ZACZYNAM ....z niczym;)

[franklina]

ze jak?

[franklina]

a ja mialam dzisiaj wyskoczyc na tradycyjnego piątaka ALE...]
wczoraj nie mogłam spac do 1ej a o 4ej pobudka bo na 5 do roboty no i tak sie wierciłam w nocy,wiatr szalał i dudnił-wstałam jak nieżywa
W pracy ok,fajnie wesoło-jakos odżyłam.Ale zaraz po wyjsciu poczułam przypływ zmeczenia znużenia i depresji poszłam do rodziców po syna i do domku.
I stwierdziłam ze "Pierdziele,nie biegne!" tym bardziej ze jutro mnie 12ka czeka w pracy
Moze powinnam sie przemóc i jednak poleciec,rozruszac sie i przewietrzyc głowe ALE...nie.Polezałam,pogapiłam w tv ,zjedlismy ogórkową,wypypiłam kawusie i relax

[Gryzzelda]

z telefonu pisalam poprzedniego posta
ze w sensie ze sie w morzu wykapalam w zeszla sobote

Franklina, relaksuj sie i wypoczywaj, jutro dosc w kosc w robocie dostaniesz

[charm]

Charm, a gdzie ty pomieszkujesz? Podobne widoczki na roztoczu tez sa i tam tez zadupie totalne

To Śląsk
Okolice gdzie będę mieszkać, na razie mieszkam kilkanaście km dalej (niewie ponad 14 km trasą nadającą się do biegu choć niestety częściowo nioświetlona)
Śląsk też ma takie fajne zadupia, nie tylko kopalnie kominy i miasta

A ja dzisiaj pod hasłem śledzi - opiekane już w zalewie, solone się moczą, a do tego zjadłam rano trzy duże matjasy, i był to bardzo głupi pomysł, co uświadomiłam sobie po kilku km biegu...
A wydawało mi się, że śledzik rano i popołudniowy bieg...

[Gryzzelda]

i jeszcze zapomnialam odpisac Ask: oczywiscie ze zapraszam ale taka dolina Muminkow to raczej bardziej na polnoc, choc w okolicy tez mamy kilka ladnych dolin. Tyle ze gory dookola nie az tak wysokie

[ASK]

Gryzia, jak tylko bedziemy planowali podroz, odezwe sie po wskazowki, gdzie jechac i co warto zobaczyc.

Frankie, nic na sile.

Charm, a umiesz 'godoc'? Rodzina mojego meza jest ze Slaska. Uwielbiam sluchac ich opowiesci o grubie.

[franklina]

gryziu i jak było?bo na blogu nic nie znalazłam...a moze zle szukałam?...

tez mam rodzine na slasku-w Sławkowie dokładnie ale nie godają

[charm]

Charm, a umiesz 'godoc'? Rodzina mojego meza jest ze Slaska. Uwielbiam sluchac ich opowiesci o grubie.

u mnie w domu się nie godoło, ale że rodzina męża godo, to po 10 latach razem się trochę nauczyłam

Jakby ktoś chciał się sprawdzić w śląszczyźnie, albo po prostu pośmiać to regulamin biegu: http://gbluxtorpeda.org/wp-content/uplo ... 014-sl.pdf

I dla ułatwienia wersja "normalna" http://gbluxtorpeda.org/wp-content/uplo ... ka2014.pdf

[ASK]

Ha, ha, niezle.
Moj synek tez Pyjter, po dziadku.

[Gryzzelda]

gryziu i jak było?bo na blogu nic nie znalazłam...a moze zle szukałam?...

wczoraj wieczorem uzupelnilam troche bloga, bo mialam mega zaleglosci. Ogolnie bylo calkiemspoko, tylko ciezko bylo sie rozebrac w tym wietrze

[Mama Kin]

halo, jest tu kto?

[franklina]

melduje sie posłusznie 12h w pracy,nogi mi wchodza w zada chyba wiecej niz HM zrobiłam

[Mama Kin]

czyli weekendowe długie wybieganie masz zaliczone

[beata]

ASK, coś dla Ciebie
To z Mikołajkowego biegu Entre

[franklina]

mamo hehhe dokładnie a tak na marginesie :zawieszam bieganie do weekendu musze sie troche ponudzić i zatesknic...poza tym pierogi zrobic,choinke ubrac,ogolnie:jakos skromnie przygotowac sie do swiat

beatka ale ze to twoje nogi na tym zdjeciu? bo legginsy fajne