właśnie dzięki mojemu umysłowi".
Awatar użytkownika
ours brun
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 922
Rejestracja: 17 lip 2002, 20:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Nieprzeczytany post

Cieszę się, że robi się pozytywny "ferment" wokół biegów górskich. Ten "bieg na kompromis" wyjdzie nam na dobre też w relacjach z organizatorami. Kto wie może zorganizujemy faktycznie jakiś ciekawy bieg?

Z moich obserwacji poczynionych w Belgii i Francji ludzie coraz bardziej wolą biegać nie w mieście, nie biegi uliczne, ale właśnie w ciekawym terenie, najlepiej górskim. Może i do nas to dotrze?

Jeśli chodzi o zaatakowanie kasy PZLA, to z tego co mi się wydaje w tej kasie niezbyt wiele znajdziemy :( lepiej chyba pomysleć o jakichś alternatywach...
Awatar użytkownika
Jarek Gniewek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

Biegi górskie niechaj niech będą górą :-) Precz z asfaltem:-)
Prawda trza wziąść sprawy w swoje ręce trza stworzyć jakieś stowarzyszenia biegów górskich cy cosik takjego nie łamcie się (wszagże MP w BG z 2002 roku był górnikiem dołowym) - w kupie siła
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
 właśnie dzięki mojemu umysłowi".
Awatar użytkownika
ours brun
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 922
Rejestracja: 17 lip 2002, 20:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Nieprzeczytany post

Quote: from Jarkovsky on 9:31 pm on June 10, 2003
nie łamcie się (wszagże MP w BG z 2002 roku był górnikiem dołowym)
"był" to znaczy już nie jest? czyżby tytuł mistrza Polski wystarczył do zmiany stanowiska? ;) o kilku innych zawodnikach BG zresztą też słyszałem, że ciekawymi zajęciami się zajmują... może jak kończą pracę, to tylko jedno pozostaje - w góry :)
Awatar użytkownika
Irko S
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 833
Rejestracja: 06 maja 2002, 22:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: UK

Nieprzeczytany post

Nigdy nie robiłem nic za darmo,ale jeśli chodzi o biegi górskie to mogę poświęcić wszystkie soboty w tym i nastepnym roku na działalność w tym celu. Jestem pewien,że jesteśmy w stanie zorganizować dobry bieg ( bo jest gdzie,Jarkovsky doskonale o tym wie ) i zrobić z tego biegu imprezę ogólnoposką. Taką bez wpisowego,ze sponorem itd. Oczywiście sam tego nie zrobię choćbym..ale wierzę,że znajdzie się kilku śmiałków.
Awatar użytkownika
ours brun
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 922
Rejestracja: 17 lip 2002, 20:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Nieprzeczytany post

A może konkretniej powiesz coś jakie pomysły chodzą Ci po głowie? Przyznaję, że jestem niezbyt dobrze usytuowany pod W-wą - chociaż tutaj tez mam pewien pomysł na ciekawego anglosasa...
Awatar użytkownika
Irko S
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 833
Rejestracja: 06 maja 2002, 22:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: UK

Nieprzeczytany post

Pomysł nr.1 spotkanie zainteresowanych. Opracowanie planu ( właściwie biznesplanu ).Przygotowanie strategii działania. Wyznaczenie celów i podział obowiązków. Relizacja. Sukces i zadowolenie.
Awatar użytkownika
ours brun
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 922
Rejestracja: 17 lip 2002, 20:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Nieprzeczytany post

No myślę, że zanim doszłoby do spotkania (gdzie?) to trochę należałoby podyskutować o naszych oczekiwaniach, wyobrażeniach. Bo po co się spotykać i stwierdzić, że każdy ma inną koncepcję?
Awatar użytkownika
Jarek Gniewek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

Quote: from ours brun on 9:56 pm on June 10, 2003
Quote: from Jarkovsky on 9:31 pm on June 10, 2003
nie łamcie się (wszagże MP w BG z 2002 roku był górnikiem dołowym)
"był" to znaczy już nie jest? czyżby tytuł mistrza Polski wystarczył do zmiany stanowiska? ;) o kilku innych zawodnikach BG zresztą też słyszałem, że ciekawymi zajęciami się zajmują... może jak kończą pracę, to tylko jedno pozostaje - w góry :)
No proszę sie nie czepiać - to tylko mały błąd w tworzeniu czasu. Oczewiście ze nadal jest bo jak narazie BG choć się rozwijają to nie są dyscypliną olimpijską i taką widowiskową aby móc wyżyć z jej uprawiania. Co do pracy na dole to własnie krąża plotki że mu to nawet pomoga, że taka zmiana dobrze wpływa na jego wydolność.
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
 właśnie dzięki mojemu umysłowi".
Awatar użytkownika
Jarek Gniewek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

Quote: from Irko S on 11:24 pm on June 10, 2003
Nigdy nie robiłem nic za darmo,ale jeśli chodzi o biegi górskie to mogę poświęcić wszystkie soboty w tym i nastepnym roku na działalność w tym celu. Jestem pewien,że jesteśmy w stanie zorganizować dobry bieg ( bo jest gdzie,Jarkovsky doskonale o tym wie ) i zrobić z tego biegu imprezę ogólnoposką. Taką bez wpisowego,ze sponorem itd. Oczywiście sam tego nie zrobię choćbym..ale wierzę,że znajdzie się kilku śmiałków. Myśle o zrobieniu konkrtetnego związku sportowego wspólpracującego z orgami i stanowiący piecze nad organizowanymi zawodami i cała infrastrykturą BG w Polsce.
Oczewiście ze byłoby gdzie ale chodziło raczej o co innego. Póki jest zdrowie to powinniśmy w nich uczestniczyć a póżniej jak już pójdziemu na "sportową emeryturę" (albo rentę) to możemy się tym zainteresować
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
 właśnie dzięki mojemu umysłowi".
Awatar użytkownika
Jarek Gniewek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

Kurde cosik sie pomyliło więc pisze jeszcze raz powyższy text.
Oczewiście ze byłoby gdzie ale chodziło raczej o co innego. Póki jest zdrowie to powinniśmy w nich uczestniczyć a póżniej jak już pójdziemu na "sportową emeryturę" (albo rentę) to możemy się tym zainteresować Myśle o zrobieniu konkrtetnego związku sportowego wspólpracującego z orgami i stanowiący piecze nad organizowanymi zawodami i cała infrastrykturą BG w Polsce.
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
 właśnie dzięki mojemu umysłowi".
Awatar użytkownika
Jarek Gniewek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

Quote: from Irko S on 12:18 am on June 11, 2003
Pomysł nr.1 spotkanie zainteresowanych. Opracowanie planu ( właściwie biznesplanu ).Przygotowanie strategii działania. Wyznaczenie celów i podział obowiązków. Relizacja. Sukces i zadowolenie.
Od razu widać ze Irek to urodzony przedstawiciel handlowy:->
Hehe i już będziemy mieć skarbnika i przedstawiciela do szukania sponsora :-)
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
 właśnie dzięki mojemu umysłowi".
Awatar użytkownika
Jarek Gniewek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

Quote: from ours brun on 1:51 pm on June 11, 2003
No myślę, że zanim doszłoby do spotkania (gdzie?) to trochę należałoby podyskutować o naszych oczekiwaniach, wyobrażeniach. Bo po co się spotykać i stwierdzić, że każdy ma inną koncepcję?
Mam propozycję utworzenia (na dobry początek) specjalnego forum do spraw biegów górskich. Wtedy zobaczymi ile nas jest (bo jak narazie to tylko my trójkę, a jak mówiłem "w kupie siła") i jakie kto ma chęci, możliwości(tzn. "wtyki") i w czymby mógł pomóc.
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
 właśnie dzięki mojemu umysłowi".
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ